W Łódzkiem ostro ruszają :) w weekend jeszcze mało co było skoszone. Wczoraj jak zacząłem chodzić po skoszonym polu, to między 18 a 21 w okół po 3 polach jeździli :1

Na Dolnym Śląsku też ruszyli z kopyta.

Pomorskie i również kombajny ruszają w pole!!! W końcu!!! :D

Panowie,ale po skoszonym rzepaku chyba nie pomacha się cewką.Byłem dziś na polu nieopodal mojego domu i masakra badyle nie dość że długie to i grube jak palec.Chodzicie dopiero po talerzowaniu???

Ja spróbowałem dziś po rzepaku , ale także odpuściłem po godzinie. Dało się tylko chodzić w miejscach, po śladach kół kombajnu, ale to nie jest robota.

Ja odpuściłem po 5 minutach. 15min drugi więc musiałem znaleźć inne poletko, las też nie wchodzi w grę ;/ Poza rzepakiem nic nie koszone...bida.
Pozdrawiam

Przed talerzowaniem szkoda czasu, chyba, że poletko jest fantonośne. U mnie na szczęście wzorowi gospodarze od razu talerzują. Tak więc parę poletek już jest. Na następne trzeba poczekać. Chyba, że kupimy bronę talerzową ;)

Jak już kupicie, to zapraszam do Krakowa, jest tu trochę do zrobienia ;)

Kupimy jako "my" - forumowa "talerzówka " :) Do wypożyczania ;)
Świetny argument do uzyskiwania zgody na kopanie :)

Na ściernisku da radę, ale po deszczu, jak wszystko rozmięka.

Idąc dalej, to możnaby nawet zrobić zrzutkę i zakupić kombajn! :D jak tylko któryś rolnik będzie się ociągał ze żniwami, to my mu z chęcią pomożeeemy :h

Po co robić zrzutkę ? Ja mam kombajn :1

giżycko i okolice koszą i talerzują

Żniwa, żniwa i po żniwach a kopać nadal nie ma gdzie. Żadnych podorywek, tylko wszędzie badziewna talerzówka albo w ogóle nie ruszane ścierniska. :n

No coś się zmieniała technologia rolnicza. Kiedyś od razu każdy podorywkę walił. A teraz większość agregaty co z 15 cm biorą. Trochę mało.