Sorry Michał za tak paskudna ranę,ale to nie od BIAŁEJ DAMY bo ona sobie spokojnie chodzi po stryszku i tylko wieczorami i nocą ;) No jedynie w lochach ;) to ten drugi osobnik,którego rzekomo widział Robert ;) :lol: ale jak wiadomo to on też nie jest szkodliwy :lol:
Michał wracaj szybko do zdrowia,postaram się też dotrzeć do was w czwartek,a bez ciebie to nie będzie już to , bo kto będzie kopał srebrniaki??? :lol:
Pozdrowionka dla całej ekipy :1

Michał, to może być po ugryzieniu pająka. Nie wiem o jakich lochach piszecie ale w Polsce żyje taka bestia- nazywa się Sieciarz jaskiniowy i jest uważany za najbardziej jadowitego pająka w kraju. Żyje w jaskiniach, piwnicach, w studzienkach kanalizacyjnych. Osiąga wielkość do 1,5 cm, a z odnóżami może mierzyć do 5 cm. Ugryzienie tego jaskiniowego pająka jest bolesne, a miejsce ukąszenia bardzo puchnie. Domowy sposób na ugryzienie pająka z netu tu link:
kroisz w plastry cebulę i rozcierasz na drobną papkę, chłodny okład zawijasz bandażem (nie za mocno!)
Po nocy powinieneś poczuć ulgę.
Rób to Koko zaraz, byś na czwartek był "naprawiony"
Zdrówka

"Piękny" stan zapalny z ogniskiem martwicy :ups:
Nie ważne co go spowodowało. Idź jutro do lekarza- powinieneś dostać antybiotyk + anatoksynę przeciw tężcową.
Cebulkę zostaw do śledzików ,przydadzą się do zagryzienia odtrutki ;)
Pozdrawiam

:) u lekarza już byłem w sumie u szeregu i nikt nic nie wiec co to może być :) tak więc faszeruje się tym co mi tylko przepisali...
jeśli noga nie odpadnie do czwartku to oczywiście że jadę na poszukiwanko... zresztą już pomału obmyślam patent że jak jednak odpadnie to w jej miejsce wstawi się wykrywkę :)

W Grecji spacerując po plaży ciągle mam takie myśłi: cewka w podeszwie, w kieszeni mały wykrywacz, słuchawki na uszach i........wczasy się zwracają :D
Michał walcz z zarazą.
A może po prostu jakieś niewłaściwe dziewczyny Cię po nogach całowały u Szperacza?

W Grecji spacerując po plaży ciągle mam takie myśłi: cewka w podeszwie, w kieszeni mały wykrywacz, słuchawki na uszach i........wczasy się zwracają :D
Już widzę jak w dynamiku nogą piruety robisz.Flaszka w ręke i nikt nie wie w czym temat.

Żonka wyciągnęła mnie na spacer.Szału nie ma ale pieczęć ładna-moja pierwsza :)

Choć to nie dział ID pieczęci , ...napiszę bo to ciekawe znalezisko :1 .
Pieczęć ze św. Jerzym, starym herbem, miejscowości Golasowice w powiecie pszczyńskim :).
Pieczęcie tego typu były używane na ziemi pszczyńskiej do 1864r.
Poniżej analogiczna pieczęć Łazisk Górnych, śr. 24mm, XVIII - poł.XIXw:

Mamy kolejny zaliczony wyjazd w teren :h , dołączyła do naszych wyjazdów kolejna płeć piękna :1 którą pozdrawiam i czekam na kolejne spotkanie z piszczałką :D , a i jak to prawie zawsze poklikałem kilka fotek które wrzucam :666 , co do fantów to tak jak zawsze – kto chce niech sam się pochwali :) – ja jak zwykle nie mam czym :( – pozdrawiam i do następnego :za

Z dzisiejszego poranka-wyskoczyłem co kur zapiał-kilka fenisi wpadło i te dwa cuda :)

Gratulacje poranny ptaszku :1
Moja nocka tradycyjnie niczego wielkiego nie przyniosła, ale jest lepiej jak ostatnio cztery monetki wpadły :D i było spotkanie z panami :cop :666
Planujemy jakiś wypad w tygodniu – ja oprócz środy - pozdrawiam

A co to za cisza :( nic się nie dzieje :o ....Wojtek,chyba panowie z :cop nie mieli do Ciebie jakichś aluzji ;)
Trochę ruchu w tym wątku koleżanki i koledzy,bo wieje nudą :lol:
Pozdrowionka :1

No tak,nie wszyscy są źli ;) ale jak się trafi na służbistę,to może być nie ciekawie ;)

Wojtek dobrze że trafiłeś na ludzi :) a pro po wypadów to ja planuję jakiś skromny wypad tak na około 3h w środę około godz 6:00 na naszą okoliczną biedę jeśli ktoś jest chętny to zapraszam.

Witam wśród żywych :) widzę , że przez ostatnie dni nie próżnowaliście :666
Ale i ja starałem się dobrze urlopować , szału nie było ale zawsze miłe wspomnienia zostają