Tez sie nad tym zastanawiam,ale to
temat na osobny watek...

Byłem. Caly plecak smieci.

I to jest najlepsza odpowiedz, pamiętajmy tez o wyschniętych stawach i rozlewiskach.

ja na każdym polu które przekopię "zasiewam" kilka wspolczesnych monet dla kolegów na przyszłosc:)

A ja później klnę... ;)

Wedle mnie najlepsze fanty wychodza na polach blisko domów,w lesie równiez ale zadziej..owszem stare drogi,pozostałosci po domostwach..wtedy takze,ja osobiscie szukam po polach i zawsze mnie miło zaskakują :1

A sprawdzasz przed wyjściem w teren na starych mapach jak kiedyś wyglądał bieg rzeki??
bo to też się z czasem zmienia.
Swoją drogą byłem wczoraj ze znajomym w Oświęcimiu w okolicach obozu i zaglądnęliśmy potem na "stare wiślisko" ale poza masą sprzętu wędkarskiego i PRLami nic nie wyskoczyło.
P.S. Jak ktoś wędkuje i potrzebowałby ołowiane ciężarki albo spławiki to mogę tanio opchnąć ;)

Mylisz się kolego - Najlepsze fanty wychodzą tam gdzie nas jeszcze nie było.
A tak na marginesie to literówek robisz bardzo dużo.

Militariów nie zbieram,ale podczas poszukiwań najczęściej trafiałem je przy wyschniętych leśnych sadzawkach.Monety wychodzą na polach,przy rzekach gdzie kiedyś odbywały się przeprawy.
Niedawno ,po analizie starej mapy z 1909 penetrowałem dukt leśny ,który był drogą łączącą dwie miejscowości i mile zostałem zaskoczony.
Pozdrawiam

troszę zboczę z tematu ale zapytam jeszcze- Gdzie znajdujecie monety i inną drobnicę w lepszym stanie?? bo wydaje mi się że w lasach jednak miedziaki znacznie lepiej się zachowują ze względu na to iz na polach jest kwaśne środowisko od nawozów. Srebro i złoto to pewnie bez różnicy będzie. ale nie znalazłem jeszcze starego miedziaka ładnie zachowanego na polu, a w lesie czy na łące przy lesie i owszem. Mam np kilka hellerków w stanie idealnym.
A jak jest u was??

Weszłaś miedzy wrony kra kaj jak one taka dobra rada.
IP serwera to nie wszystko ,każdy komputer-modem ma IP i tu total porażka.
A z skąd wiem tyle naprawiam nie kiedy modemy zewnętrzne-gwizdki i IP zmienia się za każdym połączeniem z netem.
Plis nie pisz głupot i nie strasz bo na tym forum są ludzie co mają wiedzę nie tylko o wykrywkach :idea
Stres rozładowany, na temat to najczęściej można trafić tam gdzie były targowiska
stare domy np.po żydach ,stare szlaki itd.Wiele by pisać ale najbardziej liczy się szczęście i wytrwałość dodatku wiedza fachowa.Na discovery leci program i jak widać nawet szukają po wychodku-WC i znajdują i kto wie ile takich miejsc z nas nie jeden przeszukał i tam coś znalazł.

Jak już się zeszło na IT to i ja dorzucę swoje 3 grosze. Publiczne IP przyznawane są dynamicznie - adres zmienia się przy każdym włączeniu urządzenia lub są statyczne - za każdym razem masz dokładnie ten sam adres. Każdy dostawca internetu ma ustawowy obowiązek przechowywać przez 5 lat dane na temat każdego swojego klienta i na zapytanie od policji lub sądu wskazać jaki dokładnie klient (z imienia i nazwiska, adresu itd) posiadał dany IP dnia tego i tego o godzinie 16:38 i 54 sekundy... Jak to mawiał mój wykładowca "nikt nie jest tu anonimowy" :)

Jednak miałem rację.

Wydaje mi się że jeżeli szukamy poniemieckich zakopków to najlepiej szukać ich w starym lesie(szczególnie po leśnych drogach) lub na jego skraju,ale na to też nie ma reguły bo przez 70 lat sporo drzew wycieliśmy.A co do starszych monet i depozytów to duzo zależy od szcześcia poszukiwacza.

Oczywiście, pomimo że adres może być przydzielony dynamicznie to operator zawsze wie któremu abonentowi go przydzielił. Jedyny myk to podpiąć się pod cudzą sieć na "krzywy ryj". wtedy wszystko pójdzie na właściciela numeru- ale to juz jest działanie niezgodne z prawem. Albo cebulkowanie ;)
Edmu, naprawiaj dalej te gwizdki...