Witam kolegów!
mam małe pytanko?
Czy ktoś z forum latał kiedyś z Salamandrą S5,właśnie zamówiłem z dwoma cewkami 22cm i 37cm przychodzi po świętach,i chciałbym usłyszeć pare słów o tej wykrywce od osób które latały z tym wykrywaczem.W tej chwili latam z EuroAce ale chciałem coś głębszego jaka jest wasza opinia o tym sprzęcie z góry dziękuję.

Chodziłem z tym sprzętem 6 lat. Uważam że nie ma lepszego sprzętu na militarkę. Bardzo dobre zasięgi. Często si wzbudza ale nie jest to duży problem, wagowo trochę ciężki. Znalazłem też tym sprzętem sporo monetek - niestety kosztowało mnie to dużo cierpliwości. Głęboki do militarki ale jeśli chodzi o monety to zwykły ace będzie miał taki sam zasięg(nie ma co mażyc o wyciąganiu bardzo głęboko zalegających monet). Jest to statyk czyli szybko można przeczesac na dyskryminacji kawał lasu co np proximie zajmie przynajmniej 2 razy dłużej.

Dzięki Sławku tylko powiedz mi po co są 3 cewki 22-27-37 cm myślałem że właśnie ta mała będzie dobra na monetki bo z tego co czytałem to ta wersja S5 jest troszkę zmodyfikowana i raczej wszystkie opinie o salamandrze są raczej pozytywne.

To jest właściwy dział dla tego tematu:

viewforum.php?f=10

być może S5 to nowszy model. Duża cewka oczywiście militarka, mała - monety. Na all metalu może i głębiej pociągnie monetę ale na tym trybie po polach za bardzo nie polatasz na 50 dołków wyskoczy może jakiś kolorek.Kiedyś już pisałem - trafiłem rozorany na polu(20m X 50m) depozyt w postaci srebrnych kopiejkówek. Przeczesałem pole salamandrą i wyciągnąłem około 30 sztuk. Zaprosiłem potem kolegę z typowym monetkowcem i po mnie znalazł tylko jedną. Po każdym nowym oraniu jeszcze pojedyncze sztuki wychodzą.

Ja biegam od roku z S5, cewka 37. Jestem żółtodziobem, to mój pierwszy wykrywacz, więc może moja opinia nie będzie zbyt obrazotwórcza.
Jak już się nauczyłem wykrywacza (jakieś 2-3 wypady po parę godzin) to stwierdzam że jest bardzo dobry . Łuski, guziki widzi bez problemów, dyskryminacja działa bardzo dobrze, nie kopiesz tony odłamków.
Jedyny mankament jaki ja widzę to to, że łatwo go wzbudzić od nierówności terenu, ale to jest kwestia opanowania wykrywki i przyzwyczajenia się do niej.

Witam, kolega już tego wykrywacza nie ma, sprzedał go mi w przyszłym tygodniu paczka przyjdzie do mnie :) jestem ciekaw tego sprzętu mam nadzieję ze jest on taki głęboki jak producent pisze.
A tobie kolego co udało się najgłębiej wykopać? Ja będę miał dwie cewki 22 cm i 37 cm na duże przedmioty.
W sumie to kupiłem salamandrę z myslą o kopaniu dużych przedmiotów a takowych w ziemi jest pełno, i złomu leży tyle w ziemi ze tylko zbierać :D

Najgłębiej to chyba wyciągałem dysze od Wurfrahmena, wbite pionowo na jakieś 0,5-0,8 m w grunt. Ale jak pisałem biegam od niedawna, głównie po przyczółku warecko-magnuszewskim, który jest mocno zryty, no i nie mam porównania z innymi wykrywkami.

Ok dzięki, ja w przyszłym tygodniu pierwszy test w Polsce, żniwa już się zaczęły to będzie gdzie chodzić :)
A na jakich ustawieniach chodzisz na all metal bo takie tylko mnie interesują?

Ja chodzę na color-metal, program I, bo interesują mnie kolorki a duże niekolorowe też na tym programie pokazuje. Ja go kupowałem bezpośrednio u człowieka który to składa, więc trochę z nim porozmawiał w temacie zasady działania i tak:

Tłumik gruntu - 3,5 - planuję potestować na trochę większych ustawieniach (generalnie to pokrętło na 0 to 50% mocy, na 10 to 100% mocy)
Reg. dźwięku - 3,5 - to jest tylko i wyłącznie wedle Twojego upodobania.
Dyskryminacja - 5 - wiadomo
Balans gruntu - 5 - nie działa na programie I, ale wole mieć to na 5 ustawione. Tak na wszelkij sluczaj.

Czyli włączasz wykrywacz ustawiasz po kolei takie ustawienia i szukasz, czy musisz jeszcze coś dodatkowo robić ?

Tak włączasz, ustawiasz i...
Jak trzymasz wykrywkę to pod palcem wskazującym masz przełącznik oznaczony jako V. To jest tzw. reset. Po pierwsze pociągasz go do góry, jeżeli dokonałeś jakąkolwiek zmianę ustawień. Po drugie służy on też do resetowania warunków otoczenia czyli terenu. Jak zaczynasz chodzić albo chodzisz już długo i masz wrażenie że wykrywkę Cię oszukuje, ustawiasz sondę nad ziemią w odległości około 5-10cm i pociągasz go do góry. Wykrywka dostraja się do aktualnego podłoża.
Z kolei jeśli ten przełącznik przełączysz w dół, blokujesz sondę, czyli obcinasz moc - służy to kopaniu. Tzn. znalazłeś sygnał, chcesz kopać, odkładasz wykrywkę, żeby Ci niepotrzebnie nie piszczała dajesz ten przełącznik w dół, tylko nie zapomnij przestawić go na środek jak pójdziesz dalej szukać :P

Mam nadzieję ze jakoś dam radę i ze ni będzie się wzbudzała i nie bedę musiał resetować co parę minut :)

resetować trzeba co parę minut a nawet i częściej, ale to w niczym nie przeszkadza - zwyczajnie unosisz cewkę nad grunt wciskasz przycisk na sekundę i idziesz dalej, z czasem będziesz to robił automatycznie

A dlaczego to tak często trzeba robić?
Wada sprzętu czy coś innego?