Teraz jest wtorek, 8 lipca 2025, 08:06

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: środa, 8 maja 2013, 19:31 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 18:48
Posty: 38
Lokalizacja: Starogard Gdański okolice
Ja jestem zdania, że gdybym miał zginąć to bym zginął. Może sam na siłę szukam jakiegoś znaczenia czy sensu, ale na pewno nie będę odbierał sobie tego co lubię:P I ciągle wierzę, że ludzie którzy odchodzą, a którzy nas kochali, gdzieś tam w jakiejś części nam pomagają. Może to infantylne ale wierzę że takie sytuacje co wszyscy opisują nie są przypadkowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 9 maja 2013, 07:53 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2005, 17:22
Posty: 441
Dla mnie to ty nie jestes pechowiec tylko sczesciaz bo ....nadal zyjesz :P popatrz na ten przyklad noz wbil ci sie w oko jakbys byl pechowcem przebil by oko i doszedl by do mozgu Dlatego jestes szczesciaz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: piątek, 10 maja 2013, 19:28 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 3 marca 2013, 17:45
Posty: 18
Ja miałem od dzieciństwa takie dziwne wspomnienie. ..
Nie wiadomo skąd wziął się w mojej głowie sen o domku i jakieś rodzinie która tam mieszkała. Zawsze w czasie snów (było ich kilka, wszystkie zapamiętałem) patrzyłem z boku na ich życie. Było one normalne nic patologicznego itp. Gdy poszedłem do pierwszej klasy podstawówki zapomniałem całkowicie o tym. Wyleciało mi to z głowy. Przypomniało mi się to gdy miałem 14 lat. Pojechaliśmy z rodzicami na mazury i zobaczyłem ten dom. Wszystkie szczegóły i ogólny wygląd dokładnie taki jak ten z moich snów.
Spytałem rodziców czy jak byłem dzieckiem byliśmy na mazurach. Powiedzieli mi że nie. I do teraz zastanawia mnie skąd wziął mi się ten dziwny sen.

Jak myślicie może to być jakieś wspomnienie nadesłane przez kogoś z zaświatów? Albo, co mi bardziej pasuje, nasza dusza nie ma jednego ciała. Być może kiedyś byłem kimś innym.

Jest jeszcze jedna dziwna rzecz z mojego życia. Z dzieciństwa mam wspomnienie takie jakby przyjaciela. Takiego chłopca który zawsze był z mną. Rodzice mówili mi że miałem swojego wymyślonego przyjciela, i że nie chciałem bawić się z innymi dziećmi tylko z tym wymyślonym. Mówią że o tym przyjacielu zapomniałem gdy miałem 7 lat i poszedłem do pierwszej klasy podstawówki.
Niedawno swoim zdaniem rozwiązałem zagadkę tego "przyjaciela". Wyszło mi to jakoś gdy rozpocząłem rozmowę z rodzicami. Spytałem ich czemu zdecydowali się na pierwsze dziecko dopiero trzy lata po ślubie (jestem najstarszy z rodzeństwa). Powiedzieli mi że wcale nie byłem pierwszy. Podobno mama urodziła rok wcześniej niż ja się urodziłem jeszcze jedno dziecko. Był to chłopczyk, niestety umarł po urodzeniu ponieważ miał zbyt słabo rozwinięte płuca.
Ja wierzę że to on mógł być tym przyjacielem. A znikł wtedy gdy mój mózg dorósł, bo wydaje mi się że dziecięce mózgi mogą rozpoznawać postacie z zaświatów.

Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: piątek, 10 maja 2013, 19:53 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 9 grudnia 2011, 21:53
Posty: 785
Lokalizacja: Częstochowa
do pierwszej historyjki to może efekt dejavu ??
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: niedziela, 12 maja 2013, 10:45 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:20
Posty: 461
Lokalizacja: Wielkopolska
tiimi to się nazywa oszukać przeznaczenie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 06:11 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
powiem tak: mam 32 lata i zawsze bylem cynikiem, jeszcze 5 lat temu obsmiałbym was do łez wszystkich...ale juz nie teraz:) cos sie we mnie zmieniło a dokładniej 2 rzeczy: uwierze we wszystko co mozliwe i nie boje sie juz takich rzeczy paranormalnych.A wszystko przez to ze doswiadczyłem i nie jednego a kilkunastu sytuacji w skali okolo 1 roku które zmieniły moje zycie: przestawiajace sie przedmioty,straszące w mieszkaniu "cos" za pomoca rzeczy gdy bylem sam, koszmarne sny, prorocze dokladne sny które w 1- 2 dni sie spełniały szczególowo( np snilo mi sie ze siedze w ławce w kosciele z kolega z którym nie mialem kontaktu i sie modlimy, usmiałem sie po przebudzeniu, a za 2 dni w drugiej czescie polski spotykamy sie w kosciele 300km poza miejscem zamieszkania przypadkiem). W Boga tez srednio wierzyłem a pozbyłem sie tylko za pomoca modlitwy tego wszystkiego i sami rozumiecie, ze duchy jak i Bog sa dla mnie juz oczywiste. Niektorzy z was sie usmieja pewno ze mnie teraz.. wiedzcie ze ja bym sie smial tak samo jak wy gdybym nie doswiadczyl tego i dalej wierzyłbym tylko w $ i dupy:). Teraz juz od kilku lat mam spokoj ale nigdy nie zapomne i to zmienilo moje zycie.
Opowiem wam teraz prawdziwa historie dośyc juz o mnie: Andrzej lat 36 z zona kupił audi nowe z salonu tydzien wczesniej, pojechali wspolnie ze swojej wsi do miasteczka w kujawskim do kina. Wracaja nowka szóstką we dwoje stoi dziewczyna na poboczu z plecakiem kolo 20.00, pada deszcz. Andrzej zatrzymuje sie a ona pyta: zabierzecie mnie do babci? jade do niej nie moge dotrzec, zmokłam jak kura.Ok, wsiadaj...
5 minut jazdy dziewczyna mowi: dziekuje to tu, temten dom, pozdrawiam i wysiada. Andrzejek dojezdza do domu zirytowany" pewno mi ubłociła skóry zmoczyla w autku plecakiem ect".. a tu nic, sucho:) nie dawało mu to spokoju ze nie zostawiła sladów, a ze chlopaczyna bardzo wykształcony to go to przesladowało... rozmawiał z zona...wytrzymał tydzien. Po tygodniu pojechal do tego domu co dziewczyna pokazała.Otwiera starsza pani a on pyta: jak tam Pani wnuczka, wszystko ok? wiozłem ja ostatnio tu. A babcia na to: NIE PAN PIERWSZY...KILKU JUZ TU BYLO. DZIEWCZYNE PARE LAT TEMU ZGWAŁCILI I ZAMORDOWALI JAK JECHAŁA NA STOP DO MNIE, CZĘSTO WRACA :D :D :D :D . CHLOPACZYNA ZMIENIL SIE JAK PO CIEZKIM NOWOTWORZE, JUZ NIGDY NIE BEDZIE TAKI SAM, WIEM BO TO MOJ NAJBLIZSZY :) :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 10:50 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 18:48
Posty: 38
Lokalizacja: Starogard Gdański okolice
Talgo może i tak, ale mam nadzieję, że moje dziecko po mnie tego nie przejmie, a jak na razie..... narzeczona leży w szpitalu na podtrzymaniu ciąży, bo ciąża zagrożona, więc nieciekawie się zaczyna:(

Alex widzisz bardzo dużo ludzi się z tego śmieje, dopóki sama tego nie doświadczy.
I tu nie chodzi nawet o wiarę w Boga, mimo że jestem osobą wierzącą, to śmiem twierdzić, że Pismo Święte nie raz było zmieniane pod Papiestwo, które na przestrzeni wieków wcale nie było takie, na jakie się kreowało. Dużo ludzi twierdzi, że nie ma nic po śmierci, a jak się spytasz takiego jak wg niego powstał świat, to odpowiada że po prostu powstał. Znam multum historii o ludziach, którzy doświadczyli przeróżnych zjawisk. I wielu ludziom to zmieniło życie. Ja uważam że przez życie prowadzi nas przeznaczenie i wiele sytuacji w moim życiu i w życiu znajomych mi osób to potwierdziło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 08:22 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
Bog a Pismo Swiete to dwie rózne rzeczy:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 12:22 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): poniedziałek, 1 kwietnia 2013, 18:48
Posty: 38
Lokalizacja: Starogard Gdański okolice
Alex ale zdecydowana większość ludzi szuka go właśnie w Piśmie Świętym czy mowach kościoła, zamiast tak naprawdę rozejrzeć się dokładnie dookoła i dostrzec między innym właśnie takie sytuacje jak w tym wątku opisywane przez ludzie nie wierzących w nic jako gusła, zabobony itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 17:07 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 12 grudnia 2009, 19:49
Posty: 55
Kamil1704 napisał(a):
Nie wiadomo skąd wziął się w mojej głowie sen o domku i jakieś rodzinie która tam mieszkała. Zawsze w czasie snów (było ich kilka, wszystkie zapamiętałem) patrzyłem z boku na ich życie. Było one normalne nic patologicznego itp. Gdy poszedłem do pierwszej klasy podstawówki zapomniałem całkowicie o tym. Wyleciało mi to z głowy. Przypomniało mi się to gdy miałem 14 lat. Pojechaliśmy z rodzicami na mazury i zobaczyłem ten dom. Wszystkie szczegóły i ogólny wygląd dokładnie taki jak ten z moich snów.
Spytałem rodziców czy jak byłem dzieckiem byliśmy na mazurach. Powiedzieli mi że nie. I do teraz zastanawia mnie skąd wziął mi się ten dziwny sen.


