sev14 napisał(a):
Powiem tak... moje pytanie kieruje do wielu posiadaczy xterry. Generalnie chodzi mi o efektywność poszukiwań względem innego sprzętu z jakim miało się doświadczenie .
Moja zmiana na xterre 705 była poparta tylko tym forum i w pewien sposób spontaniczna (z tego co czytałem to 70 a 705 to praktycznie to samo). Wcześniej biegałem z minelabem eureka gold około 5- 6 lat. i po przesiadce byłem rozczarowany charakterystyką pracy, nagle z ciągłego popiskiwania w słuchawkach rozległa się cisza, przestałem kopać elementy wielkości główki od szpilki, zacząłem znajdować sporo większych rzeczy ,byłem tym rozczarowany do tego mała dokładność separacji stali od koloru w porównaniu do eureki, pozytywnie zaskoczyły mnie zasięgi, i tak bla bla bla mógł bym wymieniać i wymieniać.....
Przyznam że eureka była wykrywaczem którego ludzie nie znali albo nie chcieli się wypowiadać zadawane pytania były bez odpowiedzi ale postanowiłem zaryzykować na własną rękę, póki co złego słowa nie powiem na żaden ze sprzętów ale po dłuższym czasie postaram się o porządne zestawić te zabawki
Wracając do sedna sprawy, na temat xterry jest większość pozytywnych opinii ale zastanawia mnie fakt tego ze ten wykrywacz na forum jest zestawiany z deutsem gmp, at pro, omega, także z rutusem i nie jest on wciśnięty w konkretną półkę cenowa w kategorii "zależność ceny od możliwości"
i jak widać w kwestii finansowej mamy odczynienia ze sporym zróżnicowaniem o.o w jednym temacie przy deutsie wychodzi całkiem fajnie za to przy np rutusie średnio, do tego z at pro raz na przewagę Garretta a raz na minelaba, podałem dosyć szablonowe przykłady ale myślę ze użytkownicy posiadają dużo bogatsze doświadczenia po prostu ile postów tyle opinii.
dlatego jeśli mogli byście umieszczać tu swoje spostrzeżenia i porównania dotyczące tego sprzętu względem innych był bym wdzięczny. Mam na myśli oczywiście przesiadki, opinie z towarzyskich wypraw, po prostu wszystko co o 705.
zapewne znajdzie się ktoś kto odeśle mnie do "przeglądania forum wstecz" jeśli interesuje mnie ten temat. Od razu mówię stanowcze NIE! i gorąco zachęcam do wypowiedzi i odświeżenia tematu
Pozdrawiam
Xterra nie jest wcisniety w żadna półkę cenowa bo moim skromnym zdaniem jest to jeden z najlepszych wykrywaczy na rynku w stosunku do ceny,innymi słowy z terra mozesz łoić dupsko zarówno rutusom za 2000 zł jak i minelabom i XP za 5000-6000 tyś zł. Uwazam xterre za takiego czarnego konia ze stajni minelaba.
Przede wszystkim trzeba sobie odpowiedziec na pytanie jakie cechy wykrywacza sa priorytetem w stosunku do jego ceny i najwazniejsze dw stosunku do skuteczności w porównaniu z innymi.
Dla mnie to dwie cechy: stabilność i bezbłedna identyfikacja. On jest cichy dlatego że jest stabilny albo...wysoko zdyskryminowany,to nie wada a ogromna zaleta ,ale ta zaleta wychodzi wtedy kiedy po kilkunastu wyprawach kolega obok ciagle pyta czy bys kopał ten sygnał czy nie,bo on pewien nie jest a ja jestem. Na sypkim polu gdzie odgarniasz ziemie to ma małe znaczenie ale na łace gdzie sie trzeba nagibac -kolosalne.
Ktoś może to wysmiac ale ja na obecnym etapie własciwie nie kopie juz smieci...ten wykrywacz po nauczeniu sie potrafi naprawde specyficznie sygnalizowac moniaki i małe rzeczy przypominające wielkoscią i masa monety...a stąd już prosta droga do tego ze ty po 3 godzinach masz 10 monet i 1 kapsel..a kolega ma 5 monet i...7 kapsli:)...taki stosunek skutecznosci w okreslonym czasie:)
Jesli mówisz że zacząłes kopać wieksze przedmioty to widocznie operujes zna minelabowskiej cewce 7,5 kHz...dokup elipse 18,75 kHz a zobaczysz co to znaczy kopać drobiazgi- zaznaczam przy takiej samej stabilności i ciszy.
Druga sprawa cyfrowe ID na lcd. Ja kopię akurat na zachodzie więc fenigi,marki,krajcary,silber grosze,części i talara...to jest 95 % znalezisk w moniakach,i znów terra z bezbłędną precyzja pokazuje okreslony zakres,wprost przed wykopaniem mozna sie domyślac co tam bedzie ...najpierw dzwiek..potem lcd...uwierz mi to naprawde ogranicza kopanie śmieci.
jesli chodzi o zasięg to ten wykrywacz zdziwił mnie dopiero po zakupie Tornado od Nela. Opisywałem tu gdzieś sytuacje na niedawnych wykopkach...ścieżka przeszła Delta,potem proxima...safari...i na koncu terra z tornadem i to na 7,5 kHz wycghwyciła słabiutkim sygnałem 1/24 talara na jakiś 30-35 cm. Więc nawet duża cewka da sie znależć dość nieduże sreberko i to głeboko.
Następna kwestia to tryb allmetal.
Ja na tym trybie nauczyłem się chodzić niedawno ,słowo ,,nauuczyłem,, nie jest tu przypadkowe,bo zdałem sobie sprawe że tylko osłuchjanie wykrywacza na dyskryminacjii (na tle ciszy wyrazne sygnały),dało mi potem na allmetal mozność odseparowywania sygnałów między żelazem.I oczywiście terra nie jest mistzrem separacjii ale na allmetal uwierz mi wychwycisz chyba wszystko. u mnei skuteczność wzrosła o 30 % ,i teraz już nawet nei chodze na dyskryminacjii,bo to nei ma sensu,to jest ten nastepny etap w którym na polu nie zostawisz nic...a przynajmniej nic do wykrycia dla przewazającej większosci wykrywek. I powtarzam ze bezsensowne popiskiwanie wykrywacza to jest nie brak zdolności separacjii...tylko brak stabilnosci ,a to juz jest dla mnie duża wada.
Oczywiście w kontekscie samego sprzetu nie możemy zapomnieć o miejscówkach.Są takie gdzie powyzsze wytyczne mozna schowac do kieszeni a miejscówkę kopie sie do zera...mam taka jedną wyczyszczoną do cna ,tyle ze najpierw muisz wyciągnąć te płytsze rzeczy by znależć potem te schowane głębiej..i tu juz nic nie pomoże,ja sam byłem w szoku kiedy byłem 7 raz na miejscówce gdzie kopałem moniaki miedzy swoimi dołkami sprzed tygodnia,sam w to nei wierzyłem póki sie nie przekonałem:),i to nie było przeorane pole tylko nieruszany ugór,sygnały fakt ciche i głebokie ale były.
Takze sprzęt jest ok ,a jak masz miejscówkę to juz jest raj.
pozdrawiam