oooo fuck :o az mnie zatkalo :roll:

Ostatnio kolega Hannomag kupił ode mnie skorupę granatu.
Muszę powiedziec że trochę z nim pisałem , co on znalazł a co ja wszystko przebiegło normalnie
bez żadnych prób wyłudzenia ode mnie informacji czy mam cos co podlega pod ustawę.
Mam po tym spore wątpliwości czy to na pewno on. Może jakiś sąsiad któremu nie odpowiada twoje hobby.
A po za tym bym był też w kolejce bo konkurencja i chodzę w jego miejsca. A tu wszystko ok.
:cop - jedynie co bym mogli u mnie to hełmy poprzymierzac :D

Dodam że zorientowałem się dopiero na drugi dzień z kim piszę.

Witam serdecznie i zarazem przepraszam administratora za wykorzystanie forum publicznego do celów typowo prawnych.
Prawdą jest, że nie byłem wcześniej pełnoprawnym użytkownikiem forum, a mój wpis/post/ spowodowany jest informacją osób utożsamiając mnie z (Norbertem W. z Wojkowic vel. hanomag/hanomag2), którzy przekazali mi informacji, iż jestem przedstawiony w świetle oczerniającym-pomawiającym moją osobę, a tym samym poniżającym mnie w odbiorze opinii publicznej, bądź wręcz narażającym na utratę zaufania potrzebnego do przeprowadzania transakcji „na znanym portalu aukcyjnym”.
Zarzuty skierowane pod moim kierunkiem stwierdzające, iż jestem konfidentem i organy ścigania w myśl art. 219kpk przeprowadziły u osoby „użytkownika forum” czynności przeszukania spowodowane moim rzekomym „donosem na kolekcjonera”, są jak najbardziej chybione, gdyż nigdy takiej działalności tzn. „konfidenckiej i donosicielskiej”nie stosowałem i stosować nie muszę, ani nie potrzebuje wykorzystywać.
Uważam ten wpis i pomówienie mnie o działanie niezgodne z wszelkimi normami społecznymi, który doprowadził do tego, iż w środowisku, w którym jestem uważany za osobę „godną zaufania”, mogę być dosłownie odbierany jako „konfident”, co może narazić mnie na obelgi i nieodpowiednie traktowanie.
Wiem i zdaje sobie sprawę, że moja wypowiedź może być odebrana jako „spowiedź grzesznika”, albowiem czy pozostanę bierny tym zarzutom czy tak jak teraz odpowiem na nie, zawsze można przypuszczać, że „tłumaczy się winny”, albo „winny nie odpowie na zarzut”.
Uważam jednak, że ocenianie mnie w ten sposób za pośrednictwem środków masowego komunikowania jest wielce krzywdzące w odbiorze mojej osoby przez opinię publiczną, a takim właśnie jest to forum ogólnodostępne.
Nie wiem i rzeczywiście nie interesuje mnie zamysł osoby, która mnie pomawia, ale prawdą jest, że około roku czasu temu (plus, minus kilka miesięcy) dokonałem zakupu bezpiecznej skorupy kompletu naboju (pozbawionego cech bojowych) do naszej armaty plot wz. 36. Transakcja przebiegła pomyślnie, zapłaciłem za towar wymaganą kwotę, otrzymałem go w stanie odpowiadającym opisowi, co ma odzwierciedlenie w wystawionym przeze mnie i otrzymanym od kontrahenta komentarzu pozytywnym ( do wglądu dla poważnie zainteresowanych).
Biorąc pod uwagę czas jaki upłynął od naszej transakcji trudno jest nawet domniemać, iż było to połączone i związane z nią, gdyż komplecik do Boforsa elegancko prezentuje się w mojej kolekcji, a ja wejścia o 6 rano do domu nie miałem.
Można w takim razie satyrycznie i z przymrużeniem oka przedstawić, iż po roku czasu komplet ten przestał mi się podobać i postanowiłem „donieść” na kontrahenta, tylko gdzie jest konsekwencja i potrzeba takiego działania??
Odnosząc się do użytkownika „nessaya222” pragnę stwierdzić, iż serdecznie zapraszam, aby mnie złapał i się ze mną przywitał-będę czekał z utęsknieniem- dobrowolnie podam również adres kontaktowy do takowego spotkania temu użytkownikowi w prywatnej korespondencji.
Ale przejdę do zamysłu mojej wypowiedzi:
W myśl art. 212kk zarówno paragraf 1 jak i 2 przedstawia takie działanie jako czyn karalny dokładniej spenalizowany w treści:
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec na-wiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
Oraz art. 216 kodeksu karnego
§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dlatego też na tym forum apeluję do „kolegi użytkownika”, który mnie pomówił, aby w terminie 48h od jego zapoznania się z moją wypowiedzą na forum tego forum przeprosił mnie za bezpodstawne pomówienie mojej osoby i jeśli jest na tyle odważny podał źródło swojej wiedzy lub stwierdził, iż po prostu działał w jakiś emocjach (niezrozumiałych dla mnie). Ponadto na konto prywatne „użytkownika” skieruję żądanie z kwotą podaną jako zadośćuczynienie za pomówienie i zniesławienie mnie na forum publicznym za pomocą środków masowego komunikowania.
Działając jako osoba pokrzywdzona informuję ponadto, iż w razie nie wypełnienia mojej propozycji w najbliższym czasie skieruję skargę z oskarżenia prywatnego do Sądu Rejonowego w miejscu mojego zamieszkania lub miejsca zamieszkania znanego mi z imienia i nazwiska sprawcy czynu, oczywiście wypełniając obowiązki spoczywające na mnie jako stronie czynnej postępowania wcześniej skieruję żądanie (przedsądowe wezwanie do wypełnienia moich żądań) do zachowania wymaganego z normami społecznymi.
Ponadto urywając wszelkie spekulację pragnę stwierdzić, iż opisanie mnie jako Norberta W. nie daje możliwości jakiegokolwiek działania, tak już podanie innych danych umożliwiając identyfikację i choćby skojarzenie mnie z właściwą osobą jest jak bezpośrednie wskazanie mojej osoby za pomocą środków masowego komunikowania-via Wyrokiem Sądu Najwyższego.
Ponadto informuję, że każdorazowa „prywatna” korespondencja nie zawierająca danych identyfikujących mnie czy drugiej strony postępowania zostanie przez mnie opublikowania w tym temacie forum.
Z wyrazami szacunku do wszystkich użytkowników forum Norbert W.

Z punktu prawnego szanowny kolega ma rację. We wszystkim potrzebna jest logika oraz motywacja. Mam nadzieję, że doszło do piramidalnego krzywdzącego nieporozumienia. Być może zarzewiem zła było samo "znany" portal, śledzony przez służby... Pozdrawiam.

Karabin - "Sprzedałem temu ............tylko komplet do polskiego Boforsa 40mm". Nie wziąłeś pod uwagę, że odpowiednie służby z urzędu śledzą tego typu transakcje??? Dla porządku musieli sprawdzić, czy nie dysponujesz czymś "innym", a mogli się odwołać do zdarzenia jakim była transakcja, co z kolei wzbudziło w Tobie podejrzenia pod adresem niewinnego człowieka, któremu ostro, publicznie naubliżałeś. Weź pod uwagę taki scenariusz i spróbuj teraz publicznie "coś" z tym uczynić, bo zrobilo się bardzo niesmacznie.

Dodam tu wypowiedz użytkownika :
Pytam, bo podchodzę sceptycznie do historii, gdy znany jest przekaz tylko jednej strony, a jak wiadomo prawda zawsze leży pośrodku.
Nie bronię go, ale też nie ma co oczerniać i piętnować człowieka opierając się na przekazie jednej strony.

I tu muszę się przyznac i przeprosic za zbyt pochopne narzucenie winy 9 mój post .

Prawda jest taka że każde forum oglądają policjanci jak i aukcje internetowe.

Myślę, że kolega Karabin przemyśli sprawę i odpowiednio zareaguje.
Proszę postronnych o wstrzemięźliwość w komentowaniu sporu.

Jacek

Tak jak napisał administrator, zanim kolejni pierwotni oskarżyciele czy obrońcy zaczną się kajać bądź zmieniać obiekt swoich pochlebnych bądź nie- opinii (co wygląda nad wyraz komicznie :lol: ) warto poczekać na to co napisze kolega karabin.

W końcu jakieś podstawy do tego co napisał posiadał.

Hanomag a pamiętasz klamota wrześniowego którego ci oferowałem (tylko tobie jedynemu) i którego między innymi u mnie szukano?
Zgłoszono to w Bytomiu (pewnie zbieg okoliczności?) Tylko ty znałeś temat i szczegóły które znali odwiedzający mnie,nikt inny ich nie ,znał tylko ja i ty.
Mało tego że zakapowałeś to jeszcze bezczelnie łgasz . Jesteś żałosny i próbujesz się wybielić żeby chłopaki michy ci nie wyklepali. Wszak nie przypuszczałeś że to wyjdzie i że oferta którą ci złożyłem była adresowana TYLKO DO CIEBIE I TYLKO TY ZNAŁEŚ SZCZEGÓŁY ,to cię zgubiło. Ciekaw jestem tylko czy zadenuncjowałeś z pasji czy dla srebrników.
Jeśli komuś nie potrafisz pomóc to chociaż nie szkodź.
Dalsze zbędne debaty z tobą mam w poważaniu.

W takim razie niech sprawę rozstrzygnie Sąd. W poniedziałek zgłaszam skargę z oskarżenia prywatnego do Sądu Rejonowego w Wieluniu.
A jak to kolokwialnie napisałeś, że mi mają michę wyklepać, to zachęcam wszystkich zwiedzających, mam nadzieje, że są tacy odważni, którzy się zdecydują.
Z wyrazami szacunku

Myślę, że temat się wyczerpał.
Panowie kontynuować mogą spór na PW, mailowo czy w sądzie.
Reszta musi sobie wyrobić zdanie na podstawie treści zawartych w wątku.

Jako że niedopowiedziane zostało ostatnie zdanie w poprzednim wątku i koledzy zostali zdezinformowani przez @hanomag,uznałem za zasadne ostatecznie zdemaskować tegoż ,,kolegę,, kim jest. Jest policjancikiem w Bytomskim komisariacie czym sam się chwali w ,,lokalizacji,, na innym forum http://www.dws.org.pl/memberlist.php?mo ... ile&u=1711
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=53&t=12791
Teraz wszystko jasne skąd wizyta brygady zmotoryzowanej u mnie w mieszkaniu. Może komendant dorzuci mu premię na święta za zakapowanie kolekcjonera. wymoderowano Raz jeszcze ostrzegam.
Koledze @Nessaya mogę życzyć miłego pisania z nowo poznanym ,,kumplem,, :h :666

Na wniosek kolegi Karabin odblokowałem wątek.
Proszę jednak o unikanie pyskówek.
Osoby postronne proszę o powściągliwość.

Jacek

Dziękuję Jacku za odblokowanie wątku.

Hanomag a mi się wydaje ze zamiast rozwiązać problem to ty chcesz sie nachapać kasy ! Sądzę ze nawet jeżeli zostaleś pomowiony to wystarczy ze ktos jeżeli jest to pomyłka powinien cię przeprosić , ale ty tymi paragrafami i chęcią zysku tez wydajesz sie mi podejrzanie dziwny ! Albo poszukiwacze to grono przyjaznych sobie ludzi i owe problemy załatwiają jak przystało na poszukiwaczy albo chcesz prowadzić krucjate sądowa !