Witam, była już połamana i nie szczelna cewka, był połamany podłokietnik... teraz przyszła pora na oderwanie elektroniki od stelaża w at pro. Szukałem na forum i nie mogę znaleźć żadnych informacji jak to naprawić. Może ma ktoś jakiś pomysł albo przekieruje mnie na linka? Z tego co ja myślę to trzeba chyba założyc tylko dłuższe wkręty, ale chce spytać jak rozwiązali to inni

a może Kolega wrzuci jakieś fotki tego uszkodzenia? będzie łatwiej coś doradzić.

w sumie już działam z naprawą. Uszkodzenie standardowe, odłamały się te dwa stabilizatory, i odpadła puszka elektroniki. Stabilizatory zostały przyklejone, teraz tylko walka żeby dorwać odpowiednio długie wkręty i wkręcić je nieco głębiej jak były wkręcone poprzednie...miejmy nadzieje że będzie dzialać

Było już coś na ten temat.
Jeżeli brak gwarancji, to jak najbardziej dłuższe wkręty to musowa decyzja...
użyj wyszukiwarki i na pewno znajdziesz ten wątek.
Sam czekam kiedy mi to się stanie, dlatego mam na uwadze takie tematy ;)
Nie pamiętam kto to pisał, ale jeżeli szukasz w wodzie to częsty przypadek przez napór fali wodnej.
Będzie dobrze ;)

może o to chodzi.
viewtopic.php?f=10&t=124756

obczailem juz ten temat, był tutaj faktycznie temat z związku z odłamaną puszką. Gwarancji nie ma więc zostaje samoróbka;)

W wodzie ci się odłamała, czy na lądzie?

kolego w lazience:D suszyl sie po wypadzie i zona sie wziela za pranie w tym samym momencie:p wiem ze ona mojego sprzetu nie lubi bo czasami dbam o niego bardziej jak o nia:D ale zeby błąd ortograficzny!!! lamac??:)) dystansy zostaly przyklejone, do tego rozwiercone na szerszy wkret, i o jakies pol cm wieksze wkrety dalem i smiga jak nowy.

Plastikowe mocowania najlepiej spawać - spawarką do plastiku. Trzeba tylko znać rodzaj użytego plastiku, aby dobrać wypełnienie.