Witam kolegów forumowiczów.

Zgłaszam się z zapytaniem czy warto szukać w miejscach gdzie ktoś już wcześniej kopał.

Jeśli warto to jaką metodę polecacie na teren podmokły i bagienny dodam iż w 1780 roku była tam osada w 1860 roku powstała kapliczka jakieś 200m od byłej osady teren bardzo porośnięty wysoką trawą, wzdłuż rzeczki na dł ok 600m zostały usypane jakby wały chociaż ja myślę że to tylko nasypy pod drogę.

Sprzęt jaki posiadam to rutus PROXIMA 5.0 oraz SAPER TRAPER, no i oczywiście szpadelek :lol:

a teren przypadkiem to nie stanowisko archeo ? jeśli tak to odpuść.

Powiem tak kapliczka jest ogrodzona płotkiem owszem i pisze że jest to obiekt zabytkowy itd.

Natomiast w miejscu byłej osady jakieś 200 m od kapliczki jest teren porośnięty różnym ustrojstwem typu trawy pokrzywy i inne zarośla teren ten jest nad rzeczką. dodam jeszcze że jest też niedaleko stary dąb który ma już kuuuupe lat i na nim też jest tablica że chroniony czy coś takiego.

I jeszcze jedna rzecz jakieś 500m od kapliczki jest baaardzo stary grób oczywiście jego też nie zamierzam kopać także pozostaje mi tylko ta porośnięta polana.

Myślę że jak tyle rzeczy w jednym miejscy to warto trochę pochodzić.

Sprawdź w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego swojej gminy czy nie mam tam stanowisk archeologicznych. Powinna być mapka.

Witam Kolego sprawdziłem i w studium uwarunkowań jest zaznaczone iż są to tereny zieleni nieurządzonych oraz trwałych użytków zielonych.

na mapce nie ma nawet zaznaczonej owej kapliczni ani dębu.
Pozdrawiam.

to poszukaj w sieci okolicy czy to gmina, mała miejscowość itp, (najlepiej na stronie odpowiedzialnego urzędu) i sprawdź wykaz stanowisk archeologicznych, bo z tego co piszesz to bardzo możliwe że to stanowisko.

To chyba na razie dam sobie z tym miejscem spokój dopiero jak będe miał 100 % pewności to się wybiore pozdrawiam

Ja bym się nie wahał. Dla przykładu wszedłem raz na pole blisko wioski przeskoczyłem na mniejsze niezaorane tylko jakby porzucone porośnięte chwastami patrze pierwszy dołek hmm ktoś chodził ... drugi dołek już miałem zmykać a tu sygnał najpierw monetka 1807 gdańska drugi sygnał guzik napoleoński, i tak uzbierało się kilka fajnych rzeczy a to pole tak przekopane ze praktycznie kopałem tuz obok kogoś dołków. Fakt dużo tez było śmieci i rożnego rodzaju. Więc wal śmiało nie patrz czy przełażone zawsze coś możesz trafić.

No właśnie dowiedziałem się że teren nie jest objęty żadną ochronę więc chyba się wybiorę w to miejsce jest tylko mały problemik a mianowicie teren jest bardzo podmokły i praktycznie cały czas chodzi się jak po grzęzawisku.

Teraz masz mróz to posprawdzaj sobie czy masz jakieś sygnały.Powodzonka. :1

Dobra wskazówka warto sprawdzić. Dzięki