Witam, nie wiem czy jest to znana porada jeśli chodzi o T2, ale dla nie wiedzących na pewno się przyda. Przechodząc do sedna, na pewnym anglojęzycznym forum doczytałem się dość ciekawego spostrzeżenia jednego z użytkowników T2 SE. Otóż ustawiając dyskryminacje w T2/T2 SE na poziomie 50 dość gwałtownie podnosi się zasięg wykrywacza. Na każdym trybie pracy :)
Przekonałem się na własne oczy i uszy robiąc prosty test jak na razie jedynie w powietrzu. Ustawiam TON na 1, jeżeli test robiony jest w pomieszczeniu to zjeżdzam gwałtownie z SENS tak do poziomu 20-30 żeby nie hałasował. Ustawiam dyskryminacje na 10. I teraz tak, bierzemy monete i zaznaczamy odległość od cewki na jakiej ta moneta była sygnalizowana przez wykrywacz na czułości 20-30 cm. Oddalamy od tego miejsca o 1-2 cm tak żeby nie było słychać już sygnalizacji monety przez wykrywacz. Czułość zostaje taka sama 20-30. Teraz przestawiamy dyskryminacje powoli w góre, mahając monetą ciaglę w tym samym miejscu (1-2 cm od momentu kiedy był sygnał na monete) i ustawiamy DYSKRYMINACJE na 50 .. co się okaże = wykrywacz zacznie łądnie sygnalizować tą monetke przy tej samej nastawie czułości. Podkręcając dyskryminacje zasięg na nowo zacznie spadać. Najbardziej optymalna nastawa DYSKRYMINACJI dla tego testu to wartośc 50.
Wiem że nie warto chodzić na takiej wysokiej DYSKRYMINACJI na nowych miejscówkach, jednak warto pobawić się tym w momencie kiedy wygrzebiemy większość fantów na normalnym trybie i na boost.
Jutro przetestuje jak to działa w ziemi.
Pozdrawiam
|