Cytuj:
W okolicach Przewozu, w kompleksie leśnym koło Potoku, w czasie rozminowywania terenu przez prywatną firmę doszło do wybuchu niewypału. Ranny mężczyzna zmarł pomimo podjętej reanimacji - poinformował nas podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.Do zdarzenia doszło około godz. 11.40. Mężczyzna, doznał poważnych obrażeń klatki piersiowej. Niestety, o godz. 12.10 zmarł pomimo prób reanimacji.
Ofiara wybuchu to 56-latek, mieszkaniec Nysy. Firma, w której pracował najprawdopodobniej wykonywała rozminowywanie terenu na zlecenie nadleśnictwa Wymiarki. Jak twierdzi leśniczy Jan Koszałka, w niedzielę pracownicy firmy mieli tylko zabezpieczyć wcześniej wykopane znaleziska.
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /140119286