Możliwe że to inni poszukiwacze,w końcu nie ty jeden tam buszujesz ;) jechałem nad Wkrę ,czytając dziś twój post tak mi się zkojarzyło błąd ortograficzny - piszemy skojarzyło że to może ty.

bez fajerwerków, ale zawsze coś :D

a dziś tylko to

nie wszystko z K.P.N ale z dzisiaj

szkoda ze kurice po polakach z LWP nie są tak popularne jak orzełki WP. Kazdy oglądający sobie pewnie pomyśli sobie ze żołnierze w starych granicach Polski mieli w kieszeni zestaw orzełków i rzucali sie nimi jak snieżkami :) ja jak znalazłem pierwszą kurice (wał pomorski!!!!) po 7 latach łażenia to z radości podskoczył bym pare metrów do góry chociaż miała odłamane obydwie nogi. dla ciebie te orzełki to chyba już jak kapsle od wódki ? " aaa dziesiaj tylko jeden orzełek, sprzedaje wykrywacz":) albo "dzisiaj tylko jeden polski nieśmiertelnik ...." . Naprawde chętnie bym sie z tobą zamienił na miejscówki , wtedy docenił byś co masz i cieszył byś sie nawet z jednej monety albo guzika orzełku to już nie wspomnie.

Jak zwykle fanty pierwsza klasa :1

dziękuje

dzisiejsze popołudnie

Na wypady oprócz wykrywki zabierasz kastet :lol:

Ale podnosisz ciśnienie :1 Moje fanty z ostatniego Kampinosu to: łuska, guzik i dwa pociski :( Gdzie czekają na mnie takie orzełki?..

nie,znaleziony przy okazji

nie z k,p,n
ale z mojej bardzo schodzonej miejscówki
dziś 2godziny

Też znalazłem taki bagnećik, ale tylko jedna sztuke 10 m od domu na własnym polu :666

pod latarnią zawsze..................................:)

dzisiaj znowu na starej miejscówce :D