:) Powitać

Czessc Wszystkim!!!! Wreszcie z przerwami, bo wiadomo coreczka w domu, przeczytalem wszystkie posty. :) . Przed wyjazdem nie wiedzialem, ze jest juz duza cewka 29 do Optimy. Ale po waszych infofmacjach dzis wieczorem zamawiam duza cewke, a tak sie sklada, ze moj brat przyjezdza do Francji za tydzien, to chyba Pan Arek mi zdazy wyslac na adres polski. Po pieciu miesiacach w Mali w piochach, troche jestem wyjeb....ny, ale wreszcie upragniony urlop i jak corka pozwoli, to jakis nowy filmik sie nakreci. Acha, zamowilem wreszcie slochawki XP, bo jescze nigdy na sluchawkach nie chodzilem, co o nich sadzicie??? Podaje linka:

http://cgi.ebay.fr/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... OC:FR:3160
Pozdrowionka i dasz dol!!!!! :h

Cześć mleko80rt

Słuchawki wyglądem przypominają moje ligitechy do kompa :lol:
Myślę że kabla spiralnego też nie posiadają. Chodziłem kiedyś na podobnych bez kabla spir. i to była mordęga.
Ze swojej strony polecam takie :
http://www.conrad.pl/S%C5%82uchawki-Hi- ... &pi=386359

Dokupisz jack kątowy profeska Amphenol i masz super słuchawki .
Na takim zestawie śmigam rok i kwotowo wyszedł w granicach 75 zł .
Podobne garrety na alle.. chodzą po 120 zł.

Pozdrawiam
Piotr

Nie chcę nikogo zniechęcać, ale z tych (i podobnych) słuchawek jedynie przewód spiralny nadaje się jako tako do użytku. Niestety tworzywo z którego wykonany jest pałąk szybko pęka, szczególnie w niskiej temperaturze (a takie nas czekają w najbliższym czasie).

Pozdrawiam,

Krzychu_

A mi chodzilo o male podreczne sluchawki, wiadomo lubie slyszec co sie wokolo mnie dzieje. To, ze kabel nie jest skrecony, to i tak damy sobie rade.
A co do nowej cewki, to mam nadzieje, ze bedzie rownie dobrze reagowala ma male sreberka jak poprzednia ;) .

A
ja po pierwszym wyjsciu w teren z wykrywka. a i poraz 1-wszy uzywalem sluchawek :1 - kurcze!!!!! ile sie dzialo, mialem wzmocnienie audio 28(chyba) i chyba za duzo. Kilka monetek wyszlo, szkoda, ze wiekszosc nie czytelna :(

Podaje linka z filmikiem, moze kogos zainteresuje.

http://www.youtube.com/watch?v=LmhSinOf4_4

Dzisiaj miałem mały problem z moją optimą otóż nie chciała się włączyć nie pomogła nawet wymiana baterii dopiero za którymś razem zaskoczyła wygląda jak by to była wina włącznika czy to możliwe żeby tam się dostał drobny pył z pola i to mogło być przyczyną ? a może mieliście podobny przypadek ? i to nie była wina włącznika.

Problem z włączeniem zwykle były z powodu źle osadzonych baterii - potrafią one tak się ustawić, że nie stykają dobrze. Drobne poruszanie nimi w wyjętym zasobniku i zwykle jest ok.

A co do tematu słuchawek XP - miałem takie - fajne lekkie wygodne ale mizerne wykonanie - kabel szybko pękł przy jacku, wymieniłem go na spiralny, 3 miesiące i gdzieś nimi lekko uderzyłem - efekt taki, że w jednej słuchawce odpadł magnesik i musiały iść na śmietnik. Teraz szukam podobnych tanich słuchawek ale bardziej wytrzymałych.

