Teraz jest sobota, 5 lipca 2025, 23:58

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: wtorek, 24 grudnia 2013, 17:45 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 12:27
Posty: 77
To po co zasypywac dolki przynajmniej wiesz gdzie nie szukać a nie co chwilę wykopywac puszkę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 16:27 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): sobota, 23 listopada 2013, 16:52
Posty: 6
Lokalizacja: Jawor
Witam. Ja też swoja przygodę rozpoczełem niedawno bo listopadzie ale najpierw czytając forum poznawałem zasady i sie ich trzymam, dołek wykopany to i zasypany,a po pierwszej wizycie w pobliskim lesie dosłownie szok. Dół na dole dołkiem pogania. Nie wiem czy to jest aż takie trudne machnąć trzy razy saperką i zasypać po sobie. Wczoraj natrafiłem na świeżutko kopane i myśle że kiedyś trafie na tego co tak robi i powiem mu pare słów.
Pozdrawiam i pełnych dołków życze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 17:17 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 19 sierpnia 2013, 19:33
Posty: 179
kukenik napisał(a):
To po co zasypywac dolki przynajmniej wiesz gdzie nie szukać a nie co chwilę wykopywac puszkę

Jak byś zabrał tą puszkę i zasypał dołek to by ci korona z głowy nie spadła :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 18:43 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 12:27
Posty: 77
To pokaże ci gdzie ona leży i ja sobie wykop.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 18:50 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 18:46
Posty: 510
Lokalizacja: لا تخافوا من الظلال. وهي تشهد على حقيقة أنه في مكان ما هناك ضوءلا تخافوا من الظلال. وهي تشهد على حق.
Ludzie nie dosyc że chodzoićie po obcych polach i sie kryjećie aby was nikt nie zobaczył to byśćie chociaż zasypali ten zasrany dołek :) który kilka sekund wczesniej namieżyliśćie swoim super nowoczesnym sprzętem za niewiadomo ile pieniędzy, ja chodze po swoich polach i na zasypanie dołka poświecam więcej czasu jak na jego wykopanie.
Pozdrawiam i zmiencie tok myslenia :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 18:51 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): czwartek, 29 marca 2012, 20:45
Posty: 326
Lokalizacja: Mirosławiec
Niestety i u mnie w okolicach Mirosławca zaczynam ostatnio znajdować niezasypane dołki ( dużo biegam dla sportu ) i widać w krótkich odstępach czasu aktywność domorosłych poszukiwaczy. Mój apel - zasypujcie bo prędzej czy później ktoś będzie miał dość i opinia poleci na porządnych ludzi. Widać ewidentnie że to jakiś początkujący testuje sprzęt bo na razie bliziutko miasta i na rzut kamieniem i tylko przy drogach ..... ale te właśnie najbardziej widać. :n :mad: :no


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 19:24 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 1 października 2013, 16:12
Posty: 109
Lokalizacja: Nova Alexandria
Zepsułeś coś-napraw. Naśmieciłeś-to po sobie posprzątaj. Miałeś siłę wykopać dołek by wyciągnąć monetkę, to będziesz miał siłę po sobie go zasypać! ;) proste!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 20:59 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 września 2013, 15:05
Posty: 325
Lokalizacja: lubelskie
a ja się przyznam do niezasypanych dołków :)

