Wybacz Renaldzie ale nie wydaje mi się, abyś był kompetentną i odpowiednią osobą do oceny mojej wiedzy na jakikolwiek temat. Więc spokojniej trochę... ;)

Nie umiem i nie będę ocenić Wałęsy, ale jak na Niego ktoś coś napisał to było halo pół roku...jak szmacą gościa, który sam wszedł i wyszedł do Auschwitz to Ci "obrońcy" niesłusznie oskarżonych (chociażby prof. Bartoszewski) milczą - czegos tu nie kumam...kum...kum

P.S. Oglądaliście wczoraj Pospieszalskiego....i wszystko jasne :)

Bardzo fajna dyskusja się rozwinęła:rzeczowa,prawie bez epitetów.Prawie,bo zazgrzytali mi "prowokatorzy"kolegi Gryfa.Umówmy się,ze ktoś mający odmienne zdanie od naszego nie jest komuchem,pseudo Polakiem czy prowokatorem.Polemizujmy z poglądami nie obrażając osób te poglądy głoszących.I tak na marginesie tej dyskusji bardzo mnie zainteresowała wypowiedż kol.Gryfa:"nikt nie dyskutuje ilu Żydów naprawdę zamordowali Niemcy."Wydawało mi się,że temat jest w miarę zbadany.Bardzo jestem ciekaw ustaleń kol.Gryfa na ten temat.Mam tylko nadzieję,że nie będą te ustalenia w stylu odpowiedzi Stalina na pytanie Sikorskiego o los oficerów polskich.Na które to pytanie Stalin miał odpowiedzieć,że uciekli do Chin.
Do rzeczy.Kol.Lipek napisał:"Jeżeli nie odróżniasz gróźb i szantażu od fizycznej przemocy i tortur to nie mamy o czym rozmawiać, bo żyjesz w innej rzeczywistości. Czym esbecja mogła szantażować? Zdjęciami z podstawioną panienką? Ujawnieniem homoskłonności? Chcesz to porównać do wielogodzinnych przesłuchaniem z biciem, wyrywaniem paznokci itp.?"
Myślę,że kolega Lipek nie docenia specjalistów z MBP.Ja bym gróżb i szantażu nie lekceważył.Tortury psychiczne często dają lepsze rezultaty niż bicie.Nie nam oceniać postawy ludzi,którzy dostali się w ręce katów z UB lub wcześniej gestapo.Już o tym pisałem,ale powtórzę;jak by się zachowali recenzenci postaw na troskę SB-ka wyrażoną słowami: ma pan fajną żonę i dziecko,szkoda żeby im się coś stało.Szanowny recenzencie co zrobisz?Zaczekasz na wiadomość o wypadku samochodowym,pobiciu ze skutkiem śmiertelnym przez nieznanych sprawców czy wypaplesz wszystko?O SB-kach mona powiedzieć wiele,ale oddać im trzeba,że w łamaniu postaw byli fachowcami niestety.

Zdzichu, to czy kogoś "złamie" groźba wyrażona słowa mi " Ma pan fajną żonę i dziecko" Zależy od tego jaki ten ktoś ma kręgosłup moralny i ile dla niego znaczy sprawa o którą chce walczyć. Jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego że walka zawsze pociąga za sobą ofiary i nie chce ich ponosić to lepiej niech cierpliwie znosi jażmo.
Oczywiste jest że w warunkach wojny czy tuż po wojnie ofiary i zagrożenie są czymś oczywistym, ludzka psychika w ciągu pierwszych tygodni przestawia się na zupełnie inne tory i porównywanie działań, decyzji i wyborów człowieka mającego za sobą pięć a na dobrą sprawę siedem lat wojny, z działaniami i postawą człowieka mającego za całe doświadczenie ponad trzydzieści lat pokoju.
Trzeba też pamiętać że robotnicze protesty miały w swoich początkach prawie wyłącznie ekonomiczne podłoże, a żądania polityczne pojawiały się nieco później, w miarę dołączania do ruchu osób z innych kręgów. Gdyby w PRL było dość taniej kiełbasy trwał by sobie w najlepsze do dziś :666
Podsumowując, inne czasy, całkiem inny kaliber ludzi, inne cele.
Dziś pewnie wystarczyło by postraszenie wielkim, włochatym pająkiem, albo groźba wrzucenia żaby za koszulę :)

z trudem zniosę tą torturę psychiczną zdzicho i nie odpowiem na twój prowokacyjny post. Nie zaśmiecajmy wątku o ś.p. rotmistrzu Pileckim. To poważna sprawa.

