Teraz jest poniedziałek, 18 sierpnia 2025, 11:14

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Odnaleźliśmy mogiły KOP na Ukrainie
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 15:23 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): poniedziałek, 12 października 2009, 09:21
Posty: 76
Lokalizacja: Sulejówek
Jacek Wielgus - najemnik - jak sam się określa - Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk o poszukiwaniu mogił Korpusu Ochrony Pogranicza na Ukrainie.

Nie trzeba dodawać, że mój rozmówca to stary wyjadacz na PS.

http://naszapolska.pl/index.php/categor ... a-ukrainie

Cytuj:
Z Jackiem Wielgusem, poszukiwaczem ze Stowarzyszenia Casrex, rozmawia Robert Wit Wyrostkiewicz



- Od kilku lat prowadzi Pan akcję poszukiwań żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939 r. na Polesiu i Wołyniu. Skąd pomysł na te niecodzienne poszukiwania?



- Od wielu lat zajmuję się poszukiwaniami terenowymi wszelakich pamiątek po żołnierzach Września. Jestem jednym z tysięcy zapaleńców penetrujących z wykrywaczem metali pola bitew 1939 r. Pomysł poszukiwań na Polesiu i Wołyniu drzemał we mnie od bardzo dawna, ale ze względów politycznych dopiero kilka lat temu mogliśmy przystąpić do działań na terenie dzisiejszej Ukrainy. Jednak nie można zapomnieć o człowieku, który zainicjował te badania - Mirku Bienieckim, prezesie Instytutu Studiów Migracyjnych.



- Rozumiem, że szukacie polskich żołnierzy, zwłaszcza Korpusu Ochrony Pogranicza, poległych na początku wojny w walce z Sowietami i Ukraińcami?



- Korpus Ochrony Pogranicza został powołany do życia po wojnie polsko-bolszewickiej, w 1924 r. Jego zadaniem była ochrona wschodnich granic Rzeczypospolitej przed dywersantami i terrorystami bolszewickimi przerzucanymi na teren Polski. We wrześniu 1939 r. wycofujący się w głąb kraju żołnierze KOP stoczyli wiele potyczek zarówno z Sowietami, jak i z bandami ukraińskimi. W dniach 29-30 września 1939 r. KOP stoczył swą największą bitwę pod miejscowością Szack na Polesiu, gdzie rozbili 52. Dywizję Strzelecką Armii Czerwonej. Kilka kilometrów na północ od Szacka znajduje się miejscowość Mielniki, gdzie w tym samym czasie Sowieci rozbili tabory Korpusu i wzięli do niewoli kilkuset Polaków. Tu miała miejsce druga masowa zbrodnia sowiecka na oficerach Wojska Polskiego. NKWD oddzieliło oficerów od szeregowych i dokonało na nich egzekucji strzałem w tył głowy. Dziś Mielniki nazywa się „Małym Katyniem”. Było to drugie miejsce mordu na żołnierzach KOP, bo pierwsze masowe egzekucje miały miejsce podczas walk nad rzeką Słuczą na Wołyniu, gdzie Sowieci wymordowali załogi Korpusu broniące linii bunkrów nad rzeką. Ciekawostką jest to, że bardzo dużo mówi się o Bitwie nad Wizną, a ta nad Słuczą, mimo iż była nie mniej zaciekła, owiana jest milczeniem. Sowieci wymordowali na Łysej Górze ok. 150 żołnierzy KOP, a 50 wysadzili w bunkrze. Podczas wywiadu terenowego, rozmów z mieszkańcami, dowiedzieliśmy się też, że rannych Sowieci zamknęli w szkole w Tynnem i czekali kilka dni aż wymrą z odniesionych ran. Cały szlak walk stoczonych przez KOP usiany jest porzuconymi i zapomnianymi mogiłami żołnierzy Wojska Polskiego. Leżą oni przy przydrożnych rowach, za stodołami, a w Szacku utwardzono ich szczątkami drogę…



- Proszę opisać dotychczasowe efekty Waszych prac.



