A Grupe Sudety przepraszam ,ogolnie nie powinienem sie tu wypoiadac pewnie bo do Grupy nie naleze.Tak tylko chcialem wtracic to i owo i zamieszanie sie zrobilo.Wiec jak mozecie wybaczcie

Rise doj koledze spokój bo nic złego nie chciał :666

A Ty Tur może byś się tak odezwał by nie wiem co robimy w niedzielę.

No przecież jestem widzisz że zaczepiam kolege Alnara Johny zrobił reklame Lubiąża Reise tez swoje powiedział czyli kuźwa fanty czuje :666 A telefonu teraz nie nosiłem bom simsona ożywiał i delektowałem się wiatrem we włosach :)

Podziekowac Mosci Czanki za wstawiennictwo :roll:

Jakich włosach ??? :jump

Ja tam jak na razie cysterskiego szlaku mam dosc same dolki tylko zostaly,duzo ludziska lata.Wiec jak mysle to przeskocze na szlaczek bursztynowy bo tez niedaleko :)
Tur jesli mozna wiedziec niedaleko masz do Lubiaza to jak daleko?Pytam o okolice blizsze twojemu cialu :D
Ja tam co prawda z L.....a nie jestem ale z okolic.Ale jak macie ochotke wpasc poczesac to zapraszam fajne tereny wokolo no i most na odrze przybliza droge,jesli ktos za/przed odrzanski jest :D Ja tam lubie towarzystwo moj czworonog raczej tez a van pakowny wiec jest sie jak przemieszczac :D

Mam 40km do Lubiąża.

To ty pewnie z MIASTA jestes :1

Ja jutro czesze miejscowke gdzie moj koles znalazl szpilke z epoki brazu bo zona zabiera auto ale w niedziele auto moje to walcze gdzie oczy i mysli poniosa :D

Dobre, chyba najlepsze :1 ... znasz miejscowość sąsiadującą z Lubiążem o nazwie zaczynającej się na P a kończącej się na w?

P.S.
Oby Twoja serdeczność i otwartość nigdy nie została nadużyta... tego szczerze życzę :)

"Włosy... na klacie... potargał wiatr... ..."

II Miedzywojewódzki Młodzieżowy Nocny Rajd Turystów SUDETY 1961.
Obecne Sudety gnuśnieją, nie umieją się tak bawić.

a słyszałeś o Sudeckiej 100 lub o przejściu kotliny ???

... widzisz Jasiu, chciałeś być złośliwy ale masz po części rację...

Nie chodzi mi o dzielenie się informacjami z dobrymi znajomymi choć i tu bywają wyjątki ale to jest net, ogólnie dostępny środek przekazu i nigdy nie wiesz co za głąb siedzi po drugiej stronie...
... a głąbów Ci u nas dostatek i biorąc pod uwagę to, że to Twoja najbliższa okolica nigdy nie wiesz jaki widok zobaczysz jutro zza okna.

Dodam, że znam kilku...

Jeśli teraz tego nie rozumiecie to może kiedyś a póki co róbta w takim razie co chceta... nie było tematu.

Drogi Riese.Miejscowosc znam dobrze zwlaszcza iz mieszkam w tej nalezacej kiedys do Dyhrna.Bardzo Cie prosze ,badz pozytywny,a jesli bedziesz ,moj czworonog przygarnie Cie na pewno i jeszcze byc moze niejedna miejscowke razem przeczeszemy.A jestem tego pewny iz bedzie bardziej owocna od tej,o ktora cala rzecz sie tyczy.W calej tej zabawie liczy sie czlowiek i pogodne podejscie,a ty robisz aferki jakby ktos podal miejsce zakopania depozytu.Wiele osob zna ta miejscowke,i pewnie wielu ja jeszcze pozna i to nie dzieki naszym postom.Wiec wybacz jesli te posty naruszyly Twoje spokoj,a jesli bedziesz mial ochote na wspolne czesanko to jestem za ;)