dzisiaj zrobiliśmy rodzinny wypad z żonką na dwie wykrywki, dzieciaki oczywiście miały swoje łopatki i niekoniecznie kopały tam gdzie tatuś z mamusią mieli sygnały :D nie daje gwarancji że wszystko zostało zasypane więc musicie wybaczyć ;) na szczęście tereny neutralne bo nieużytki i obrzeża lasu więc luz ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 27 grudnia 2013, 15:42 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2012, 18:50
Posty: 294
Przygodę z wykrywką zacząłem wiosną tego roku. Na początku szukałem kompana, który wprowadziłby mnie w arkana sztuki. Dzięki temu Forum poznałem plgkb, z którym robiłem i robię częste wypady. To on wpoił podstawowe zasady zachowania na wykopkach, w tym bezwzględne zasypywanie dołków. Teraz, gdy kopię czasami na prośbę właścicieli działek, którzy chcą wiedzieć, czy przypadkiem u nich nie ma "skarbów" i mówią, aby nie zasypywać dołków ( bo oni to sami zrobią ), nawyk jest silniejszy, dołki zasypuję. Myślę, że każdy, kto zaczął od początku działać zgodnie z zasadą - "zasyp dołek", robi to odruchowo. Na dzicz, którą spotyka się czasami w terenie, niestety, nie ma rady. Na szczęście, takich zwyrodnialców na swoich terenach jeszcze nie spotkałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 27 grudnia 2013, 18:58 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 22 września 2013, 20:55
Posty: 15
Popieram kolegów. Jak stać kogos na wykopanie i to stać na zasypanie !!!! Tak przy okazji i mięśnie popracują haha :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 22:57 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): środa, 25 lutego 2004, 19:12
Posty: 677
Lokalizacja: Semper Invicta, Łowicz, RFN
Witam,spotkałem się ostatnio z interesującą ciekawostką przyrodniczą związaną z dołkami.Otóż mam pewien lasek który zawsze oddaje mi z ziemi fanty.Jakiś czas temu znów go odwiedziłem,oczywiście zostawiłem po sobie porządek(wycięcie mchu,urobek na worek foliowy-prawie bez śladów) .Gdy wróciłem tam następnym razem zastałem moje poprzednie dołki wywrócone do góry nogami.Pomyślałem że pewnie jakaś łajza zobaczyła że wyciągam fanty i postanowiła po mnie poprawić.Zasypując dołki słałem epitety w kierunku domniemanego sprawcy.Po posprzątaniu wykopałem nowe dołki które jak zawsze ładnie zasypałem.Za tydzień wracam i znowu ostatnie dołki rozgrzebane.Znów z ciśnieniem podniesionym biorę się za porządek a tu co widzę.W dołkach ślady racic dzika...I to się zgadza bo często buszują w zagajniku obok.Że to dziki to jestem pewien po bytności ich w pobliżu,śladach racic i fakcie że w tym moim lasku nigdy nie widziałem dołków i śladów innych poszukiwaczy.
Więc nie raz to dziki robią psikus.
Oczywiście zazwyczaj to wina dzika na dwóch nogach.Ostatnio na spacerze w rezerwacie! widziałem doły przy samej ścieżce i pełno w oddali...Gdybym zobaczył tego hama jak zostawia te doły niezasypane chyba bym pierwszy raz w życiu zadzwonił na milicję i dopełnił obywatelskiego obowiązku nie ma litości dla debili.Darz Dół!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 23:12 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 4 marca 2012, 10:37
Posty: 552
Z tymi dzikami to niezła niespodzianka sam kilkanaście razy się zastanawiałem kto po mnie kopie aż złapałem na gorącym uczynku sprawcę odkrywania ładnie zasypanego dołka a zdziwienie moje było wielkie. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 6 września 2014, 12:27 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): wtorek, 4 czerwca 2013, 21:49
Posty: 964
dzisiaj chciałem wyskoczyć na pole gdzieś blisko i jakie było moja zdziwienie jak przyszedł właściciel i pokazał mi że ktoś chodził i zostawił tak po sobie nie zasypane dołki musiałem się tłumaczyć że to chyba jakiś nowicjusz i na pewno dopiero się uczy i nikt go nie poinstruował ale gościu powiedział że jak będą tak robić to nie będzie patrzał czy nowicjusz czy zaprawiony tak samo będzie gonił dlatego "ZASYPUJCIE DOŁKI PO SOBIE "to tylko 3 zdjęcia z pola


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 6 września 2014, 12:45 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 22:26
Posty: 301
Lokalizacja: Centralna Polska
Ludziska, a wystarczy zgarnąć nogą ziemię do dołka... :zb
No chybe że jest to jakiś chm..., nowonapalony poszukiwacz skarbów w firmowych butkach. :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 6 września 2014, 12:54 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 18:41
Posty: 598
Lokalizacja: Pow.Łuków
Nie dawno chodziłem po polu co były pokopane doły. Po prostu koledzy chyba złom zbierali a nie drobnicę.. viewtopic.php?f=126&t=136272


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL