Witam,
Panowie jak tam? chodzicie tej zimy ? czy daliście spokój do wiosny, bo cholera 10-11 stopni na dworze i aż korci... :)
Pozdrawiam.

Ja wybieram się jutro--święta przesiedziałem z rodzinką... :1 teraz czas odpocząć :usta

Zaiste, zima jak cholera... :D

Pogoda jak nigdy o tej porze roku, brak śniegu, ciepło tak że nawet na wiosnę mało kiedy tak było :D w niedziele ruszam namierzać dawną karczmę i zajazd pocztowy. Pozdrawiam! :h

ciepło ale wietrznie, dzisiaj w nocy śmigałem po polach i szczerze powiem że troche nieprzyjemnie było bo wiało :/ milej się zrobiło dopiero po wschodzie księżyca po północy :D

jak by nie było korzystam z pogody na maxa :)

[quote="Skuti"] milej się zrobiło dopiero po wschodzie księżyca po północy :D

Zimowe noce w pełni księżyca są super! :1 widno jak w dzień, też muszę się w taka noc wybrać :lol:

dżizas macie zdrowie pany! nie lepiej za dnia, czy tak po prostu z braku czasu i noc wybieracie.

Jak czasem wracam z roboty po 22 w nocy i kolejny dzień mam wolny to szkoda ładnej nocki :lol: czasem bliżej gospodarstw sie uda podejść :1

Czekajcie jak zima nas zaskoczy to do maja nie puści.

oby nie:) bo już w tym roku był horror.

chodzę szukać co tydzień...a jak będą mrozy to idę do lasu :)

Jest to zawsze jakaś forma ucieczki przed "obowiązkiem małżeńskim" i ewentualnie można z kolegą cosik spożyć prawie na legalu :1

eee tam w dzień to ja mam inne zajęcia a po za tym w dzień często też chodzę tylko gdzie indziej :) w tej chwili, po wczorajszych doświadczeniach, jeszcze do 23:00 siedze przed TV a potem znowu w teren z miotłą :) jak zmrozi glebe i zasypie poletka białym puchem to będzie lipa - korzystajcie Panowie ile wlezie !! :)

a tak na marginesie - rozgłos po okolicy mi niepotrzebny, już i tak mnie tu za dużo osób widziało, mam wszędzie niepozasypywane doły i nie mam ochoty oberwać za jakichś matołków którzy ich nie zasypują :/

Póki pogoda dopisuje wykrywacz nie idzie w odstawkę. Korzystam ile się da, potem kto wie na ile przyjdzie nam do wiosny czekać, by pokopać.

Chodzę i chodzić będę, dopóki ziemia nie zmarznie na kość. Na polu "walczę" z wiatrem używając słuchawki KOSS UR/30, które nie tylko służą namierzeniu celu, ale też chronią przed chłodem i wiatrem.
Darz Dół! ;)