niejeden znalazł denarka jako przypadkowe luzne znalezisko :) ale wyjda prędzej zabytki zelazne niż monety,..koledzy juz te tereny sprawdzali... srednio dymarki zalegaja od 30-40 cm pod powierzchnią gruntu czesto bezposrednio pod warstwa orną temóż są wyorane na powierzchni..z drugiej strony znajdz fanty male, przecietna wykrywką na poziomie 40 cm od powierzchni gruntu, tez nie takie proste...Pozostają zabytki ruchome przemieszczone przez orkę do warsty wierzchniej... ja ostatnio na wiosnę spacerując znalazłem pół kotlinki, pozostałości po wysięku żelaza czeste na polach, blisko cieków wodnych.W zależnosci jaka masz wykrywke to szukajac koloru uzywajac dyskryminacji na polach "zasmieconych" zelazem,"żuzlem"-np. okolice Brwinowa lub rudą darniową zasięg spadnie Ci od poziomu krytycznego( tańsze ) do znacznego ( droższe) co też ograniczn możliwości poszukiwań- oczywiscie upraszczam...Pozostaje jeszcze jeden wątek..są to stanowiska archeo a w okolicach Pruszkowa, Kań, Milanówka, Brwinowa pozostałości kultury przeworskiej są wszedzie, nie wykopiesz studni bez dokladniejszego badania archeo.Więc jak sie tos uprze to Cie podciagnie pod ustawe. Pozdrawiam
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|