Witam,
wiem, że był już na forum - jakimś czas temu - podobny wątek, jednak trochę czasu minęło, nieco się zmieniło, forum odwiedzają nowe osoby, dlatego pozwalam sobie założyć kolejny temat.
Mam nadzieję, że wypowie się ktoś mający jakieś doświadczenie w tej materii, względnie mający zasłyszane informacje.
Faktem jest, że nie ma uczelni uniwersalnej. Można jednak ''popełnić'' pewną generalizację i coś wytypować. Kryteria:
1. poziom wykładowców
2. perspektywa i możliwości pracy w zawodzie
3. rozwojowe specjalności i nowoczesna metody nauczania
4. przyjemność studiowania, tu: walory okolicy, klimat uczelni, inne zalety

Pozdrawiam ;)

IA UW :)

wszędzie byle nie w Polsce. :oops:

Jeżeli nie jesteś bogaty z domu i nie odziedziczysz firmy po ojcu to proponuję wybrać jednak inny kierunek studiów jako priorytetowy :) Taki, po którym będziesz mieć pracę. A archeologię robić jako drugi kierunek.

Jak studia to tylko UMK Toruń :luv

Mądrze prawisz Piotrze,

Ja popełniłem życiowy błąd nie stosując się do powyższej zasady.

Ostatnio w jednym z departamentów u siebie zwróciłem uwagę na kopię urny na biurku jednej z nowo przyjętych sekretarek - jak się później okazało świeżego dr archeologii UWr - masakra :n

Na pewno uczelnią nie wartą uwagi jest UKSW. Nie wspominając co wykładowcy z ukswordu sądzą o poszukiwaczach :666 .

Dziękuję za podjęcie tematu :1
Przedmioty maturalne pisane pod archeologię nie dają większego pola do sensownego manewru ;)
Jest oczywiście prawo, ale i prawo nie daje teraz obiecujących perspektyw.
Zasadniczo temat brzmi ''gdzie studiować'', nie zaś ''czy warto studiować'' :roll: dlatego liczę na dalsze sugestie gdzie (nie)warto studiować, i dlaczego ;)

Pozdrawiam

IA UW :D :D , na pewno zepsujesz sobie wątrobę, ja już 14 lat mam awersję do mocnych alkoholi :D

Warszawa to dobry i przyjazny kierunek.
Tym bardziej, że szefem samorządu studentów jest ... poszukiwacz :666
Kadra jest otwarta na wykrywacze a i tereny badań bardzo ciekawe.
Od dziś przez najbliższy weekend są Dni Archeologa w IAUW.
Możesz sprawdzić co to za ekipa :1

Zależy :) Trzeba wziąć pod uwagę cenę utrzymania się w Warszawie a np. w Toruniu czy Lublinie. Nie mówiąc o tym, że te da ostatnie miasta są zdecydowanie bardziej urokliwe od stolycy :1

Ja bym brał pod uwagę jeszcze Poznań - mają bardzo ciekawe obszary badawcze, a przy tym samo miasto cudne :luv

Wrocław!!!
http://www.archeo.uni.wroc.pl/


Piękne miasto :D Ciekawe tematy prac magisterskich... ;)

http://www.archeo.uni.wroc.pl/2013-2/numizmatyka.pdf

Na temat ekipy się nie wypowiem, bom nie archeo tylko pokrewny ;-)

Ale czas studiów bardzo dobrze wspominam. Ludzi też.

Waldek.

Wrocław to szkoła bednarczykowska, więc poszukiwaczowi bym nie polecał :lol:

Zależy jeszcze co dokładnie chcemy studiować z archeologii

jeśli chodzi o świat antyczny to zdecydowanie IAUW, jeśli nasze podwórkowe pradzieje to też IAUW lub Kraków, Poznań, nie wiem jak dokładnie jest we Wrocławiu ale sądze że też może być ok

co do pracy, robiłem kilka kierunków niby bardziej kasiastych a jednak pracuje głownie w archeologii, chyba nie ma reguły, teraz bardziej liczy się szczęście i znajomości a nie kierunek.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi - te zachęcające, i inne :roll:
Chodzą mi po głowie uwagi Pawlora i Lipka, ale decyzja już dawno zapadła.
Pod uwagę biorę Warszawę i Poznań, w dokładnie takiej kolejności. Wrocław również jest zachęcający, jednak odpada, z kilku względów.
Specjalność zdecydowanie rodzima, ep. brązu i wczesne średniowiecze.

To całkiem pocieszające :)

Co do wyboru bloków, w Poznaniu po pierwszym semestrze wybierasz czym chcesz się specjalizować. Na UW teraz jest to na drugim roku, a rozpoczynający studia w nowym roku akademickim mają mieć wybór dopiero na trzecim roku.