sztucer77 napisał(a):
Owoc napisał(a):
morro1980 napisał(a):
Glowa do gory. Tez miewam takie dni. Z tym wyjatkiem, ze nie zabieram tego ze soba do domu.
To bardzo źle robisz. Zostawiasz przedmiot, który nie wiesz czym jest. Być może zostawiłeś już kilka fajnych np. elementów od munduru. Lepiej brać wszystko a w domu oceniać. Nie mówię tu o polmosach, blaszkach, płytkach.
Fanty ogółem niezbyt ciekawe, ale nawet te pogięte łuski mają jakąś historie i klimacik :)
Dla czego żle robi ? Może na pierwszy rzut oka widzi i ocenia że to nie jest to czego szuka.
Panowie myślę, że każdy robi jak uważa dla mnie każdy taki przedmiot ma wartość. Dla innych może nie.
Ale w tym wszystkim nie chodzi chyba o to co komu się podoba i co sobie zachowa. Nie ma się co spierać o takie pierdoły.
Jeden woli rybki a drugi akwarium. :lol:
Jeszcze raz dzięki za identyfikację, teraz wiem od czego to część.
I dla mnie ma wartość bo to element wyposażenia Polskiego żołnierza z września 39.