Przecież to ty zaśmieciłeś,a ja tylko te "perełki"o prowokatorach i Żydach wyłuskałem.To nie prowokacja,tylko prośba żebyś się zastanowił zanim napiszesz.

Dosyć tego. Miałeś możliwość postąpić jak Gryf. Ale widać, że zawsze musisz mieć ostatnie słowo. No to ja postawię kropkę nad "i" :zolta
Zaśmiecasz wątek. Zresztą, nie pierwszy raz.
Renald

Selim,to był tylko przykład.Ktoś siedzi dzisiaj w wygodnym fotelu popijając dobrego drinka i z dzisiejszej perspektywy ocenia zachowania ludzi w tamtych czasach.I kategorycznie twierdzi,ze jak więzień był torturowany i wypaplał,to jest usprawiedliwiony,a jak więżnia nie bili i wydał to tchórz i zdrajca.Paleta tortur była o wiele bogatsza.Wystarczy poczytać wspomnienia więżniów UB np.wspomnienia generała J.Kuropieski
I Selim"kręgosłup moralny" nie ma tu wiele do rzeczy,a i argument chybiony,bo byli i tacy,którzy mimo tortur nie wydawali,wierszy do Różańskiego nie pisali,o łaskę Bieruta nie prosili.I co teraz?Z tej perspektywy jaka by była ocena Pileckiego?Jego heroizm będzie mniejszy,gorszy?Chyba przyznasz,że takie ocenianie to błąd.A mnie takie ocenianie szczególnie dokonywane przez młodych ludzi,którzy w stanie wojennym co najwyżej ssali cyca mamy,brzydzi.

W tym kraju obowiązuje domniemanie niewinności. Ale kiedy rozum spi , budzi się zdzicho. Daj mi drugą żółtą i zakończmy moje być albo nie być.

Proszę bardzo.
Renald

Kolego Zdzicho, jeśli ktoś z premedytacją nasra Ci na grób człowieka z którym jesteś emocjonalnie związany, to trudno wymagać spokoju i kultury wypowiedzi. Artykuł w Polityce niestety jest wyłącznie zwykłą prostacką prowokacją. Wyrwany z kontekstu dokument (prawdziwy) niekoniecznie pokazuje pełny obraz zaistniałej sytuacji.
Celem tego paszkwilu nie było spowodowanie rzeczowej dyskusji, ale zamieszanie w głowach ludziom upośledzonym w stopniu lekkim, którzy co prawda potrafią czytać litery i słowa, ale ze zrozumieniem już niestety nie.

Dziękuję renaldzie na ciebie zawsze można liczyć tak jak na kolaboranta. Dorzuć dalsze kneblowanie i po sprawie.

... i po sprawie.
Renald

Gratuluje Kolegom .......... potraficie sobie popisowo spierdzielic niedziele kłótniami :666 , wrocilem z terenu i tak czytam co piszecie ............ co do tego artykułu made by Romanowski to naprawde trzeba miec kupe złej woli zeby brac to za dobra monete co on tam popisał, ale jak widac sa tacy co sie na to nabierają :lol:


Ja co prawda nie Lipek ale odpisze jak ja to widze ............ wcale nie mam za zle Wałęsie czy Boniemu ich postawy za czasow komuny, wiem ze czasy były ciezkie, bo nawet ja co nieco pamietam, ludzie czasem mieli dość, chcieli chwile pożyć normalnie, cos mieć, przestac sie czego bać ..... jestem w stanie ich zrozumiec i usprawiedliwic ........ Wałesie mam za zle jego postawe juz po 89 roku ......... tak trudno bylo wstac i powiedziec, grzeszyłem, upadłem bo jestem tylko człowiekiem ..... wybaczcie, bo zachowałem sie tak i tak, dzis facet byłby gosciem i nikt nie śmiałby na niego palca podniesc ...........niestety w swej malostkowowci poszedl w zaparte ( wbrew faktom, ktore jako osobie publicznej i tak predzej czy pozniej by wyciągnieto) i roztrwonil bezpowrotnie szacunek jakim go wówczas darzono ...przykre.

