Mieszkaniec Brzeska nosił pocisk w reklamówce
Saperzy zabrali z parkingu na osiedlu Ogrodowa w Brzesku pocisk artyleryjski. Do miasta przywiózł go 39- letni mieszkaniec miasta trudniający się zbieraniem złomu. Mężczyzna przyznał śledczym, że pocisk dostał od mieszkańca Racławic. Na jego posesji policjanci odnaleźli blisko dwie tony niewybuchów z okresu II wojny światowej.
Mężczyzna spacerował z niebezpiecznym ładunkiem po osiedlu Ogrodowa w Brzesku. Miał go w foliowej torbie. 39-latek zbierał złom w okolicznych miejscowościach i przywiózł go na samochodzie - mówi Roman Gurgul, komendant brzeskiej policji. Znalezisko już zostało zabezpieczone przez saperów. Jest to pocisk artyleryjski 77 milimetrów. Zapalnik utrącony. Prawdopodobnie materiał wybuchowy jest w środku - mówi chorąży Maciej Mordawski, dowódca 32. Patrolu Rozminowania. Policjanci na jednej z posesji w Racławicach skąd brzeszczanin przywiózł pocisk odnaleźli blisko dwie tony wybuchowych pamiątek z czasów II wojny światowej.
info z:
https://www.rdn.pl/rdn/index.php/wiadom ... reklamowce