|
Witam mam problem ze swoim Prospectorem 2.Dzisiaj chodząc po plaży po ok . 20 minutach wykrywacz zaczął pipkać równomiernie przy chodzeniu,więc postanowiłem go wyłaczyć,poprawic ustawienia i ponownie włączyc i zresetować.Chwile było ok,wszystko działało jak powinno lecz po chwili akcja zaczeła się powtarzać z tym ,że bylo coraz gorzej.Wymienilem baterie na nowe myślac,że to sprawe załatwi niestety tak sie nie stało pikanie dalej było i z czasem przyspieszało tak jakby było słychac podnoszący się puls człowieka.Zdenerwowoany zaistniałą sytuacja pojechałem do domu,pół dnia suszyłem wykrywacz mysląc,że jest to z wilgoci panujacej nad jeziorem.Wieczorem postanowiłem pojechac jeszcze raz ,lecz tym razem na pole.Na poczatku było wszystko ok,nawet powychodziły jakies monetki lecz po godzinie problem nastał.Chciałbym,zeby mi ktos powiedział jakie sa przyczyny wariacji detektora,dodam że ten wykrywacz mam ok.2 tyg.zaliczylem nim zaledwie kilka wypraw.Czy dziwne zachowanie wykrywacza jest od wilgoci?Czy może przyczyny trzeba szukać głebiej?Prosze o pomoc i kilka wskazówek,przypomne ze szukałem tego problemu w necie,lecz nic nie znalazłem na ten temat.
Pozdrawiam Bartosz
|