Jak to w naszym ukochanym kraju, rodzi się następna debilna ustawa, do obsługi której będzie potrzebna następna armia urzędników i rzeczoznawców. :666
Po wprowadzeniu poprawek, zgodnych z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, "kapsla" z ziemi nie podniesiesz. :666
źródło:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/A47A82A06CA3225DC1257C680033A24C/%24File/2064.pdf Cytat z projektu ustawy:
Cytuj:
Art. 6. 1. Jeżeli znaleziono pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności lub rzeczy mające wartość historyczną, naukową lub artystyczną, a osoba uprawniona do odbioru nie jest znana lub nie jest znane jej miejsce pobytu, znalazca oddaje znalezioną rzecz niezwłocznie właściwemu staroście, chyba że wartość rzeczy nie przekracza 50 złotych.
2. Jeżeli znaleziono rzecz mającą wartość historyczną, naukową lub artystyczną w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, znalazca oddaje znalezioną rzecz niezwłocznie właściwemu staroście.
3. Jeżeli znaleziono rzecz, której cechy zewnętrzne lub umieszczone na niej znaki szczególne wskazują, że stanowi ona sprzęt lub ekwipunek wojskowy albo innych służb mundurowych, oraz w razie znalezienia dokumentu wojskowego albo innych służb mundurowych, a w szczególności legitymacji, książeczki lub zaświadczenia wojskowego, karty powołania albo mapy wojskowej, znalazca oddaje znalezioną rzecz niezwłocznie właściwemu staroście.
*50 zł z pkt 1 nie przejdzie bo przedmiot o wartości historycznej, czy naukowej może nie mieć żadnej wartości materialnej.