Kolega walbor62 ma w 100% rację. Nie wyobrażam sobie, że miałbym się przesiąść na wykrywacz z np słabszą separacja żelaza, taka zamiana by się skończyła frustracją na przemian ze zniechęceniem...
Ps. A na zapasowy sprzęt polecam coś ze stajni Tesoro. Są to dość tanie i zarazem skuteczne wykrywacze.

Ok.luzuję, bez urazy, szacun :D
Już nie filozofuję , pozdrawiam :usta

Kolega prosi o pomoc a wy sie tak spinacie po prostu doradźcie koledze a nie sie kłócicie ja na zapasowy bym kupił coś z rutusa z cewką dd ale to jest moje tylko moje zdanie

Nikt się nie kłóci, spoko koleżeńska wymiana zdań. :D
Jestem ostatni do awantur, szanuję zdania kolegów.
Pełen szacunek .

Wiecie o co chodzi
kupilm nowego piszczała i moim zdaniem nie dziala tak jak powinien
Nie mam juz piszczały od ponad tygodnia bo jest w ASO:)-a mam wolny czas
Teraz weekend i znowu to samo.....to co lepiej siedziec i sie oblizywac smakiem:)
czy polatać po lesie a moze cos sie trafi nawet słabym wykrywaczem:)
a jak patrze co koledzy kopią to mi slinka leci.....

...Śmiać chce mi i zarazem płakać. Jeśli nasz ulubiony wykrywacz z jakiś powodów, nie chce nam służyć.
To mamy w rezerwie, podobnej klasy lub lepszy odpowiednik. :lol:
Po czasowej niedyspozycji ukochanego sprzętu, raczę się wykrywaczem, który kiedyś mi służył równie dobrze jak ten młodszy.
Mam do niego sentyment, bo psysporzył mi, wiele radosnych chwil zadowolenia i z tego powodu się z nim nie rozstanę.
Trzymanie w szafie na czarną godzinę, sprzętów równorzędnych lub lepszych jest cynizmem.