Cześć!

Co do ramek ! To z pewnością przebieg , zawansowanie wojny i braki surowców miały wpływ na stosowanie różnorakich rozwiązań materiałowych. Myślę , że niektórzy grawerzy , zwłaszcza bardziej uznani na tego typu kroki decydowali sie w ostateczności .

Mirual napisał : [list=]na WA jest fota srodka z 1939 i eichenlaubami- co to za dziwadło?[/list]

Domyślam sie ,że chodzi Ci o powojenne odznaczenie wz.57 !?
Na mocy ustawy denzyfikacyjnej były one wprowadzone właśnie w 1957 roku. Usunięcie symboliki nazistowskiej umozliwiało noszenie ich odznaczonym , którzy dalej pełnili służbę w Bundeswerze , policji lub służbach granicznych .
W innego typu odznaczeniach ( m.in KVK ,DKiG ), swastyka bardzo często zastępowana była datą 1939 , motywem krzyża właśnie z liśćmi dębu lub innymi mniej lub bardziej drastycznymi zabiegami. :)

Pozdrawiam.

Maciej G

Macieju G - czy mógłbyć dać dokładniejsze fotki tego krzyża ze srodka fotki ?
ek II 4-2.jpg
Jest on bardzo podobny do niemagnetycznego krzyża którego kiedyś posiadalem
głownie chodzi mi o mocowanie oczka na górze

Cześć Indiana.
Oto fotka mocowania kółka , któte jak widać na fotkach przesunięte jest w prawo od osi krzyża. ( widać puntk docelowy )
Ten egz. EK jest jak najbardziej magnetyczny . Z cynkowycm środkiem jest ten po prawej stronie.

Pozdrawiam.

Maciej G.

A czy były wersje z tym kułkiem lanym razem z całością a nie dołączanym później ?

niemagnetyczny... kółko lane.. - pachnie kopią :D

albo super rzadkim cynkowym krzyżem :D

Indiana... :(

Kuligow ujął to w miły sposób.... :)

Pozdrawim .

Pytanie związane z tematem - czy ktoś mógłby podać tytuł i autora najlepszej jego zdaniem anglo- lub niemieckojęzycznej książki o Żelaznym Krzyżu? Jeżeli tak, to z góry dzięki! Jest tego trochę, ale nie zależy mi na publikacji na poziomie :n dziecka do lat 5, wydrukowanej dla amerykańskich lub japońskich turystów, tylko na jakiejś poważniejszej :1. Wicie rozumicie. Za pomoc pażausta.
Pozdro
Marcin

wracając do głownego wątku - skromnie, ale za to z anegdotą:
papier nadania kupiłem oddzielnie, od pewnego poczciwego Ślązaka, który sprzedał mi to jako "stary bilet, na kolej żelazną, osobowy drugiej klasy." :1
pozdrawiam wszystkich kawalerów EK

może nie książka, ale film.
zresztą sam wątek nadętego oficera za wszelkę cene chcącego zdobyć Krzyż jest u Peckinpah'a o czym sie rzadko mówi wzięty zywcem z drugiej części trulogii Kirsta "08/15" - "Na froncie"

hmm miałem to kiedyś , nie bardzo dokładnie pamiętam , ale jakoś na kopie mi nie pasowało, za dużo by to kogoś kosztowało zachodu, posrebrzanie itp jeśli ktoś by się tak bardzo z tym bawił to czemu dał by plamę z głupim kółeczkiem ? po za tym to na pewno nie było nowe - więc czy np 20 lat temu robiono super kopie?
mi w tej chwili wszystko jedno czy to fals czy oryginał - po prostu jestem ciekaw :)

Indiana! Kopie robili nawet zaraz po wojnie ! Bez zdjęcia to mozemy gdybać ....

Fullriede . Choć sam miałem w rękach pozycje raczej dla japończyków ... to osobiście wybrałbym coś z tego zestawu...

Bowen, Vern E. : The Prussian & German Iron Cross
Deutsches Ordensmuseum Ludenscheid : Das Eiserne Kreuz 1813-1939
Geissler, Harald : Das Eiserne Kreuz 1813 bis heute IN GERMAN
Previtera, Stephen : The Iron Time
Prowse, A.E. : The Iron Cross of Prussia and Germany
Williamson, Gordon : The Iron Cross, a history 1813-1957
Williamson, Gordon : The Iron Cross of 1939 - (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=48120758) ..kuźwa jak sie linki wkleja :wq

Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na drugą pozycję.
Ta ostatnia , jest dość popularna , często gości m.in.na allegro , ale ...trzeba by ją wziąć do ręki.


Tu masz jeszcze jeden link do polecanej przez wielu kolekcjonerów książki Previtera..

http://www.winidorepress.com/books/Iron_Time/synopsis.html

no witam :)
widze watek poszedl w zapomnienie, a szkoda, bo fajnie bylo popatrzec na ladniutkie zdjecia i ladniutkie fanty :). moze sproboje ozywic dyskusje i dorzuce pare fotek

co prawda lato pelna para, ale u mnie ciagle klimaty zimowe :cfa

na pierwszy ognien idzie wspomnienie z frontu wschodniego. :1

[ img ]

Frozzer powiało chłodem od tych fantów hohohooo :spoko Musze i ja cos tu dolączyc ;)

Witam.

Dzisiaj z giełdowego tortu udało mi się ugryźć taki kąsek :)
Piekny pierwszowojenny krzyż żelazny z wstążką w wersji dla żołnierzy C.K. Monarchii. Polowałem na taki krzyżyk od dawna i wreszcie się udało :1

Pozdrawiam.

el loco czy ten krzyżyk żelazny to z Jarmaku w Poznaniu? jęsli tak to tęz go oglądałem ale cena bła przegięta.Pozdrawiam