Witam posiadam minelaba xterra 70 i od jakiegoś czasu wykrywacz sam się wzbudza,cały czas popierduje na ujemne odczyty -6 -4,dzieje się to na czułości od 20 wzwyż,dzieje się to na różnych cewkach, sprawdzałem 3 szt ,co robić?
Może koledzy znają kogoś kto naprawia minelaby?
Pozdrawiam Antek.

Zacząłbym od przelutowania gniazda - wtyku w puszczce elektroniki . Jest to usterka , która dotyka sporą cześć Xterek . Z powodu wieku i słabej jakości przewodów-lutów , kruszeja połaczenia i mozliwa jest niestabilna praca wykrywki .
Zrób to a póżniej szukaj serwisu jak faktycznie nie pomoże to.

Pozdro.

ok dzięki bardzo dam do przelutowania.

Potwierdzam - u mnie pomogło

W moim przypadku nie musiałem nic lutować przedmuchałem sprężarką całą elektronikę działa jak nowy :1
Pozdrawiam

Najprawdopodobniej pył złapał wilgoć i robił hocki klocki w elektronice :)
Osłona na panel i to porządna załatwi sprawę. No i rozsądne użytkowanie , żadnego walania po ziemi jak łopatę. Czasami widać pojawiające się zdjęcia wykrywek uwalanych w błocie jak gumowce.
I najlepsze teksty właścicieli " sprzęt służy do kopania nie leży w szafie"
Od kopania to jest łopata :lol:

Sorry panowie za elaborat