Głównie na południe od Warszawy, góra kalwaria, Czersk. A jak sam widzisz na forum ruch jest:)

a ktos tu grasuje w ogole w okolicach pruszkowa, ursusa, piastowa, michalowic albo rokitno bądź płochocin?

Okolice płochocina ożarowa mnie interesują ale jeszcze tam nie czesałem

super ja jestem zainteresowany na jakikolwiek kontakt ale to dopiero w przyszly weekend bo w tym tygodniu mam robote od 14 do 22 a w weekend chce z kolega dokonczyc jedno pole w pecicach chociaz nie wiem czy czas pozwoli bo jest pare spraw rodzinnych ale w przyszly weekend z przyjemnoscia mozemy sie umowic

Witajcie od miecha smigam z 1025 wykrtwaczem z niestandardowa cewka 4-14 khz. Chetnie bym sie przylaczyl do jakiejs ekipy. Moim pierwszym znaleziskiem byla saperka z plazy.jestem z mokotowa i mam 23 lata. Prosilbym jak cos to na prv. Czesto tu bywam. W kwietniu wracam z Białegostoku.

Przy cmentarzu musisz uważać. Podobno w pałacu grasuje jakaś baba która ma jakieś układy z WKZtem. Słyszałem o tym że potrafi zadzwonić na psy. Ale to tylko ploty, ile w tym prawdy to sam nie wiem. Ale tak czy inaczej jest tam pustynia. Czasami jakiś carski guzik się trafi. Zaraz dostaniesz PW gdzie możesz pochodzić, "na pewno" pisze się oddzielnie - błąd ortograficzny!!! będziesz zadowolony.

dzieki ale juz wiem o ktorym cmentarzu mowisz ;) ja calkiem o innym ;) maly zaniedbany cmentarz na starych polach troszke wyzej :D nad palacem przy rondzie ;) zgadzam sie z Toba. straszne pustkowie... pare lusek i monetek nic nie wartych ;D

a tak z innej beczki czemu mi wiadomosci priv wychodza z opoznieniem i to czasami bardzo dlugim?

Dopóki adresat wiadomości nie zaloguje się na forum, wiadomość będzie wisieć w Twoich wiadomościach do wysłania-Grzebiuszka

jeżeli odbiorca jest online to wychodza natychmiast, wiec to raczej o dostarczenie chodzi

też uważam że bardzo szczegółowe dzielenie się miejscówkami nie powinno miec miejsca w otwartej dyskusji na forum. Zbyt dużo ludzi przegląda takie tematy, i zawsze znajdzie się jakaś czarna owieczka która zaszkodzi całej uczciwej reszcie poszukiwaczy. Lepiej nie zachęcać takowych do odwiedzin swoich miejscówek ;) co nie znaczy że nie warto się dzielić, w końcu to hobby oprócz przyjemności z samych poszukiwan pozwala poznać wielu ciekawych ludzi którzy w końcu dzielą te same zainteresowanie.

ktoś chętny jutro na kilka godzin poszukiwań, okolice warszawy ? (najlepiej z pojazdem jeżdzącym :D bo troszke mam problem z transportem)

Pozdrawiam

co tam po weekendzie? u mnie skromnie, ale jestem zadowolony.
3 kopiejki - 1899
dienieżka - 1858
i chyba - boratyna
zastanawiam się czym potraktować te kopiejki

Boratynka to nie jest na 100%, jakieś cienkie sreberko, daj Kolego lepsze fotki.

Może to być półtorak Jana Kazimierza ale z tej foty trudno mi stwierdzić.

Weekend można powiedzieć że przeszedł dość średnio. W sobotę wpadliśmy na akcję z poligonem ale był taki tłum ludzi na małym terenie że odbiliśmy na Ossów. Tam już ciekawiej i coś nawet wpadło. W ramach atrakcji Łukasz stracił podeszwę od buta w błocie i wracał w skarpetce, oraz odpadł mu podłokietnik w wykrywce. Chłopaki mieli pokaźną butle wzmacniacza sygnału więc śmiesznie było.
W niedziele wyskoczyliśmy dość z przypadku na miejscówki też z przypadku i niestety praktycznie porażka. Jedynie pogoda ratowała sytuację.

Ciekawe czy im coś wyszło.
Lepszych już dzisiaj nie zrobię.
rudi, jak pare dni temu sprzedawałem 10 rubli 1899, to leżał jakiś Jan Kazimierz w gablocie za 2.400 pln :-)

Szeląg Zygmunta III. Z określeniem daty, już gorzej.