emil napisał(a):
Wzniosłe ideały to tak można sobie tworzyć przed ekranem monitora, ładnie wtedy wyglądają, tylko jest jeden problem, mało mają wspólnego z rzeczywistością.
O czym Ty mówisz? To raczej Ty używasz słów pełnych patosu, mówisz o poświęceniu hobby dla ratowania rodziny. Ja mówię o zupełnie przyziemnych rzeczach. Mnie nie interesuje kwota a ilość zebranych monet. Więcej frajdy miałbym z wykopania 100 dziesięciogroszówek niż 2 pięciozłotówek.
Oczywiście, rozumiem Twoja sytuację. Żadna praca nie hańbi. Tylko wiele osób pisało, że przyjechali na wakacje gdzieś z głębi kraju. Skoro ktoś przyjeżdża na wakacje nad Polskie morze a wiemy, że wypoczynek na naszym wybrzeżu do najtańszych nie należy to raczej argument o zarabianiu na życie jest nie trafiony. Po drugie to forum jest o "poszukiwaniu skarbów" o hobby z tym związanym a nie o zarabianiu na tym hobby więc nadal żadne argumenty nie padły tutaj żeby mnie przekonać, że kwota jest ważniejsza od ilości zebranych monet. Po trzecie ja ani nikt z moich znajomych raczej się nie chwali obcym ludziom ile zarabiam, wybacz ale po prostu nie rozumiem czemu ma służyć podawanie kwoty znalezionych monet.
Po prostu nie rozumiem, może dziwny jestem.