Temat się rozgrzał. Na razie zrezygnuje z zakupu pinpointera.

Ciekawe, spójrzcie na to;

https://www.youtube.com/watch?v=Rm8DJFX ... re=channel

temat o budowie;

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=

http://www.exploracja.cyberdusk.pl/phpb ... hp?t=12519

a najciekawsze ile to kosztuje;

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 6#11858866

Popieram kol. Krychu.Swego Pinpointera nigdy nie miałem.Sprawdzałem jak to u kolegów działa.Wniosek jest taki że wolałbym przegarściować tonę gleby bo sprzęt moim zdaniem dla ludzi z lekką nutką lenistwa :) Pozdrawiam

Pamiętaj, że obowiązkowo do pinpointera trzeba dokupić szmatkę Whitsa do wysypywania ziemi :lol: i ten łopatko-nożyk do wycinania darni. Oczywiście firmowy. :lol:

I ten wieśniacki szmaciany fartuch z kieszonkami na "coins" i "trash" :lol:

Pozdrawiam, K. :1

Ok, szmatka, nożyk i łopatka ;) a zapomniałem i fartuszek :zb

Zawsze powtarzam, że kultura odzywa się w piątek ,po 17 ,,ZERO ,, . :n

Nigdy takiego czegoś nie potrzebowałem,chodzę ze sprzętem z koncentryczną cewką i namierzam idealnie ,nawet w nocy jedno wbicie fiskarsa kupka na bok i przeważnie pierwsze przemiecenie ręką z ziemią i jest fant,ale jak niektórzy idą na drobnice z cewką o wymiarach kierownicy od stara to rzeczywiście może taki gadżet być pomocny :lol:

Pointerek to podstawa ten fishera to straszna lipa , lepiej chodzic bez . Whitesa bycze oczko jest jak ...... wszystkie produkty tej firmy trzeba sie do niego przyzwyczaic zasiegi przyzwoite ale troche nieporeczny I podczas uzycia latwo sie przestraja . Garrett to super maszynka pod kazdym wzgledem .

Dzięki za wypowiedzi, na razie wstrzymam się z zakupem. Dozbieram trochę kasy i kupię coś lepszego.

Witam kolegę DziadekMg , dziwię się , że koledzy nie poradzili Tobie żebyś nie kupował nowego samochodu tylko furmankę ;) mój dziadek z powodzeniem tym jeździł , pamiętam to jako dziecko :lol:
A jak się nawalił w knajpie to koń sam do domu trafił :1
Mam Pinpointera Garretta od chyba 2-3 lat ale pierwszym pinpointerem którego miałem to był Fisher - tego szczerze Ci odradzam !!!!
Teraz Synowi kupiłem Xpointera :) więc miałem okazję do porównania .
Otworzyłem nowy temat , może tam coś znajdziesz na przykład jakieś odpowiedzi , podpowiedzi I.T.P.- bezinteresownie robię testy Garrett a Xpointer :
Tylko do końca tygodnia , potem niestety Syn z Xpointerem wyjeżdża i nie będę miał możliwości testowania :(
Jaki test wymyślisz taki zrobię w wolnym czasie .
Podaję Ci Link do tematu :

viewtopic.php?f=10&t=134858

Pozdrawiam.

Dzięki

Na prawdę nie ma za co .

Również nie mam żadnego pointera
Wychodząc na wykopki nie ścigam się z nikim w liczbie fantów
Dla mnie to relaks i wypoczynek
sprawia mi przyjemność przesypywanie ziemi i szukanie czy akurat ta gruda którą mam w dłoni zawiera fant
Dlatego uważam że pointer to zbędny szpan

Jedyna opcja w której by mi się przydał to sytuacja gdy fant wpadnie w trawę i ciężko go namierzyć
ale to zdarza się raz na pół roku

Ja jak już pisałem zakup pin pointera zostawiam na później, postanowiłem że na razie kupie sobie dobre buty :8)