Mam X-terra 705 z DD od trzech miesięcy. Jest super. :1

Do kolegi Najger - ta optima co to wyciągnęłaa 15 monet to z jaką cewką?

zapewne DD 29 cm (operator wówczas był drugi lub trzeci raz z nowym dla niego sprzętem w terenie)

proponowałbym "nieprzemakalnego" - powodem jest szybkość garreciaków (705 nie miałem możliwości prowadzić)
do szybkości i osłuchania sprzętu dochodzi jeszcze jeden współczynnik - SZCZĘŚCIE ;)
pozdr.

Buszu, zapomniałeś dodać że był jeszcze jeden dobry sprzęt na polu, mianowicie Tesoro Vaquero+ duża cewka+bardzo dobry i osłuchany operator, który wyciągnął o ile pamiętam 15-17 monet.
Nie miałem zamiaru się tu chwalić, jaki to ja super szukacz jestem a jedynie stwierdzam fakty, że dobry sprzęt to nie wszystko jak się go nie umie okiełznać.
Szczęścia to ja raczej tam nie miałem, bo nie wpadło to co chciałem.
Podejrzewałem że duma co niektórych osób zostanie mocno urażona i zacznie się defensywa co to nie ja....
Buszu zapomniałeś dodać że posiadam kreta a koledzy nie dlatego natrzepałem tyle monet, bo byłem szybszy :ups:



Poprawka na tym samym polu(foto), zaczynając od drugiego kierunku jak wypad wcześniej, oraz przemiatanie poprzeczne.
Do tego, kolega z Tesoro Vaquero też jeszcze coś wyciągnął.
Na oryginalnej DD zapewne masz racje do NelTornado doszło kilka cm, których czasem brakuje....
Dlatego uważam że ten wykrywacz jest dobry na drobnicę i tego się trzymam.

nie zgadzam się z sugestiami że At PRO jest skuteczniejszym wykrywaczem od X-Terry. Mniejsza ilość znalezisk w tym wypadku wg mnie wynika tylko i wyłącznie z braku doświadczenia operatora albo źle dobranej cewki. Informacja, że była to 7,5 khz za wiele nie mówi, bo mogła być to koncentryk albo DD.. co w konfrontacji z Nel-tornado może mieć duże znaczenie.

X-Terra jest tego typu sprzętem, który po pewnym ogarnięciu i zabawie na ALL METALu na 90% potrafi przemówić do operatora cóż się kryje pod cewka. Nie mówię że garrett tego nie potrafi, ale z mojego doświadczenia (a używałem obydwu) pewna eliminacja śmieci nie jest to przy AT PRO taka prosta.

Dodatkowo za X-Terra może przemawiać dobór cewek w zależności od potrzeby. Sporo zmienia się specyfika sprzętu przy przesiadce z cewki 7,5 DD 10" na elipse 18,75 10/5". Tak samo spora jest różnica między standardową DD 7,5/18,75 10" a cewkami NELa (NEL Hunter/NEL Tornado).

Moje doświadczenie z X-Terra pozwoliło mi na wyciągniecie pewnych wniosków:

-największym wg mnie kompromisem pomiędzy zasięgiem/obszarem przemiatania i niezakłóconą separacją przedmiotów jest zestaw cewek NEL-Hunter 7,5 khz na tak zwany rekonesans miejscówki.

-wypełnieniem zestawu jest cewka - elipsa 18,75 bądź odrobinę głębszy NEL-Sharpshoter na miejscówki po pewnym przechodzeniu, kiedy celujemy już tylko w bardzo drobny kolor, jednocześnie zwiększając możliwości separacyjne sprzetu.

W garrecie denerwowała mnie stale przypisana częstotliwość oraz zamiłowanie tego sprzętu do dużego zardzewiałego żelaza, którego bardzo często nie dało się odrzucić (wynika to z dość wysokiej częstotliwości pracy wykrywacza co jest zrozumiałe). Z x-terra można sobie z tym problemem poradzić (mówię o miejscówce gdzie tego typu żelaza jest bardzo dużo i bardzo to utrudnia poszukiwania) zmieniając cewkę na 7,5 khz lub 3 khz.

Minusem X-Terry jest cena, jaką trzeba zapłacić za odpowiednio dobrany zestaw cewek.

X-Terra jest niedocenianym wykrywaczem, jednak drzemie w niej spora moc. Byłem użytkownikiem Explorera/T2 i wg mojej subiektywnej oceny... X-Terra jest bardzo przyjaznym wykrywaczem i ja osobiście nie planuję na dłuższą metę żadnej wymiany.

Pozdrawiam

Zgadzam się z Tobą kolego, z tym że nigdy nie użyłem słowa ''skuteczniejszy" bo nie miałem zamiaru, złego słowa powiedzieć o Terrce.
Dwie miotły z których miałem wybrać była właśnie X-terra i At-Pro bo one znalazły się w finale mojego castingu.
Zostałem przy Garrecie ze względu na sentyment.Przemawiało również na korzyść Pro jego wodoszczelność i szybkość reakcji przy przemiataniu.
Minus oczywiście waga, ale 8 godzin jestem wstanie dźwigać ten ciężar.
Z oryginalnej cewki nie byłem zadowolony, więc leży w szafie na czarną godzinę i do użytkowania wodnego
Z racji że biegam tylko za drobnicą, nie potrzebowałem zmiennych częstotliwości a tereny tu gdzie biegam są dość łaskawe.
Militarka mnie praktycznie nie interesuje, dobrałem wykrywacz pod siebie a nie bo ktoś mi wmawiał że to rakieta, która sama dołki kopie.
Co do eliminacji śmieci, czym więcej wycinasz tym więcej zostawisz. Nie jeden foliowy czy rdzawy sygnał mile mnie zaskoczył.
Co do konfrontacji na polu, uważam że nie jednej X-terrce złoję skóre :666 tak samo Inni miażdżą Garretta
Wiem że radzę sobie dobrze na polach, gdzie od lat przyjeżdża horda poszukiwaczy z różnym sprzętem od kanarków w górę i można jeszcze wrócić z pełną sakiewką i zadowoloną mordą.
Nie widzą mi się, takie pomocne wpisy jak "Xterra :1 " albo bierz Optimę bo cóż to wnosi?
Kolega rzeczowo opisał zalety X-terry :1 i o to właśnie tu chodzi.
Bayo.

Temat autora garret czy x terra I co ....... I zaczynaja sie cuda , panowie trzymajcie sie tematu o optimie temat w innym watku .