Witam wszystkich.

Mam mały dylemacik z wyborem wykrywacza.Zastanawiam się nad GMP i Deusem WS4.Dużo czytałem na temat Gold maxxa,ale za to o Deusie bez panalu(bądź panela)jest bardzo mało informacji.Dlatego też proszę Was koledzy,koleżanki o pomoc w podjęciu decyzji.Uprzedzam,że nie wchodzi w grę panel sterujący w Deusie(nawet w dalekiej przyszłości),tylko wersja z słuchawkami.Pozdrawiam.

Miałem ten sam problem wybrałem GMP z 11-stką.

Mam deusa w wersji lite , myślałem kiedyś o dokupieniu sterowania , ale z czasem przeszło mi , a teraz nawet o tym nie myślę. Za deusem przemawia waga , bezprzewodowość i jednak nowoczesność . A zasięgami nie odbiega od GMP z podstawową cewką . Wybór należy do ciebie bo to dwa dobre wykrywacze

miałem Deusa - mam GMP , zdecydowanie wolę GMP , za Deusem przemawiają ergonomia i nowoczesny wygląd , w sumie testowałem w terenie dwa Deusy ( swojego i ostatnio pożyczonego ) head-to-head z GMP - żaden z deusów nie był głębszy niż GMP. Tak jak mundurek napisał - wybór należy do ciebie

Mam małe 3 pytanka troszkę offtopowe dotyczące GMP i Gmaxx2.
Przymierzam się do jednego z nich ze wskazaniem na Gmaxx2 4.6khz jako "uniwersalny" sprzęt.

1.Jak obie maszynki zachowują się na świeżo przeoranej i napowietrzonej glebie? (stabilność, głębokość)
2.Jak sobie radzą na podmokłych łąkach? (gliny, torfy i czarnoziemy)
3.Czy Gmaxx ogólnie jest bardziej stabilny od GMP i głębszy na drobne depozyciki?

Obecnie dobijam Deltę 11"DD, ogólnie biegam za kolorową drobnicą a gruba militarka mnie kompletnie nie interesuje.
Moje tereny preferowane to stosunkowo czyste nieskażone żelastwem łąki, lasy i nieużytki, nie lubię łazić po polach.
Deusa nie chcę.

Czyli podsumowując którykolwiek wybiore na pewno nie bedę żałował.Dzięki wielkie za szybką pomoc:).Pozdrawiam.

W taki teren to tylko Gmaxx albo cos od minelaba explorer/etrac.

Ja niestety nie mam doświadczeń z gmaxx-em , jednak zdecydowanie większa popularność GMP coś oznacza , jeśli jesteś fanem drobnicy to gmp będzie chyba najlepszym wyborem . Gmp w świeżo zaoranej , puszystej glebie radzi sobie doskonale , w środowisku podmokłym trafiają się niestety fałszywe dźwięki i nie jest to wymarzone środowisko dla niego, trudności są również w bazalcie , teoretycznie G-maxx będzie lepszy na większe głębiej leżące cele. Jeśli nie szukasz w żelaznych śmietnikach to cewka 11cali będzie super ( bardzo ją polecam )

Dziękuję za porady.
Minelaby nie wchodzą w grę, moje ucho nienawidzi tych "ufo-mariobros-ćwirkowych" melodyjek.

Jeszcze jedno, czy XP-ki mają kłopoty z detekcją bardzo wysoko przewodzących metali o dużej masie i powierzchni?
Byłem zdruzgotany gdy doświadczyłem zapychania i milczenia Teknetics'a w starciu z dużym aluminium i miedzią.

Co do dźwięków Minelaba mam dokładnie te same odczucia - taki kosmiczny flet - ale to kwestia gustu jeden kocha drugi nienawidzi

Co do aluminiowych garnków to przyznam że nie wiem - trzeba spróbować - ale jakoś mnie to nigdy nie interesowało , może ktoś inny się wypowie

Niestety Tek Delta jest ślepa na cele typu duża aluminiowa bańka po mleku nadziana dobrociami.

GMP nie ma problemu z dużymi kolorowymi celami, z dużymi żelaznymi również, ale piszczą jak kolor. Puszka z pół metra, blacha 20x20 podobnie. Jak się osłuchasz, łatwo je rozróżnisz od drobnych celów.
Trzeba jednak wiedzieć, że częstotliwość 18kHz nie jest na każde gleby. Lub nie na każde gleby przez cały rok. Zdarzają się pola, gdzie nijak go nie można dostroić, żeby był głęboki. Najgorzej jak pole porządnie nawożone (gnój + gnojowica + nawozy sztuczne), lub podmokłe. Nie raz w takim miejscu zakopywałem swoje testowe sreberko (ok.1cm średnicy, cienizna z XVII wieku) na około 15cm i stroiłem GMP. Bywa, że ledwo zapiszczy, a zdarza się, że i wcale. Dopiero od 10 cm ciągnie. Mało takich miejsc, ale są.
Za to na takim polu (i innych też) mogą leżeć na wierzchu zardzewiałe gwoździe, żelazne drobiny, a jak moneta pod nimi - będziesz wiedział.
Właśnie z powodu trudnych czasem gleb poważnie zastanawiam się nad kupnem uzupełnienia dla GMP. Zastanawiam się nad G-MAXX lub Adventis - niższa częstotliwość może pomoże, lub sovereignem , tylko odstręcza mnie waga minelaba i "dyskoteka dźwiękowa". Może ktoś miał podobne dylematy i z nich wybrnął?

Mam pytanie do użytkowników deusa lite: czy ekranik w słuchawkach wskazuje id celu (tak jak ekran na panelu)
pozdr

Wskazuje.
Za pomocą specjalnego adaptera możesz zrobić tak:
http://www.youtube.com/watch?v=5lXQxFehLLA

Jeśli nie będziesz miał oryginalnego stelaża lub jeśli będzie ci przeszkadzał kabelek od słuchawek to
sterownik wieszasz np. na szyi na smyczy i też masz ID. :)

Dzięki, mam jeszcze jedno może głupie pytanie. Czy to oznacza że z tym panelkiem nie można nadal korzystać ze słuchawek ws4 i trzeba podłączyć inne kabelkiem. I do tego służy to wyjście, mały Jack jak widzę.