Dlaczego nie w lesie?

Ma być lekko...fizycznie za mocna nie jestem... :x

Na ten sezon Sten ze spraw niejawnych ma mi podpożyczyć kanarka...

BO NIE :lol:
gubi się w mEchu, patyki i inne przeszkadzajki - cewka wysoka a on płytki
jeśli las na piachu rośnie i mEchu i przeszkadzajków nie ma to może być i da radę ale jeśli jest inaczej to biada, biada ... :lol:

miało być "cewka wysoko" ale pewnie i tak zrozumiałaś o co mi chodziło

Nie mając zielonego pojęcia o wykrywaniu i wykrywkach, kupiłem RUTUSA ARGO V.3, z którym po raz pierwszy dzisiaj wyruszyłem w pole. Był ze mną kolega plgkb, któremu chcę podziękować za towarzystwo i pomoc w poznawaniu nowej mi zupełnie przygody. Pierwsza monetka i guzik wojsk carskich rokuje, że sprzęt jest dobry i miejmy nadzieję, że nie raz jeszcze mnie miło zaskoczy. Pozdrawiam wszystkich Podlasiaków !!!!!

Gratuluję Andy... :za

:)
To się nazywa mieć dobrych kolegów... Brawo Krzysiu !
:h

A ja nic tam nie zrobiłem, andy chwycił wykrywke i saperke i przekopał chłopu pół pola, bym się nie zdziwił jakby dzisiaj złotko wytargał, ma talent do poszukiwań i słuch, jak tak będzie dalej to będziemy musieli jeździć na wykopki pod Warszawę B+

w trzecie lato już wchodze z ARGO2 - pozdrawiam - w zasadzie jest to moja pierwsza wykrywka

wpierw wiele wspolnych wypadów jako kopacz dla kolegi z Rutusem :)
potem F4 a teraz Deus XP.
pozdr

Andy ma parę, ciśnienie ...podejrzewam, ze działałabym podobnie... :oops:
Czyli kiedy ma się okrojony budżet i parcie na ,,wykopki,, nie ziemniaczane... to od czego najlepiej zacząć... ? Nie mówię o spuszczeniu ciśnienia...
Nie będę sie też wygłupiać z kasą... :roll:
Powiedzmy tak na pocżatek dla laika coby go jakiś niewybuch nie ,,lasnął,, .

:ups:

Jenny! Powiem Ci, że dzisiaj miałem chwile zwątpienia :n , gdy Krzyś co jakiś czas "laskał" monetki, a ja nic. Zapewne płaciłem frycowe nowicjusza i to na własne życzenie, bo poprzestawiałem sobie coś w Rutusie i to był mój błąd. Fakt, że Krzysia sprzęt kasowo droższy, więc na początek nie polecałbym. Po pierwsze, trzeba spróbować, czy "taki sport" komuś odpowiada, po drugie - trzeba poczuć sprzęt i po trzecie, oswoić z liczną rzeszą ciekawskich osób postronnych, czego, niestety, tu uniknąć się nie da. Super byłoby na początek od kogoś pożyczyć wykrywkę w miarę prostą w obsłudze i po prostu spróbować. No a potem...... to tylko smakować smak ZŁOTA, bo przecież PODLASIE to Elita! ;)

ace 150 lub przy delikatnie zasobniejszym portfelu ace 250. Wszystko opisane jest w dziale Detektory, magnetometry, radary.
Na tym forum w dziale giełda---> sprzedam czesto można trafić na ogloszenie o sprzedazy. Jakby wykrywacz sie nie spodobal , latwo go sprzedać.
pozdr

Zaczynałem kilka lat temu z ACE 150, a ponad 2 lata temu kupiłem fishera F70 i tak sobie z nim chodzę i macham :) Co do ACE 150/250 to super sprzęt na początek przygody.

tez miałem ace 150 i też byłem zadowolony mało opcji ale co tu wymagać na początek i za tą kasę.
Jenny może napisz ile chcesz przeznaczyć kasy na sprzęcik i czy chcesz przeznaczyć :lol: to wtedy będzie jaśniej i kto coś wie to da cynka czy jak....

Mam ACE 250 i jestem zadowolony ( jedyna wada to ten cholerny kanarkowy kolor ;p )

Tylko mi sie tu nie wyśmiewać... Powiedzmy + - 500 zł...