longinuspodbipieta napisał(a):
Koledzy , ja byłem dzisiaj 1,5 godz na polu i mialem tylko jeden sygnał , nawet złamanego feniga nie trafiłem , nawet komucha tez nie ,ale nie rozpaczam , nie zawsze szczęscie dopisuje , i jak znajdę tylko jedną monetę to tez się ciesze , bo najważniejsze w tym co robimy to jest spacerek dla zdrowia , i mniej papierosków się wypali, i pooddycha człek swizym powietrzem ,to jest najważniejsze.
pozdr
I oto w tym chodzi , lubię spacerować na świeżym powietrzu ,a jak coś się trafi to już w ogóle jest super .Ostatnio łaziłem kilka godzin i 2 monetki i na koniec odznaka matki Niemki wypadła i baton na gębie :D