Z uwagi na zbliżającą się majówkę proponuję wypad dalszy jakowyś ;) Ja niestety mam wolne tylko 3-5 maj :( Rzucajcie propozycje, może cosik razem uradzimy.

Krynki-Kruszyniany
Pierwszy....
pije, nie kieruje :D

Jak gdzieś dalej to proponuję może
Bachanowo, Filipów, Przerośl, Dubeninki, Żytkiejmy, Mieruniszki
Jeżdżę tam poodpoczywać w ciszy i spokoju z wędką

A ja nie pojadę :( ( tonę w remoncie )
Busz jutro zadzwonię ( sry straszny weekend )

A da się tam zamienić wędkę na detektor? ;)

Gdybyście wcześniej to organizowali, to pojechałbym z wami ze swoim nowym rutusem argo, który dzisiaj doprowadził mnie do szału :zb

Arturro, wszystko da się zrobić. ;) Wystarczy wcześniej zapoznać się z okolicami.

Jak tam chlopaki podlasiaki, udała sie majówka na "moich" terenach ? Jestem ciekaw ewentualnych efektów :)

No właśnie wyszło coś, czy nie :?

Tak wyszło, jak ognisko :lol:
Chętnych na forum zawsze multum i na tym się kończy...
Ja byłem z Arturem kilka godzinek, ale więcej lansowaliśmy się jego nową bryką :D zrobiliśmy chyba ze 170 km a miejscówki zmienialiśmy 3 razy bo ja nie krzaki po kolana to obsiane.
Kilka łusek z 5 monetek, jakieś guziki i medalik czyli kicha.
No ale miło słuchać muzyki V6 :1

uuu Artur kupił nową bryczkę :666
No to lipa,jak już się uporam z mieszkaniem,zorganizuje jakiś wypad.

Majówkę miałem zajętą, ale jeżeli nie macie nic przeciwko, to chętnie zabiorę się z wami na kolejny wypad :1
Próbuję dogadać się z rutusem argo, ale coś jemu nie ufam :zb

Najlepszym instruktorem do Argo będzie buszujący.
Weź ze 4 piwka :666 bo inaczej nie chce gadać.

Aż tak źle wspomina przygodę z Argo? :lol:

Adamski, bo z argosami na trzeźwo nie da sie dogadać. Myślę, że jak kolega weźmie zgrzewkę to zda egzamin :666

Co do argo to nigdy nie narzekałem a chodziłem na wszystkich dostępnych sondach.
Pozdr.
Majówka spędzona na rybach ;)