Znalazłem ciekawy tekst nt. legalności naszego kopania i jakąś odpowiedź na pytanie zadane w tytule. Co prawda z 2009r, ale zamieszczonych w jakichś informacjach policyjnych, a prawo chyba się nie zmieniło w tym czasie...
Oczywiście piszą, że to nie takie łatwe, co zrobić, żeby uzyskać pozwolenia, itd, ale najciekawsze jest to:
"Przedmiotem poszukiwań są najczęściej
zabytki ruchome. O tym, czy znaleziona rzecz jest zabytkiem ruchomym, decyduje biegły z dziedziny historii, bronioznawstwa, numizmatyki lub archeologii. Nie ma dokładnie sprecyzowanych grup przedmiotów, które, ze względu na wartość historyczną, są zabytkami ruchomymi. Policjanci, zabezpieczając dowody związane z zarzutem niszczenia stanowisk archeologicznych i przywłaszczenia przedmiotów pochodzących z nielegalnych wykopalisk, zabierają zwykle wszystko, co związane jest z historią i wygląda na stare. Należałoby spróbować uściślić grupy przedmiotów, co do których mielibyśmy pewność, że są zabytkami ruchomymi. Najbardziej odpowiedni wydaje się podział z uwagi na stan zachowania przedmiotu.
Można tu wyróżnić:
1. Przedmioty, które bez względu na stan zachowania są zabytkami ruchomymi w myśl art. 3 ust. 3 ustawy o zabytkach.
2. Przedmioty, które tylko w dobrym lub bardzo dobrym stanie zachowania można uznać za zabytki ruchome.
3. Przedmioty, które nawet w dobrym i bardzo dobrym stanie zachowania
nie mają żadnej albo prawie żadnej wartości historycznej i nie mogą być uznane za zabytki ruchome."
I:
"Do trzeciej grupy można zaliczyć przedmioty codziennego użytku wykonane z nieszlachetnych metali, części nowożytnej uprzęży końskiej, elementy służące do budowy domów (gwoździe, ćwieki, okucia, skoble),
powszechnie występujące numizmaty, miedziane monety ostatnich królów Polski, z czasów zaborów i z okresu II RP i PRL, guziki cywilne, urzędnicze i wojskowe (mają wartość historyczną wtedy, gdy stanowią wyposażenie zmarłego)."
:h
Byleby nie wchodzić bez pozwolenia w strefy archeo; na całej reszcie wystarczy pytać o pozwolenie właściciela terenu i możemy śmiało ryć itd.
Oczywiście zabytków nikt nie szuka, a jak już niestety znajdziemy to grzecznie zgłaszamy i wszystko jest cacy :ang
Źródło:
http://gazeta.policja.pl/997/inne/prawo ... 62009.html