Teraz jest poniedziałek, 30 czerwca 2025, 13:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 23:52 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
Blizbor napisał(a):
Z innej beczki. W terenie jesteśmy Ambasadorami wszystkich poszukiwaczy skarbów...Niektóre nacje np. Norwegowie wyznają zasadę "no to night hawking" uważając tę postawę za nieetyczną i jako taką nie do przyjęcia. Mając na myśli mentalność Polaków zaczynam mieć wątpliwości co do słuszności działania jak w temacie.


Ja podczas upałów, gdzie na słońcu jest 40 stopni, a w lesie powietrze trzeba ciąć nożem zwyczajnie wolę rozpocząć poszukiwania po zachodzie słońca, bo tak mi wygodniej, a moje hobby ma przede wszystkim dostarczać dobrych wrażeń, nie udaru od słońca.

Pomijam całkowicie fakt, że należy uszanować to, iż nie każdy chce biegać po lesie pełnym ludzi, biegających luzem psów, zakochanej dzieciarni z kocykami i ogólnym rejwachem. Nie każdy zły co się nie afiszuje, a czytając wpisy niektórych mam wrażenie, że ze swą "promocją" na ustach czekają jeszcze tylko na pojawienie się lokalnych mediów i wywiad do gazety.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 00:10 
Offline
kapral riese1968
kapral riese1968

Dołączył(a): niedziela, 12 lutego 2012, 14:58
Posty: 1093
Lokalizacja: Stąd nie widać
Nephilimer napisał(a):
Blizbor napisał(a):
Z innej beczki. W terenie jesteśmy Ambasadorami wszystkich poszukiwaczy skarbów...Niektóre nacje np. Norwegowie wyznają zasadę "no to night hawking" uważając tę postawę za nieetyczną i jako taką nie do przyjęcia. Mając na myśli mentalność Polaków zaczynam mieć wątpliwości co do słuszności działania jak w temacie.


Ja podczas upałów, gdzie na słońcu jest 40 stopni, a w lesie powietrze trzeba ciąć nożem zwyczajnie wolę rozpocząć poszukiwania po zachodzie słońca, bo tak mi wygodniej, a moje hobby ma przede wszystkim dostarczać dobrych wrażeń, nie udaru od słońca.

Pomijam całkowicie fakt, że należy uszanować to, iż nie każdy chce biegać po lesie pełnym ludzi, biegających luzem psów, zakochanej dzieciarni z kocykami i ogólnym rejwachem. Nie każdy zły co się nie afiszuje, a czytając wpisy niektórych mam wrażenie, że ze swą "promocją" na ustach czekają jeszcze tylko na pojawienie się lokalnych mediów i wywiad do gazety.

Przemilczę drugą cześć Twojego ostatniego zdania bo to nie do końca tak... w swoim wcześniejszym poście nie chciałem opisywać wszystkich argumentów dlaczego czasem chodzę nocą ale niektóre z nich właśnie wymieniłeś... na pewno nie jest to strach czy też obawa przed spotkaniem pewnych służb.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 00:15 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Hmm...najlepszą "promocją" tematu są zjawiska jak to , w którym onegdaj atylli pod osłoną nocy zdemolowano profile i rozbebeszono stanowisko.
Nie generalizuję oczywiście . Nie każdy prawy kto hasa za dnia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 00:34 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 01:27
Posty: 162
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Nephilimer napisał(a):
Blizbor napisał(a):
Z innej beczki. W terenie jesteśmy Ambasadorami wszystkich poszukiwaczy skarbów...Niektóre nacje np. Norwegowie wyznają zasadę "no to night hawking" uważając tę postawę za nieetyczną i jako taką nie do przyjęcia. Mając na myśli mentalność Polaków zaczynam mieć wątpliwości co do słuszności działania jak w temacie.


Ja podczas upałów, gdzie na słońcu jest 40 stopni, a w lesie powietrze trzeba ciąć nożem zwyczajnie wolę rozpocząć poszukiwania po zachodzie słońca, bo tak mi wygodniej, a moje hobby ma przede wszystkim dostarczać dobrych wrażeń, nie udaru od słońca.

Pomijam całkowicie fakt, że należy uszanować to, iż nie każdy chce biegać po lesie pełnym ludzi, biegających luzem psów, zakochanej dzieciarni z kocykami i ogólnym rejwachem. Nie każdy zły co się nie afiszuje, a czytając wpisy niektórych mam wrażenie, że ze swą "promocją" na ustach czekają jeszcze tylko na pojawienie się lokalnych mediów i wywiad do gazety.


Ależ Nephilimer ma absolutną rację! Zgadzam się z nim w 100% :1

Po niektórych wypowiedziach autorzy jakby się jeszcze wywiadu z lokalnej prasy spodziewali. A po co to???
Lepiej się nie afiszować tam gdzie nie można, a "ostrożność to cnota!"

Druga sprawa to fakt - pełno ludzi i psów spuszczonych luzem, biegających po lasach i polach, mi też to nie odpowiada więc chodzę gdy łysy świeci :D
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 00:40 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 11:39
Posty: 2339
Lokalizacja: Καλισία
pedałujecie tym wątkiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 00:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
Maja szczescie, ze to Sopel74, a nie cehaigrek jest tu moderatorem. Robi sie to nudne, jak z dziecmi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 01:21 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 01:27
Posty: 162
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Dobra, ja ze swojej strony kończę tę przepychankę; macie rację, bez sens absolutny :(

Wracając do wątku, ostatnie dwie nocki popsuła mi pogoda, ciągle pada więc nie wychodzę na "nocną szychtę z saperką" :( :( :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 05:54 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
Blizbor napisał(a):
Hmm...najlepszą "promocją" tematu są zjawiska jak to , w którym onegdaj atylli pod osłoną nocy zdemolowano profile i rozbebeszono stanowisko.
Nie generalizuję oczywiście . Nie każdy prawy kto hasa za dnia.

Chodzenie po polach a nocne rabowanie stanowisk archeologicznych to dwie różne rzeczy.
A osobiscie jak mam sie rozgladac czy nie lezie do mnie policja lub inne gapie to wole sie zrelaksowac noca i skupic na kopaniu :D
Kiedys jak kopalismy na stanowiskach rzymskich za granicą, powszechne bylo demolowanie naszej pracy w poszukiwaniu monet czy innych artefaktów, rano czesto widok byl żałosny...jak podejscie tych czy owych dla których poziom byl za głeboki na szukanie wykrywaczem poza stanowiskiem i traktowali archeologów jako pomoc do odsłonięcia warstw i skrócenia głebokości:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 00:01 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
To forum dyskusyjne , więc raz jeszcze z innej beczki: niektórym z nas, tym osadzonym w innych szerokościach geograficznych o tej porze roku słonce świeci na okrągło...i co w tedy ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 00:10 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 30 października 2012, 15:23
Posty: 676
Lokalizacja: Hamburg/Wieluń (Łódzkie)
Blizbor napisał(a):
To forum dyskusyjne , więc raz jeszcze z innej beczki: niektórym z nas, tym osadzonym w innych szerokościach geograficznych o tej porze roku słonce świeci na okrągło...i co w tedy ?

Zwyczajnie, zaoszczędzisz kolego na bateriach do latarki :1
Niestety w naszej szerokości geograficznej nie mamy takich "sprzyjajacych okoliczności przyrody"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 00:48 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
iwexlan napisał(a):
Blizbor napisał(a):
To forum dyskusyjne , więc raz jeszcze z innej beczki: niektórym z nas, tym osadzonym w innych szerokościach geograficznych o tej porze roku słonce świeci na okrągło...i co w tedy ?

