Witam Panowie. Moja cewka do garretta najprawdopodobniej straciła szczelność. Kiedy wychodzę po pół godziny chodzenia zaczyna się ostra dyskoteka, cały czas pipczy wskazania od dołu do góry. Gdzieś najprawdopodobniej dostaję się wilgoć i zaczyna się szał. Dziwne że cewka straciła szczelność skoro to wodoodporny sprzęt. Dodam że na cewce nie ma nigdzie żadnych dziurek, czy pęknięć, chyba że jakieś micro. Sprzęt już nie jest na gwarancji więc reklamacja nie wchodzi w grę. Czy wiecie chłopaki może jak się za to zabrać? wykryć uszkodzenie, ewentualnie samemu naprawić? Zastanaiwam się czy to przy wejściu kabla do cewki czasami gdzieś nie dostaję się wilgoć. Ktoś zna jakieś sposoby, miał podobny problem? potrafi poradzić? szkoda bo nie da się chodzić ze sprzętem... Pozdrawiam i dziękuję z góry

Ponoć we wczesnych wersjach AT PRO jest problem bo się niepotrzebnie wzbudza...zagadaj do producenta i może powie co i jak...

Upewnij się czy masz dobrze dokręcona wtyczkę. Luźna daje takie efekty. Następnie rozładowane baterie albo zawilgocona płytka elektroniki. Także od mrozu potrafi się zebrać wilgoć na płytce. Takie znam przyczyny. Pozdrawiam.

zobacz strony 3,4 tego wątku
viewtopic.php?f=10&t=119118&start=15

Dzięki chłopaki, wtyczkę zawsze zakręcam do samego końca, a nakombinowałem się już z nim. Baterie też podładowane, ale zawilgocona elektronika... może być bo sprzęt leży zawsze w samochodzie, może gdzieś w końcu jakaś wilgoć wlazła do niego.

Dzięki koledzy, to mogą być faktycznie baterię, bo ostatnio padła mi jedna kieszeń do ładowania baterii i mogę ładować tylko dwie na raz, od tamtej pory to się zaczęło. Na początku zastanawiałem się dlaczego stopień naładowania baterii zawsze pokazuje najmniej skoro baterie były podładowane na maksa. Później wyczaiłem że kieszeń na dwie pozostałe baterie po prostu nie działa i ładowało mi tylko dwie. Naładowałem osobno i działał, ale zaczął się problem z tym wzbudzaniem. Pokombinuję z bateriami, szkoda kupować nowe bo to są enelopki te najnowsze.. Chociaż lepsze to jak wymiana cewki;) pozdrawiam. Dam znać jakie efekty

Załóż zwykłe baterie np. dobre są GP z Biedronki za 6zł/kpl. i wszystko będzie jasne.

Też kiedyś stale woziłem sprzęt w aucie. Zawsze był pod ręka nawet jak się gdzieś przypadkiem pojechało to przy okazji na rekonesans można było zawsze wyskoczyć. Ale pojawiły się problemy z wilgocią i już tego nie robię . Zabieram do domu. Mróz i wilgoć nie działa dobrze na elektronikę.

niestety, koszyczek na baterie nowy, sprzet wysuszony na grzejniku, suchutki itd. wyszedlem i po godzinie znowu zaczela sie dyskoteka. W trakcie dyskoteki, restart wykrywacza, zmiania f-1dof-4, wymiana 3 kompletow baterii, i dalej dupa. Jutro kupie jeszcze baterie w biedronce, moze to moja ladowarka do akumulatorkow padla i zle laduje te baterie. juz sam nie wiem. albo po porstu moja cewka stracila szczelnosc, po godzince zapija troche wody, wilgoc wejdzie do sroda i zaczyna sie dyskoteka. mialem juz tak z minelabem. cewka stracila szczelnosc. znacie jakies serwisy co zajmuja sie takimi problemami ?

At pro ponoć jest wodoodporny , to jak może złapać wilgoci ? Chyba że chodzi o cewkę która uległa rozszczelnieniu.

ok znalazlem szkopuł. przegladalem cewke kilka razy i nie moglem znalezc zadnej dziury czy szczeliny, az w koncui dzisiaj wrocilem z wyprawy, po ok godzinki znowu dyskoteka. sciaganlem oslone cewki i zaczalem weszyc i szukac, naciskajac na cewke zauwazylem ze z pewnej kreseczki, szczelinki wydostaje sie woda, czyli mamy wade, cewka peknieta, leje sie do srodka woda, przez co wykrywacz zaczyna wariowac. teraz pytanie do znawcow tematu, moze ktos mial podobny problem. jak uszczelnic owa szczelina, na razie cewka sie suszy na kaloryferze, pozniej bede myslal jak ja uszczelnic, moze jakas zywica epoksydowa czy cos w tym stylu? ktos ma jakies sugestie sposoby>? pozdrawiam