Szczerze gratuluję znaleziska :)

Śliczny "amulet Maryjki" .. ech chciałbym myśleć ,że na każdego z nas taki gdzieś czeka :P

Pozdro

Też na to zwróciłem uwagę, poprzedni właściciel to raczej był Austryjak.

Raczej nie Węgier ani Czech i Polak. W tych okolicach było starcie wojsk Pruskich z Austriakami:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Legnic%C4%85_(1760)

Jak widać na powyższym linku bitwa odbyła sie w 1760 roku więc trzy lata przed wybiciem dukata.
Raczej nie można do tego incydentu dołączyć mojego medalika.
Dalej więc mam medalik w głowie. W tym okresie na moich ziemiach panowali Prusacy i okres wojny siedmioletniej
więc paradowanie na szyi z medalikiem Mari Teresy nie było mile widziane na tych ziemiach.
Jak wiemy Austria z Prusami były w tym okresie w stanie wojny.

Gratulacje!! Ślicznotka ;)

Też mi się coś podobnego trafiło ale niestety okazało się tylko pozłacane

Widać że takie oprawianie dukacików było modne .com/Forum/viewtopic.php?f=128&t=104432&start=1335

Wczoraj w tym samym miejscu co wcześniejsze Ag podniosłem następną zawieszkę tym razem brąz z wizerunkiem
Św. Jerzego ze smokiem .
Średnica 37 mm i 9 gram wagi.

Czytałem trochę na ten temat co do srebrnych Jerzych że bite były tak samo jak moja Maria Teresa
na Węgrzech w mennicy Kremnica.

Dzisiaj inna miejscówka od niedawna na moim celowniku.
Za pierwszym razem trochę niemieckich i ruskich odznak .

Dzisiaj odrobiłem zadanie domowe bo to moje pierwsze marki


Eh...Być zadowolony :8)

Maciej Korwin...
W momencie jak zleciał z -nieba-
[ img ]
i po wyczyszczeniu:
[ img ]

gratulacje szkoda tylko ze troche spacyfikowany:)

Gratuluje Koledze :1 Złotnik wyprostuje. :)

Gratulacje! :1
Co to za moneta?

Tu masz na temat monety:

https://www.numisbids.com/n.php?p=lot&sid=308&lot=156

pewnie emocje przy przebieraniu ziemi w dłoni bezcenne

Bezcenne...

Tak wygląda po moim prostowaniu :
[ img ]

Świetny, ale można by go jeszcze troszkę wyprostować.