Zwyczajnie, zaoszczędzisz kolego na bateriach do latarki :1
Niestety w naszej szerokości geograficznej nie mamy takich "sprzyjajacych okoliczności przyrody"

Fakt :1 . Poszedłem jednak inną drogą . Wziąłem dłuuuugi urlop ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 10:28 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): poniedziałek, 3 stycznia 2011, 12:44
Posty: 58
Lokalizacja: Granica - Południowa Granica
Czytam, czytam... ten wątek i się zastanawiam czy piszący ciągle o latarkach i bateriach chodzą w nocy :8)
Przy pełni księżyca to mam wrażenie iż można czytać książkę :lol: Jedynie gdy całkowicie go brak to rozumiem ,że można przyświecić małą diodą lub telefonem. Osobiście nie biorę żadnej latarki a nietoperzem nie jestem :luv
A czemu lubię chodzić nocą ? Z dwóch powodów : jest wtedy najodpowiedniejsza temperatura i brak ciekawskich a przede wszystkim wścibskich ,którzy zamęczają idiotycznymi pytaniami.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 12:35 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 15 maja 2006, 19:55
Posty: 604
Lokalizacja: Silesia
Bez latarki to bym się grubo zastanowił czy wyjść na pole.
Trafie na wzmocnionego % myśliwego i mi jeszcze dupe odstrzeli więc światło obowiązkowo między innymi dla odróżnienia od sarny czy innego dzika.
Druga sprawa to odstraszenie dzikiej zwierzyny.

Jednak i tak jestem za tym, że za dnia pomimo tych wszystkich przeciw jest dużo lepiej, łatwiej itd :1
A jak dalej masz opory przed chodzeniem za dnia i boisz się nie wiadomo czego to proponuje zająć się innym, mniej stresującym hobby np szachami, szydełkowaniem bądź wybierz się na ryby ;)

pozdro


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 19:51 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 01:27
Posty: 162
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
marcoon napisał(a):
Bez latarki to bym się grubo zastanowił czy wyjść na pole.
Trafie na wzmocnionego % myśliwego i mi jeszcze dupe odstrzeli więc światło obowiązkowo między innymi dla odróżnienia od sarny czy innego dzika.
Druga sprawa to odstraszenie dzikiej zwierzyny.

Jednak i tak jestem za tym, że za dnia pomimo tych wszystkich przeciw jest dużo lepiej, łatwiej itd :1
A jak dalej masz opory przed chodzeniem za dnia i boisz się nie wiadomo czego to proponuje zająć się innym, mniej stresującym hobby np szachami, szydełkowaniem bądź wybierz się na ryby ;)

pozdro


Ja osobiście latarkę zawsze zabieram na nockę, choć staram się jej nie używać wcale bądź tylko w nagłych wypadkach i na krótko.
Do odstraszania dzikiej zwierzyny mam gaz pieprzowy i straszaka hukowego, i jak na razie problemu nie było.

Za dnia oczywiście że bardziej lubię chodzić, wszystko widać, mniej dzikiej zwierzyny i mendy tak nie żrą.
Ale są miejscówki że jestem niestety zdany tylko na nocki, więc biegam też nocą.
Dzisiaj w nocy idę na plażę rzeki Raduni, niestety w dzień nie idzie tam chodzić, za dużo spacerowiczów, a i patrole :cop :cop czy czasem ktoś nie spożywa na spacerku :zdr Więc lecę na nocną szychtę, zwłaszcza że w tej rzece fajne fanty wychodzą co mnie opiewa optymizmem i aż nie mogę się doczekać gdy się ściemni... :D

Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 30 czerwca 2013, 11:03 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 20:25
Posty: 110
Lokalizacja: Sanok
Jestem po paru "nockach" i coraz bardziej się do nich przekonuję.Można pokopać w miejscach w których w dzień nie za bardzo można .Nikt nie przeszkadza,można się skupić na poszukiwaniach a nie na tym czy ktoś nie idzie w naszą stronę.Noc to też dodatkowy dreszczyk a fanty cieszą podwójnie .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL