Witam co polecacie po proximie na kolorek myślałem o ciboli ale nie wiem czy dobry wybór.
Pozdrawiam :)

Nie wiem co po Proxime, bo aktualnie biegam z Proxą z dużą DD i jest super na kolorek. :8)
Cibole miałem, używalem intensywnie i odradzam.
Proxima jest o wiele bardziej rozwiniętym technologicznie a przez to skuteczniejszym sprzętem.
Za Cibolą przemawia tylko waga.
A jeśli chcesz już zmienić Proxe to może Xterra 705 albo At Pro
Pozdr.

Czy chodzi o sondę eliptyczna 23 x 20cm w układzie DD (masa 480 g) czy jest duża różnica na kolorek między podstawową
Pozdrawiam :zb

Ja mam dużą DD ( masa 600g) Głębsza , większe pole przemiatania itd itp ( dużo jest w necie opisów tej sondy) , ogólnie super na drobny kolorek.
Ja polecam , może nie zmieniaj wykrywacza tylko dokup dużą cewkę :) . A proxima to naprawde dobry solidny sprzęt :1

Ale widzę że już zadecydowałeś, Proxima już w dziale "Sprzedam"
Widzę że długo z nią nie pobiegałeś raptem 4 miesiące.

Jaki masz na to przeznaczony budżet? Ciężko coś poradzić nie znając max ile możesz wydać.
Jeżeli myślisz o Tesoro to pewnie waga ci przeszkadza więc duża DD raczej nie odchudzi sprzętu....

explorer se, f75, t2, x-terra 705, deus, v3i, e-trac

OPTIMA z cewką 29DD + jakiś "kret" - będziesz miał bardzo skuteczne i wydajne narzędzie.

Popieram i kupe kasy w kieszeni :). Nie reklamuje Rutusa po prostu lubie ten sprzęt :)

Jedyny warunek to silna ręka.
Nie wyobrażam sobie 8h bez bólu z dużą DD ale coś za coś. Jak chce się mieć skuteczny sprzęt trzeba cierpieć :D
Mówię o człowieku posiadającym normalną budowę ciała i wzrost ok. 180 cm.

Nie jest tak źle, z uwagi na nowy drążek z włókna szklanego stosowany do sond 29cm, waga detektora niewiele się zwiększa po przejściu z sondy standardowej 23/24cm na 29cm. A i praca z 29cm jest o wiele stabilniejsza niż z wcześniejszymi, standardowymi cewkami.

Dziękuje za wszystkie dobre rady.
Jednak zostanę przy proximie i dokupię dużą DD.
Czy ktoś wie jaka cena dużej DD?
Pozdrawiam :zb

Zacznijmy od tego że po 4 godzinach jesteś z lekka zamulony i zaczynasz pomijać słabe sygnały, lepiej zrobić przerwę, albo zostawić na drugi dzień, choć mam kolegę co dziesięć godzin macha wykrywką 2,8 kg ale jest zdrowy jak koń, może nie jeść, nie pić, tylko szukać :) a nas szlag trafia bo nie chce jechać do domu.
Warzna sprawa przy takiej wadze aby zmieniać rękę, ja tego nie robiłem i na rok sobie kontuzję załatwiłem ale po roku machania lewą nawet lepiej mi nią idzie jak prawą . :)

Przy lekkim sprzęcie nie ma opcji na przymulenie.
Wyważenie wyważeniem ale nikt mi nie powie że nosić 1,5kg czy nosić 2kg będzie bez różnicy po 8 h.
Przy wyjazdach na jeden dzień nie ma opcji na przerwy czy zostawienie na później.....
Wszystko zależy od preferencji, każdy musi spróbować nawet za cenę późniejszej sprzedaży sondy, sprzętu i utraty wartości.
Opinii jest wiele ale prawdy trzeba szukać samemu - coś co dla jednego jest lekkie np. Sovereign czy Xlt-e dla innego jest za ciężkie, tak samo z wyważeniem - wzrost jest również kluczowy bo im człowiek wyższy tym wysięgnik z sondą jest dłuższy a na dłuższym ramieniu ciężar jest mocniej odczuwalny.
Powiem tylko tyle że warto eksperymentować zmieniając sondy a nawet całe sprzęty - doświadczenia własne bezcenne!

Witam proxa już sprzedana.
Co polecacie z rutusa na kolorek: argo z cewką 29 DD czy optima z 29 DD.
Pozdrawiam :)