- Do tej pory byliśmy na Ukrainie kilka razy. Ku naszemu zaskoczeniu, wszędzie jesteśmy przyjmowani z dużą życzliwością. Od mieszkańców, Ukraińców, uzyskaliśmy mnóstwo informacji na temat pochówków polskich żołnierzy. Dzięki pomocy burmistrza Szacka mieliśmy okazję przeprowadzić wspólny rekonesans z miejscowym nauczycielem historii, który od lat badał temat bitwy pod Szackiem. Jak się okazało, ma sporą wiedzę oraz dużo materiałów historycznych, które przekazał nam do dalszych badań i publikacji. Prawdziwą perłą w naszych zbiorach jest kilkadziesiąt wywiadów wideo, jakie przeprowadził ze świadkami tamtych wydarzeń 14-letni ukraiński chłopiec. Dotąd odnaleźliśmy kilka mogił, w których leżą żołnierze Wojska Polskiego, i jedną z ciałem policjanta (policja państwowa wycofywała się również z oddziałami KOP). Stara Ukrainka pokazała nam też poszukiwane miejsce zbiorowej mogiły na „Łysej Górze” w okolicach Tynnego. 15 sierpnia 2013 r. odsłoniliśmy pomnik poświęcony KOP w Zbereżu. Ciekawostką jest to, że tablica na pomniku odlana jest w części z polskich łusek zebranych przez nas na szlaku walk KOP.



- Skąd bierzecie środki finansowe na takie ekspedycje? Wspiera Was państwo polskie, jakieś instytucje rządowe?



- Do tej pory był to nasz autorski projekt, praktycznie bez żadnego wsparcia z zewnątrz. Gdy okazało się, że mamy wyniki, otrzymaliśmy pomoc prawną ze strony Straży Granicznej, Konsulatu RP w Łucku oraz attaché wojskowego RP w Kijowie. W tym roku ma dołączyć do nas IPN. Dotąd jednak nie mieliśmy wsparcia ze strony państwa. Głównymi sponsorami ekspedycji jesteśmy my sami oraz stowarzyszenia i fundacje, które tworzymy: Stowarzyszenie Casrex, OTK „Rzeźnik” - organizator „Biegu Polesie Szack-Zbereże”, Instytut Studiów Migracyjnych i Klub PoszukiwanieSkarbow.com.



- Będziecie kontynuować badania w tym roku?



- Rok 2014 jest dla nas bardzo ważny, bo plany mamy ambitne. Mamy nadzieję przeprowadzić pierwsze ekshumacje na cmentarzu zatwierdzonym już przez władze Ukrainy. Być może uda nam się odnaleźć mogiłę na „Łysej Górze”. Rozpoczynamy też nowy projekt „Żołnierze Wyklęci”, którym chcemy ufundować pomnik w Przemyślu, gdzie na tablicy pamiątkowej postaramy się wymienić wszystkich z tego regionu Polski.



Wywiad ukazał się w najnowszym numerze tygodnika "Nasza Polska" Nr 7 (954) z 11 lutego 2014 r.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Odnaleźliśmy mogiły KOP na Ukrainie
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 23:18 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 26 marca 2005, 00:59
Posty: 939
Lokalizacja: Ostróda Szkocja
Wielki szacunek Panowie, kawał dobrej roboty. Miło się czyta takie artykuły.
A przy okazji zadam pytanie: czy były lub będą prowadzone prace na terenie dawnego powiatu Kostopolskiego?
Mój dziadek wraz z rodziną mieszkał w kolonii Nowiny. Niedaleko jego domu były koszary KOP. Nie ukrywam, że byłbym bardzo zainteresowany efektami poszukiwań.
http://www.wolyn.ovh.org/opisy/nowiny-03.html

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fazapb i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL