Teraz jest środa, 17 września 2025, 19:47

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 21:55 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 19:46
Posty: 422
Na północ od siebie masz małe laski i trochę pól - poszukaj jakiejś wykoszonej łączki. O ile pamiętam to niestety gleba tam ma niszczycielski wpływ na kolorek :x
Kiedyś łaziłem w tamtych okolicach, ciekawsze na co trafiłem (w okrutnych krzakach) to miejsce obozu budowniczych Nowej Huty - poza kilkudziesięcioma guzikami i kilku odznakami nic ciekawego nie znalazłem. Nic dziwnego - młodzież pracowała bez wynagrodzenia a gwarantowano im jedynie wyżywienie, zakwaterowanie i umundurowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:07 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2014, 17:37
Posty: 17
Muszę coś znaleźć bo mnie żona zabije za ten zakup ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:09 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 19:46
Posty: 422
Moja mnie sama wyciąga odkąd na początku przygody własnoręcznie znalazła kilka sztuk fajnej biżuterii :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:16 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 19:00
Posty: 88
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
himramir napisał(a):
Muszę coś znaleźć bo mnie żona zabije za ten zakup ;)

To tak jak mnie :mg:
ale nic na siłe,to ma byc sposób na zdrowy wypoczynek a nie szybki zarobek :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:19 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2014, 17:37
Posty: 17
Też tak do tego podchodze ale zawsze mogę puszki wywieźć na złomowisko :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:20 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
Nie łam się chłopie. Polecam pojeździć trochę po okolicy i znaleźć jakieś zielone ugory (znajdziesz w necie co to jest). Są o tyle fajne, że nikt się nie czepia o łażenie po nich. Jedyne co rolnik robi to przetależuje taki ugorek i zgarnie unijne dopłaty. Dla poszukiwaczy świetna sprawa. Przetależowany grunt jest łatwo kopać (nie trzeba wycinać trójkącików). Trochę cierpliwości a ziemia zacznie ci oddawać swoje skarby. Oczywiście jak masz możliwość to kurtuazja wymaga rolnika zapytać o zgodę. Powodzenia, trzymam kciuki. :)


Ostatnio edytowano sobota, 24 maja 2014, 22:39 przez Nietajenko, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:23 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2014, 17:37
Posty: 17
Dzięki za słowa otuchy :) poszukam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:32 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 19:00
Posty: 88
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
tak jest kolega Nietajenko dobrze pisze.
cierpliwosci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:37 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): wtorek, 19 listopada 2013, 14:43
Posty: 332
Lokalizacja: Neustrelitz
Odnośnie ugorków... na niektórych można się zawieść, bo nic nie ma. Tzn nawet sygnałów na gwoździe. Ale polecam się nie poddawać tylko szukać. Sam po takim chodziłem kilka godzin i nie było NIC (zaledwie kilka kopań, same śmieci), ale w końcu na tym ugorku trafiłem miejsce gdzie wyszło 7 szerfów. Było warto się błąkać po miejscówce bez sygnałów? Jak najbardziej. Dlatego w sumie w naszym hobby najbardziej się chyba liczy cierpliwość, ale też szczęście.

I tyle ze słów otuchy ode mnie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:51 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): czwartek, 20 marca 2014, 14:04
Posty: 34
Lokalizacja: Kraków/Okolice
Pelno fajnych miejsc ,ale raczej nie w Krakowie , tylko jego okolicach. Pierwszy wypad potraktuj jako zapoznanie sie ze sprzetem , ja tez nic nie znalazlem ciekawego na pierwszych wypadach bo kopalem prawie kazdy sygnal i wiadomo same smieci. Umow sie z nami krakusami (czyt. Ja i quadd) , jeszcze sie nie zdazylo zeby wracac z wykopek bez jakis fantow , zawsze te kilka monet,guzikow itp wpadnie :1 Poczytaj tez jakies ksiazki i przestudiuj stare mapy beda pomocne w znalezieniu ciekawych miejscowek. Jesli mas w zestawie oslonke na elektronike to polecam , fajna ochrona w razie deszczu,blota itp Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 21:21 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2014, 17:37
Posty: 17
No i udało się - wpadła dzisiaj borytanka litewska :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 21:39 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 6 sierpnia 2013, 18:48
Posty: 575
Lokalizacja: Kraków
Elegancko :1 może jakaś szersza relacja? Gdzie chodziłeś? I w jakim stanie boratynka? Bo moje jak do tej pory w bardzo kiepskich stanach..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 21:45 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2014, 17:37
Posty: 17
Jutro wrzucę fotkę. Byłem w okolicach rudawy. Stan myślę nie najgorszy ale trzeba było trochę oczyścić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 22:00 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 19:00
Posty: 88
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Dawaj foto bom ciekawy :D
ja mam tylko jedna długo jej szukałema,stan fatalny :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Moja pierwsza wyprawa po skarb i jakież zaskoczenie
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 22:07 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 23 listopada 2013, 20:02
Posty: 63
himramir napisał(a):
Muszę coś znaleźć bo mnie żona zabije za ten zakup ;)

Kup na allegro ponad sto srebrnych monet, zakop w garnku i weź żonę na poszukiwania :) Przeżyje fajną przygodę i pewnie sama Cię będzie prosiła żeby wyjechać w teren


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL