Każdy kto chodzi z wykrywaczem wie dobrze jaka jest srednia sygnałów na godzine :D .
U mnie dla przykładu średnia z 5-6 godzinnego wypadu to jest 4-8 monetek,kilka śmieci z epoki i około 20-40 śmieci typu drucik,blaszka całkowicie bezwartościowe. Jeden sygnał srednio to u mnie jakies 2-5 minut w zaleznosci od miejscówki ..sygnał oczywiście do kopania,samo kopanie ,wyjecie fanta i ocena+zasypanie dołka to minimum 2 minuty do 5 nawet....więc reasumując w 30 minut jak ktoś tu napisał to mozna rozłożyć wykrywke,zapalić peta..kopnać 5 sygnałów i to wsio. Zaznaczam że zdarzało mi sie wejsc na pole i w ciągu 15 minut znależc 2-3 srebra..a potem przez 4 godziny same smeici więc patrząc w ten sposób to rzeczywiscie w 30 minut mozna nakosić sporo fajnych rzeczy :1

a moze kolega to z jednego dołka wytargał :D xD lub z 2 max 3 :D

A co powiesz na to.wysiadam z auta,otwieram bagażnik,wyciągam łopate,wykrywke(nigdy nie składam jej) zapalam fajke,zamykam auto i w pole, czyli max 5min :D :ups: tylko czasami zanim coś znajde to godzina mija albo więcej. :lol:

Dajmy już spokój młodemu, zapomniał spojrzeć na zegarek i tak sobie strzelił te 30 minut. W rzeczywistości były to około trzy godziny :D na drugi raz młody włączaj stopera :666

Koledzy byłem dzisiaj kawałeczek dalej co wczoraj , rezultaty o wiele słabsze - dziś chodziłem jakieś 3-4 godzinki , ale jutro przejdę się tam gdzie wcześniej , pewnie będzie o wiele lepiej :D

A co do jakiś niedoskonałości to wyluzujcie mam dopiero 15 lat i dopiero się ucze :D

dokładnie jest tempo nie ma co :D mają rozmach :D tylko pozazdrościć :h

Wiecie może co to jest ? ( Po wyprostowaniu ) viewtopic.php?f=58&t=128880