Np. stąd, że w PRL (i innych "demoludach") było ogromne ujednolicanie wszystkiego i projekty często były wielokrotnie wykorzystywane. W komedii "Filip z konopi" jest taka scena, jak głównemu bohaterowi pokazują zdjęcia bloków z PRL, NRD i Węgier i wszystkie wyglądają identycznie. ;)
Stąd natrafienie na dom bardzo podobny do tego, który kiedyś się widziało, nie jest niczym nieprawdopodobnym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: niedziela, 19 maja 2013, 14:33 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Czasem wyczuwam specyficzną aurę miejsc, jakiś zapis preszłości który przechowuje genius loci. Dwa razy udało mi się moje wrażenie potwierdzić.
Pierwszy przypadek zdarzył się w Gnieźnie, idę sobie spokojnie ulicą zabudowana kamienicami z końca 19-pocz 20w i zbliżając się do jednego z niczym nie wyróżniających się domów zaczynam odczuwać narastający strach i obrzydzenie, wrażenie takie jakby ktoś nagle w piękny, słoneczny dzień przejechał mi po plecach mokrą i śmierdzącą, zatęchłą szmatą. Czuję że od domu do którego się zbliżam wieje coś wstrętnego, lepkiego i oślizgłego. Dom wygląda całkiem normalnie, jak wszystkie wokół, dawno nie remontowana elewaca, zamieszkały, firanki w oknach, kwiaty...
Uczucie było tak silne że nie zdecydowałem się przejść tuż obok, ominąłem ten dom przechodząc na drugą stronę ulicy. W drodze powrotnej postanowiłem obejżeć go sobie dokładniej, może poznam przyczynę takiego wrażenia? Długo nie szukałem :) przy bramie wejściowej wmurowano dość niepozorną tablicę informującą że w tym domu, w latach 1939-1945 mieściła się siedziba Gestapo, a w latach 1945-1956 miało tam swoją siedzibę UB. Straszne miejsce, ciekawe czy przyjemnie się tam ludziom mieszka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: sobota, 25 maja 2013, 08:00 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
na żelaznej w Warszawie ( getto) jest budynek w którym mieścila sie kaźnia gestapo, w piwnicach zamordowano przemysłowe ilości ludzi. Budynek budzi groze, długie hole klatki schodowej na 3 pietrach ect. Ludzie tam mieszkaja i zastanawiam się czy aura miejsca nie wpływa negatywnie na ich zycie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 4 czerwca 2013, 15:31 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 17:02
Posty: 2039
alex_2013 napisał(a):
na żelaznej w Warszawie ( getto) jest budynek w którym mieścila sie kaźnia gestapo, w piwnicach zamordowano przemysłowe ilości ludzi.

Jaki to adres, bo nigdy o tym miejscu nie słyszałem. Dodatkowo dziwne jest to, że budynek przetrwał na terenie getta. Na zdjęciach tej okolicy z okresu po likwidacji getta jest tylko kościół na Nowolipkach otoczony morzem ruin. Nawet Pawiak, choć tam nie było katowni, został przez Niemców wysadzony w powietrze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 4 czerwca 2013, 19:57 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): środa, 24 listopada 2010, 13:54
Posty: 33
Coś jest w tych historiach takiego, że dopóki samemu nie doświadczy się rzeczy nieracjonalnej to nie wierzy się w nie.
Ja przed laty miałem sen który był bardzo dla mnie "mocny", tzn. po przebudzeniu wywarł na mnie wielkie wrażenie i ciągle siedział mi w głowie. Przez cały dzień nie mogłem na niczym innym skupić tylko ciągle w głowie miałem ten sen. Śniło mi się, że stoję na wysepce-pasie zieleni oddzielającej jezdnie ulicy w pobliżu której mieszkałem (notabene krajowej jedynki w dużym mieście). W śnie obok mnie stał starzec i jeszcze ktoś młody. Nagle zauważyłem, że 3 samochody wpadają na siebie i dochodzi do kolizji. Wtedy to starzec spojrzał na mnie. Działo się to w pobliżu przejścia dla pieszych, po którym codziennie przechodziłem gdy wracałem do domu.

