Krzychu_ napisał(a):
Trzymając się tematu chciałbym tak nieśmiało zapytać: gdzie w ogóle te "coraz gorsze opinie"? Czy ktoś (oprócz producenta) robił jakieś miarodajne statystyki? Od dawna wiadomo, że każdy sprzęt ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników, a "każda myszka swój ogonek chwali" (waga, wyważenie, zasięgi, dyskryminacja, czułość/stabilność/podatność na zakłócenia, dostępne akcesoria/osprzęt dodatkowy etc.) podobnie jak jeden woli np. Mercedesa, inny Audi, a jeszcze inny Toyotę czy Subaru. Ja w każdym razie nie mam na razie powodu do narzekania na Rutusy.
Nie zgodze się ,uwazam ze porządny wykrywacz powinien posiadac jakies podstawowe cechy własne takie jak np. stabilność,powtarzalność ID,zasięg(adekwatny do ceny),więc to chyba nie tak że kazdy swój chwali tylko obiektywnie wykrywacz o powyższych cechach głównych bedzie ogólnie dobrym wykrywaczem,natomiast wykrywacz który się wzbudza,trzeba schodzić z czułości,niestabilne i niepowtarzalne ID,zmienny zasięg zalezny nie wiadomo od czego...to jest moim zdaniem wykrywacz nieudany i niewarty w ogóle zakupu choćby i kosztował 50 zł.Akurat z rutusami się nie zetknąłem osobiście ale po wieloletnich opiniach na internecie jednak wynika że sa to niezłe sprzęty.