Jako że wieczory długie to czas na segregację i czyszczenie.

dar71 , czy ja dobrze widzę że druga łuska ma napis SS/DWM/1938 ??

Tak dobrze widzisz , jedna z kilkunastu które posiadam , ale dopiero zaczynam je doprowadzać do stanu oglądalności.

Co to za łuska SS/DWM/1938 ?

To łuska produkowana dla niemieckich elektryków :D

Od razu wiedziałem, że wszystkiego się dowiem...

Cześć!
Z tego co się orientuje te pogniecione łuski to nie od Mausera a wyplute z mg42.. słyszałem dawno temu że właśnie suwadło miażdżyło łuski:) chodzi mi o Twoje na pierwszej stronie:)

Zdrówka :1

no panowie ładne kolekcje tych łuseczek posiadacie chyba ja też zacznę je czyścić bo trochę zbiera się tego

dar71 czyścisz z patyny czy mi się tylko wydaje?
Jeśli tak to chyba nie najlepszy pomysł.

Czym kolego czyścisz łuseczki?

Nie wiem do kogo pytanie Afgan ale ja stosuje szczotkę stalową na wiertarce.
Cała filozofia polega na docisku z czuciem i kontroli czy aby nie ruszamy już patyny.
Z łusek materiałowo najlepszych (jak dla mnie najlepsze zdecydowanie są czeskie - mowa oczywiście o Mauserkach z sygn. np. SB, Z) nalot schodzi błyskawicznie bez naruszenia patyny. Później tylko leciutkie natłuszczenie i po zawodach. Łuski wyglądają jak nówki ale z patynką :1

Łuski, które dostały już "kwasu", różowe, chropawe, z resztkami patyny trzeba potraktować znacznie delikatniej (szczoteczka do zębów, detergent jakiś, odrobina tłuszczu), chociaż tak naprawde większej szkody już im się nie wyrządzi, nawet stalową szczotką. No chyba że popękają przy szyjce, co czasami się zdarza. Tak niestety "załatwiłem" jedynego swojego polskiego Mauserka "Pk". Rutynowe podejście do tematu i ukruszona szyjka :wq

No raczej nie jeden. :)

Były mauserki teraz trochę amerykańskich.

Nowe nabytki świeżo z gleby.
Jedna najciekawsza z biciami :
H . * . * .*
I pozostałe :
2 x 43.411.?
DM.1.16.495
Pozostałe nie czytelne :(