kiedys oszczędzałem pieniądze i starałem się kupic taniej. A teraz na prawde oszczedzam pieniądze i kupuje same najdroższe i najlepsze rzeczy, co tez kazdemu radze :D

Powiem wam, że miałem (nie)przyjemność wypróbowania chinskiej podróbki (weryfikowałem nr, seryjny u garretta). Niestety nie mogę polecić tego sprzętu. Działał jakby w trybie dynamicznym, tj tylko i wyłącznie przy poruszaniu kretem, a w dodatku miał tak tragiczny zasięg, dosłownie 2-3 cm, że nie można było mówić o jakimkolwiek wsparciu w namierzaniu. Odradzam, może kosztuje niewiele, ale po co wydawać nawet niewiele na coś co w ogóle nie działa??

Domyślam się że to badziewie ale mam chęć zobaczyć co to, rozkręcić, obadać :h

To zakup za jednego dolara i sprawdź bo więcej podróbka warta nie jest.
Ja nawet mając ja za darmo nie brał bym w pole bo jest bezużyteczna.

Zewnętrznie jest identyczny ale działanie to tragedia. Nie ma nic wspólnego z oryginałem. Wygląda to tak jak by fałszerze dorwali się do oryginalnych obudów, kabur i pudełek, a elektronikę do środka pakowali już zupełnie inna. Nie wiem jakie możne mieć znaczenie co jest wypisane na płytce z elektroniką skoro to najzwyklejszy tani chiński syf.

Uważasz za duży problem skopiowanie obudowy z tworzywa sztucznego? Tym bardziej kabury czy pudełka? Mnie przeraża bezczelność, olewanie patentów i tak jawne sprzedawanie tego gówna w sieci. Czy Garrett coś z tym robi?

Najlepszym rozwiązaniem dla Garreta to obniżenie ceny o połowę i po problemie.

Masz racje co do tego ze skopiować te elementy jest łatwo.
Natomiast jest to kopia bardzo dobra i moim zdaniem oglądając bez włączania odróżnić od oryginału jest ciężko.

Z tego co czytałem i zaobserwowałem będąc "szczęśliwym" posiadaczem podróbki przez kilka godzin i porównując ja teraz z oryginałem który mam to jest kilka detali odróżniających.

- Wspominany stały numer seryjny na okrągłej naklejce na pokrywie baterii. Choć ktoś wspominał ze tu tez fałszerze się wycwanili.
- W komorze baterii brak prostokątnej naklejki z tym samym numerem
- Wycięcia w plastiku na styki baterii i same styki nieco inne niż w originale

Ze zdjęć produktu praktycznie można tylko zweryfikować numer.
Mając go w ręce nie trzeba się bawić w detale, wystarczy uruchomiać i wszystko jasne.

Żałuje trochę teraz że nie porobiłem dokładnych zdjęć podróbki.

Przedwczoraj rozmawialem z facetem od Garretta. Oni bardzo dlugo nic nie robili. Ponoc ma to sie zmienic. Ja mysle, ze nie da sie calkowicie tego procederu wyeliminowac tak dlugo jak beda chetni. Minelab zrobil bardzo duzo. Praktycznie wyeliminowali podroby i tych co tym handlowali na terenie USA. Minelab zatrudnil specjalna firme, ktora szuka podrobek na stronach aukcyjnych.

Mi garrett odpowiedział, że poprosi o adres i dane osoby sprzedającej, albo nawet jakieś zdjęcia sprzętu

Mogę podać na priva gościa mnie zrobił w konia.
Choć on chyba tylko jeden egzemplarz wystawił.

Jak widać, po tym co pisze Steve twarz Garrett'a coś podobno robią w temacie:
https://www.facebook.com/groups/2561308 ... up_comment

Wszystkie wykrywacze Garretta sa wytwarzane w USA w Teksasie i nigdzie indziej. Takie jest aktualne oswiadczenie firmy.
W celu weryfikcji produktu pisze sie do sales@garrett.com podajac numer seryjny. Jakby ktos nie otrzymal odpowiedzi mozna napisac do mnie. Nie siedze non-stop na kompie ale w ciagu 24 godzin odpisze a z Garrettem mam staly kontakt.

Minelab usuwa oznaczenia ze wszystkich podzespołów elektronicznych jakich używa- za pewne daje to efekty utrudniając chinolom zycie ale jest tez uciązliwe dla niefirmowych napraw

Chiński szrot dotarł, może dziś znajdę chwilę to go rozbiorę :666

Znaczy masz teraz samą obudowę zapasową z włącznikiem ;)