Po dwóch dniach jesiennym wieczorem wracałem autobusem do domu. Jeszcze gdy siedziałem w autobusie mpk, myślałem o tym śnie, nie "wyszedł" on mi z głowy. Wysiadłem na moim przystanku i poszedłem na wspomniane wcześniej przejście dla pieszych. Pierwsza jezdna składa tam się z 3 pasów potem jest wyspeka-pas zieleni i druga jezdna składająca się z trzech pasów.
Gdy zbliżyłem się do przejścia, na prawym pasie zatrzymał sie polonez - taki z buda dostawczą, ja wszedłem na przejście ale nietypowo zatrzymałem się przed drugim pasem i wychyliłem głowę za auto. Na moje szczęście, to zrobiłem.Nigdy nie byłem taki ostrożny. Na mój widok kierowca daewoo tico zaczął hamować, ale za nim jechał rozpędzony tir, który nie miał już szans na zahamowanie. Odbił tylko w lewo i przepchnął dwa zatrzymujące się auta przez przejście dla pieszych. Gdybym nie zatrzymał się na chwilę to na pewno jedno z aut wpadło by na mnie i dzisiaj bym tego nie pisał. Gdy to zobaczyłem zrobiło mi się gorąco i zimno jednocześnie, a gdy skojarzyłem ten wypadek ze snem to nogi ugięły się podemną. Moje wytłumaczenie jest takie, że miałem żyć.

Inne dziwne wydarzenie związane jest z moim dziadkiem. Dostał on wylewu krwi do mózgu w wyniku czego nie był sparaliżowany ale uszkodzeniu uległa jego mowa, ruch i nie mógłby samemu żyć. Dlatego też ostatnie pół roku życia spędził w naszym domu pod opieką rodziców. Któregoś dnia mama po wejściu do pokoju w którym przebywał zobaczyła, go chowającego się pod kołdrą. Dziadek przerażony powiedział że do pokoju przyszła jego matka z Matką Boską. Ja wyjaśniłem to sobie uszkodzeniami w jego mózgu, ale już wtedy myślałem, że kto wie, może coś w tym jest. Dziadek był silnym bardzo racjonalnym człowiekiem a tu trząsł się ze strachu.
Któregoś dnia dziadek podszedł do mnie i powiedział żebyśmy się nie bali. Ja zapytałem się czego - odpowiedział, że przyjdzie tu dwóch chłopaków. Ja zapytałem, gdzie przyjdą. On pokazał na miejsce w salonie przy schodach. Za dwa dni dziadek umarł. Przyszło po niego dwóch pracowników zakładu pogrzebowego i po zniesieniu go na noszach ze schodów na chwile położyli nosze z nim w miejscu na które wcześniej dziadek pokazał.

Z innych historii, to też widziałem czarną postać faceta w kapeluszu. Jest to nawet opisane w internecie. Po prostu na spacerze z psem (owczarkiem niemieckim) na końcu ścieżki - pod lasem, stała cała czarna postać w płaszczu i kapeluszu i obserwowała mnie, chociaż nie było widać twarzy. Od razu skojarzyłem, że nie jest to człowiek, bo słyszałem wcześniej historie o tej postaci. Nie wystraszyłem się jej, bo byłem z moim groźnym psem, który zachowywał się jakby tam nikogo nie było. Patrzyłem na postać przez kilka chwil, potem spojrzałem na reakcje psa, który wwąchiwał się w jakieś zapachy w trawie. Gdy z powrotem spojrzałem w miejsce gdzie stała postać, tam już nikogo nie było. Poszliśmy w to miejsce z psem ale było tam normalnie, tak jak zawsze. Gdy patrzyłem na tę postać oddaloną o około 50 metrów to odbierałem ją jako bardzo złą. Nieciekawe doświadczenie (w internecie nazywają ich cienistymi ludźmi).

Ja myślę, że nie można lekceważyć takich zjawisk. To że ich nie rozumiemy to nie znaczy że nie istnieją. Może za jakiś czas znajdą naukowe dowody na te zjawiska, niekoniecznie związane z urojeniami. Przecież gdyby człowiek z początku XIX wieku jakimś cudem zobaczył jak dziś wygląda nasz świat, to nic by z niego nie zrozumiał - internet, telewizja, radio, telefony, samoloty, wykrywacz do metali.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: wtorek, 4 czerwca 2013, 20:19 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): środa, 24 listopada 2010, 13:54
Posty: 33
To racja że żywych trzeba się bać a nie duchów. W środku lasu, spotkałem gościa który przyjechał na rowerze a obok niego szczekały psy. Facet ten tłukł butelki przy leśnej drodze w samym środku lasu. Gdy mijałem go, on zagadał do mnie i zapytał czy znam jakiegoś tam z imienia wymienionego jego kolegę. Odpowiedziałem że nie. No to on zaczął wypytywać się o następnych, wymieniając imiona i nazwiska. Obok niego cały czas szczekały psy. Kicha, oceniłem że ma nierówno pod sufitem. Ale kto wie co mogło by jemu i psom do głowy przyjść.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bjar_1 i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL