Witam bardzo. Mam koledzy pytanko a mianowicie czy ktoś morze mi wytłumaczyć w jaki sposób na głębokości ponad cztery metry znajdują się tak wielkie korzenie.? Kopię parę studni w jednym miejscu i na głębokości ponad cztery metry jest 50cm czarnego gruntu a dalej piach. W tym miejscu była rzeka setki lat temu , w tej chwili jest bardzo stary las.. Tak dla ciekawości to są okolice zapory w Dębe. koło Serocka.

To nie korzeń tylko kawał czarnego dębu, dość częste znalezisko w starych korytach rzek.

Dzięki za odpowiedź. To widocznie woda przez lata naniosła w to miejsce parę metrów piachu.A potem wyrósł sobie las..

Czarny dąb jest niezwykle cennym materiałem rzeźbiarskim / rzeźby wykonane z czarnego dębu osiągają znaczne ceny :1
Czarny dąb jest również używany w jubilerstwie / często łączy się go ze srebrem , bursztynem i koralem także z kamieniami .
Gratuluję kolego :1

Tylko trzeba wiedzieć jak go suszyć, przy nie umiejętnym suszeniu pęka straszliwie.
Gdybyś był ciekaw jak wal na priv.
A materiał fajny, ma chchyba ten najbardziej ceniony, czarnogranatowy odcień.

Tyle wyrwałem więcej nie ma. Co można z tym zrobić rozsądnego koledzy.?

zostaw mi kawałek /czek na okładziny noża

Zawinąć w papier, grubo, a grube kawałki powyzej 10 cm przed tem przełupać/przeciąć na pół. Położyc w chłodniej i wilgotnej piwnicy albo innym takim miejcu, trzeba jak najbardziej spowolnić pierwszy etap suszenia, za pół roku, jak wstępnie podeschną suszyć dalej w normalnych warunkach. Piękna sprawa, ładnych kilkaset lat ten dąbek ma i ładny kolor. Kolor akurat bardziej od zawartości związków żelaza w wodzie zależy, trafiał mi się czarny dąb ponad tysiącletni (datowany) który był tylko szaro brązowy. Najciekawszy miałem z cembrowiny średniowiecznego wychodka :666 piękny bursztynowy kolor wpadający w czerwień!

Te studnie kopiesz ręcznie???? :o :o

Strach z Tobą na wykopki pójść!!! :D :D :D

Ale za to jakie efekty :1 Koledze odkopywanie okopów w pełny profil pewnie nie straszne...

Będzie trzeba to wyślę kawałem któremuś. ;)

będziesz w Woli Gułowskiej na rekonstrukcji?

Koledzy ...a koleżanka też się może podłączyć ? :D
Możesz po wysuszeniu / tak jak Selim Ci radzi / dla rzeźbiarzy "puścić"na alegro np.
Albo tym co biżuterię robią /artystyczną unikatową ,pojedyńcze wzory.
Tyle pięknych rzeczy możesz z tego zrobić. :1

Skłamał bym żebym powiedział że to zakopię i będę trzymał dla moich wnuczków, :D Ale coś nie coś może i się na tych kłodach uda zarobić lub powymieniać się na jakieś fanciki. Pozdrowionka.

Kłody to lekka przesada :) W skali samochodowej przyczepki tak potężnie nie wyglądają, patyczki, gdyby to była przyczepa od ciągnika to co innego :D