Mam identyczne odczucia co do Wałęsy, ale raz jeszcze proszę: nie idźmy w stronę współczesności. Wątek jest o rtm Pileckim.
Renald

Wracając do meritum.Przekartkowałem "Rozmowy z katem" Moczarskiego i "Nieprzewidziane przygody" Kuropieski pod kątem psychicznego łamania ludzi przez UB-SB/bez fizycznych tortur/W necie jest takich przykładów więcej:

-udział w pozorowanych egzekucjach/wywlekany z celi był przekonany ,ze zaraz go zabiją/
-pozbawienie ruchu na wiele tygodni/cela 0,5mX0,5m,zamykanie w piecu chlebowym bez możliwości jakiegokolwiek ruchu/
-"konwejer"czyli wielodniowe i nieprzerwane przesłuchania
-pozbawienie snu-jak pisał Moczarski,ta metoda wywołała u niego stan pół obłąkańczy i zaburzenia psychiczne
-wyzwiska
-przebieranie oficerów w niemieckie mundury
-pozbawienie kontaktów z rodziną
-sugestie o tym,ze rodzina się oskarżonego wyrzekła,że żona zdradza oskarżonego fizycznie z innym mężczyzną
-grożby aresztowania i tortur najbliższej rodziny
-grożby odebrania dzieci
-zmuszanie do oglądania fizycznych tortur stosowanych wobec innych więżniów lub kogoś z rodziny
-szantaż/jak sie przyznasz,to zostanie to miedzy nami,a jak nie,to aresztujemy twoich znajomych , puścimy plotkę,że sypiesz i będziesz skompromitowany w środowisku/ i tak dalej..
Jak widać nie tylko fizycznymi torturami można złamać człowieka.UB,a potem SB tak do lat 70-tych miało władzę nieograniczoną.Mogli wszystko.To,ze Pilecki podpisał,nie odwołał zeznań i prosił o laskę wcale go nie przekreśla/a wiemy,że był fizycznie torturowany/. Podobnie nie odważę się potępiać ludzi,którzy bez fizycznych tortur podpisali.Paleta psychicznego oddziaływania-jak widać z podanych przykładów -była ogromna.Nie trzeba wyrywać paznokci

Jakim wolakiem trzeba być , by w kontekście wyrzucenia prezesa banicjusza z forum, pisac o gehennie bohatera z punktu widzenia komucha .

Meritum czego Zdzichu? Wątku, który traktuje o projekcie filmu, czy też rzekomych rewelacji Romanowskiego? :)

hmmm nie sadze by nazbierali na ten film widze tu bardzo podobna sytuacje do innego filmu...
http://ratujmyroja.pl/
tam juz troszke gotówki udało sie zebrac ( również wspomoglem, nawet list z podziekowaniem dostalem ;) , i co wazne projekt jest juz w pewnym stopniu zrealizowany. Dotacje cofnieto. Komornik puka do drzwi.
Panowie którzy sa producentami tych dwoch filmów powinni moze sie spotkac porozmawiać, nie wiem powolac wlasna fundacje na rzecz krecenia filmow patriotycznych, wpierw ukonczyc Roja, i daj Boze zeby film byl kasowy, bo wtedy mozna by bylo myslec o powaznym kreceniu filmu o Pileckim.
Wydaje mi sie ze lepiej jest nakrecic jeden z poteznym budżetem jak na Polskie warunki film niz 10 innych ale słabo jakościowych.
Nie oszukujmy sie, aby film miał mieć dobra sprzedaz musza byc efekty specjalne, musi byc super reklama, taka żeby widz miał swiadomośc że ten film można, trzeba obejrzec tylko w kinie, inaczej produkcje w kinach obejrzy pare osób, a pobrań z Torrentów lub odsłon na Youtubie bedzie kilkaset tysiecy.
pozdrawiam