Witam spotkałem się z różnymi opiniami - może ktoś z was ma lub miał Deusa w wersji z samymi słuchawkami i szepnie słówko czy taka opcja wystarcza do efektywnych poszukiwań czy też lepiej kupić nieokrojoną wersję z panelem sterującym.

Czy parametry, które można ustawić za pomocą słuchawek są wystarczające do wykorzystania pełni możliwości tego sprzętu czy też według Was niezbędny do tego jest panel sterujący - jeżeli tak to czego nie można ustawić za pomocą słuchawek a jest to naprawdę niezbędna regulacja aby wycisnąć ze sprzętu pełnię możliwości.

Zeby miec dostep do wszystkich opcji potrzebujesz panel.

A jakie to opcje i czy często się je wykorzystuje czy to tylko odświętny bajer.

Proszę chociaż o kilka przykładów.

Krzysiek, zmieniasz patyka? :)

Podobno w najbliższym czasie ma wyjść cewka 28cm do Deusa i gdyby z tą cewką był dostępny w wersji z samymi słuchawkami to może bym się skusił jako uzupełnienie mojego XP GMP a skończyło by się pewnie tak , że przetestował bym oba i wybrał docelową piszczałkę.

Ale najpierw to niech ktoś podpowie na konkretnych przykładach czy w ogóle rozważać wersję Deusa z samymi słuchawkami czy dać sobie spokój.

Byłem użytkownikiem i właścicielem Deusa z panelem i słuchawkami , testowałem również deusa kolegi head-to-head z gmp i powiem że nie zamienił bym gmp na Deusa, pewnie jestem wyjątkiem bo czytając anglojęzyczne fora jest bardzo mało osób które cenią gmp bardziej niż deusa ( nawet wieloletni użytkownicy GMP są zadowoleni ze zmiany na deusa ) Generalnie zmiana to kwestia gustu choć osobiście nie sądzę byś deusem wykopał więcej , myślę nawet że z gmp można osiągnąć więcej. Oczywiście to moja subiektywna opinia i rozumie że ktoś może mieć inną. Na bank zysk ze zmiany na deusa to fantastyczna ergonomia no i deus jest piękny - prawdziwe cacko - można się zakochać :lol:

Bede szczery mysle podobnie jak prymek.

Słuchawki spokojnie. Monitorek potrzebny jest tylko na "porobienie ustawień "-raz na zmianę aku... ;)

Bez panela nie ustawisz reaktywnosci (mialem deusa light potem dokupilem panel).Z jednej strony lepiej z panelem bo mozesz ustawic kilka parametrow wiecej i masz identyfikacje numeryczna.Z drugiej jednak strony panel sterujacy czesto wprowadza nas w blad i ufajac mu czesto nie kopiemy fajnych fantow,dzwieki w Deusie sa bardziej wiarygodne.Powiem w prost,bez panela to tez fajna wykrywka.

ludzie ze słuchem muzycznym,mogą iść na taki zakup.ja zdecydowałem się na zakup deusa,bez słuchawek ale z panelem.dokupiłem słuchaweczki douszne,"pentagram" i mam wszystko co chciałem.wprawdzie,deus tylko ze słuchawkami,też ma trochę możliwości,zmiany ustawień ale to nie to co z panelem.

Ja jestem głuchy i podziwiam "słuchowców" . Bez podpowiedzi z numerkiem na wyświetlaczu, przy bardo czułych nastawach, trzeba być chyba nietoperzem by wyłuskać niuanse właściwych dźwięków. Najpierw ładny dźwięk potem doprecyzowanie wskazaniem numerycznym, tak to widzę :8)

a przy okazji, jak modyfikujecie fabryczną tonację przy 4 tonach i czy jest sens to robić ?

Robicie coś źle :666

co?

A na jakiej wartości fabrycznie jest ustawiona reaktywność.

Na słuchawkach masz takie same programy fabryczne jak na panelu , chyba 9 ich jest , 1- basic reaktywność 2 12khz , 2 - GMP reaktywność 2 18khz, 3 - desus fast reaktywność 3 i 18khz ( reszty programów nie pamiętam - ale wszytystko jest w instrukcji którą można ściągnąć w pdf )
posiadając tylko słuchawki nie możesz ustawiać wysokości dźwięku poszczególnych tonów , nie ustawisz silencera , nie ustawisz tx power , masz tylko ręczny tryb dostrojenia do gruntu ( ale chyba najlepszy ) nie ustawisz iron volume , nie ustawisz audio response , nocha , reaktywności ( reaktywność 2 jest w sumie najbardziej uniwersalna ) - nie możesz zmieniać tych ustawień i jesteś skazany na takie nastawy jakie są w programach fabrycznych.
Tak myślę że jak ktoś kupi deusa bez panela to i tak z biegiem czasu będzie kombinował z zakupem panela bo mu czegoś będzie brakowało ,więc tak jak przedmówcy - jeśli ma to być deus to z panelem a do tego przewodowe słuchawki back phones z XP .