Już widzę te protesty w radiu ojca dyrektora :D :D :D
A tak na serio - ciekawe co tym razem Piekara wymyśli :)
Ja tymczasem zabieram się za serię Artura Baniewicza opowiadającą o wędrownym czarokrążcy - Jak sam się przyznaje, pisać zaczął z żalu po zakończeniu Sagi o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego, więc zobaczymy jakie to będzie :)

pozdro
Muzzy

Co do Baniewicza uczciwie przyznam nie czytałem, ale jedna rzecz jest ciekawa opinie z jakimi się stykamy (mowię oczywiscie o opiniach ludzi czytajacych fantasy) są niesamowicie różnorodne. Od stwierdzen że to geniusz aż po obrzucanie go błotem.

Jarosław Grzędowicz - Pan Lodowego ogrodu t. I-IV..
Scott Lynch - Kroniki niecnych dżentelmenów (do tej pory 3 części)
Patrick Rothfuss - Imię wiatru i Strach mędrca
Peter V. Brett - Pustynna włócznia 6 części...
George R Martin - i wszystkie części Gry o tron,
Frank Herbert - Diuna.....
i wiele-wiele innych...
Polecam :)

Nazywanie sagi Martina dobrą literaturą jest cokolwiek nadużyciem.

Ja polecam serię "Dragon lance" jest tam wszystko czego ci trzeba.

własnie skończyłem "Sezon burz"
dobra

Fakt ... polscy pisarze wydawani przez "Fabrykę Słów " warci sięgnięcia .
Sapkowski to juz klasyka gatunku.
'Gra o tron " książka nie film.
Malazanska księga poległych / tylko dla twardzieli :1 Erikson Steven
Mogłabym pisać i pisac , uwielbiam fantasy :D
A ja teraz czytam ksiązki Joe Abercrombie
Napisano o nim
Wyobraźcie sobie Władce pierścienia w reżyserii Kurosawy i to jest adekwatna recenzja ;)

A ja jestem bardzo rozczarowany. Książka wydaje się być pisana na siłę, jakby autorowi zabrakło kasy albo tęskno było za dawnymi dniami chwały. Taka sobie fabuła, język bez polotu, wtórne pomysły.
Ostatnio widziałem "Sezon burz" w promocji w Żabce - niech to starczy za komentarz....