Fakt, faktem, mysle tez ze nie wytrzymaja za dlugo, bo przy kopaniu pare razy juz nadepnalem kabel, raz go zakopalem w dolku :D , bo zwisal, jak bylem schylony... Ale mam duza wtyczke, to jak jakies fajne sluchawki dokupie, to bedzie juz przelotka do wykrywacza.
A tak na marginesie, to wczoraj bylem na wykopkach i filmik nakrecilem, przepraszam za moj glos, ale corka podzielila sie z tata swoim przeziebieniem i ledwo co mowie na filmiku :lol: . Mala wiadomosc dla Rebok85 w filmiku, dot.Napoleonka :D .
Dzieki za komentarze i lapki w gore...

http://www.youtube.com/watch?v=d2WjcygxjNY

No i pięknie jak powiedziałem tak się stało.Pozdrawiamy z zimnej Polski :1

Może być i włącznik, ale on raczej nie dałby się po prostu przełączyć. Ja tak miewałem od czasu do czasu - jak się źle ułożył pojemnik z bateriami (vide post wyżej). Odgiąłem łapki (styki) w kieszeni na pojemnik i spokój - ale trzeba to robić ostrożnie, żeby ich nie wyłamać.

Mnie się jakoś tak ułożyło, że od dwóch albo trzech lat używam słuchawek z prostym przewodem - trzeba w sobie tylko wyrobić odruch, że przy odkładaniu detektora pierwsza rzecz to odrzucenie kabla, który zawsze wpycha się pod kolana i nogi. I jest OK. Na tyle OK, że nie używam nawet spiralnej przedłużki.

Co do samych słuchawek, to kiedyś mnie przypiliło i musiałem coś na szybko kupić, więc w pierwszym dużym supermarkecie kupiłem właśnie owe SHP1900 Philipsa za niecałe 50zł. Przypasowały mi i wytrzymały już trzy lata, nie tylko pola ale i krzaczoy (ile razy krzaczory ściągały mi je z głowy, nie zliczę - tu rzeczywiście bywają mało komfortowe), nie wypominając o deszczykach i śniegu (!) - raz musiałem lutować urwany przewód. Jedna wada - mały jack - ja wymieniłem na duży jack kątowy profi i mam spokój.

Co do filmu - fajne rzeczy Ci wychodzą - fajne te winnice. :1

Ja od lata byłem raz (8h) - 15 monet, z czego 14 współczesnych i jedna boratynka na okrasę + srebrny łańcuszek. Cewka 29. Normalnie załamka...

Ale co do sreberek - ja nie widzę różnicy pomiędzy małą DD a dużą DD, choć podświadomość szepcze mi, że duża jednak dużo skuteczniejsza w terenie jest... od maja nie założyłem ani razu małej DD - jedynie czasami małą CC, którą bardzo lubię... ;)

Jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała odnośnie niemożności włączenia.

Stało się tak po używaniu detektora w silnie zapiaszczonym i zapylonym polu przy zasilaniu z aku. Otóż, zapyliło się wnętrze pojemniczka na baterie oraz zapyliły się same akumulatory. Skutek był taki, że aku po ich naładowaniu blokowały się po włożeniu ich do komór i sprężynki nie były ich w stanie dociskać do kontaktów. Trzeba było ręcznie 'siłowo' każdy akumulatorek dopchnąć w jego komorze.

Pomogło przemycie komór i akumulatorów.

Te akumulatorki mają chyba większą średnicę od typowych baterii, a wykrywacz eksploatowany bez pokrowca.

Zgadza sie aku sa minimalnie większe

Czesc wszystkim!!! Dzisiaj jestem po pierwszym wyjsciu z duza cewka :D . Wrazenia: Duzo sygnalow i to bardzo glebokich. Na sluchawkach mialem sporo: bardzo czystych, glebokich, a na wyswietlaczu ok 70. Natomiast po nacisnieciu pinpointa, brak okreslonej glebokosci :( . Jak dokopalem sie w jedno miejsce ok 50 cm, to pokazywal mi dalej 16cm, to kopalem dalej, potem odpuscilem, bo sygnal dalej plynny-czysty, a ja nic nie mialem, tylko piasek. A jeszcze sie podjaralem, bo-sciemy nie wale, ale cztery kawalki ceramiki mi wyszly z dolka... CHyba sie przespie z tym i tam wroce. A zniechecila mnie troche do kopania glebokich sygnalow, duza ilosc smieci. I chyba w takich przypadkach duza cewke trzeba odlozyc. Acha chodzilem na czulosc 44, dyskr.27. Pozrowionka.
Ps, tej foli miedzy dziory jeszcze nie zakladalem...

Pewnie kawałek stali,stawiam na podkowę :).....