Chciałbym dowiedzieć się jak to jest z przedmiotami, które zostaną zagubione na łące torfowej lub innej, której gleba w ciągu roku jest często podmokła.
Co dzieje się z zagubionymi przedmiotami na takich glebach, czy zostają one szybko (na przestrzeni kilku lat zalegania w ziemi) wchłonięte, wessane w głąb gleby na dużą głębokość, czy jednak nie zmieniają bardzo swojego położenia (na przestrzeni kilkunastu;kilkudziesięciu lat zalegania)?

Moim zdaniem nie zmieniają w sposób szczególny swojego położenia, z mojego doświadczenia ich stan zachowania jest bardzo słaby Pozdrawiam Marcin

Raczej nie zmieniają, chyba, że torfowiska podbite podpowierzchniowymi zbiornikami.
Ze stanem zachowania, to bywa różnie.
Jak zanjdziesz mundur z guzikami, to może być zachowany rewelacyjnie.
Obyś nie znalazł właściciela munduru, bo również może być zachowany rewelacyjnie :666
Sreberka wychodziły mi z jakimś szarawym nalotem, ciężkim do usunięcia.

Aluminiowe prl-ki trzymaja
sie niezle,z boratynkami bywa roznie,ale na ogo
rewelacyjnie nie jest.
Pozdrav

Zależy jaki torf, ale ogólnie stany monet wychodziły mi całkiem przyzwoite. Zapalniki i szklanki szrapneli I w. w zasadzie prawie jak nowe, na szklankach była jeszcze czarna farba :-)

Co do głębokości to nie zauważyłem specjalnej reguły. Boratynki siedziały płytko i namierzałem je popularnym i tanim moneciakiem. Ale trzeba pamiętać że wiele łąk po wojnie meliorowano

ja wykopałam na głębokości 10 cm ,grubą miedzianą monetę , żadnych napisów ,dosłownie krążek -możliwe że była to kopiejka .

środowisko raczej kwaśne więc nie trudno o wnioski :)

Przykład odznaki z torfowej łąki. Z lasu lub pola wychodziły czytelne.

Dziękuję za odpowiedzi.
Jeśli ktoś ma jeszcze ciekawe doświadczenia związane z tematem, to bardzo proszę o wpisy.

Ja mam ciekawą miejscówkę na torfowej łące.Drobnica kolorowa która mi tam wychodzi jest w dobrym stanie,a zapalniczka na benzynę z początku zeszłego wieku nosi niewielki ślad korozji.Odnoszę wrażenie że torf pomimo kwaśnego odczynu nie działa specjalnie destrukcyjnie na kolorki.

Reguły nie ma; znalazłem kilkanaście monet w torfie na Żuławach; trafiały się wstanie "igła", ale były też inne w stanie agonalnym.