Ostatnio przy trasie na zachód od Warszawy niedaleko budynku Transcolor widziałem 2 osoby w polu. 1 z "kanarkiem". Pajace! zakopujcie po sobie dołki !!!!!

Popieram bo ostatnio trafiłem na pole tak rozkopane że aż szok. Ludzie nie róbcie z terenu pola golfowego. To tylko kilka ruchów łopatką więcej. To naprawdę nie boli.

Na utracie w lesie też ktoś nie zakopuje dołków i mam nadzieje ze trafie tą osobę

To dzisiejszy wypad towarzysko bardzo udany. W sumie ponad 10 osób z chłopakami Andrzeja. Fantowo może nie dopisało ale z różnych przyczyn późno zaczęliśmy i przestoje i zmiana miejscówki były. Większych ekscesów nie odnotowano poza naprawianiem sztycy w wykrywce Huberta. Sok z gumi jagód produkcji Bogdana był, dzikich bab nie udało się namierzyć. :666

:1
upał dał się we znaki, niektórym mniej innym bardziej ;)
ciekawe jak chłopaki, bo się okazało, że poważna awaria i parę godz. roboty mieli jeszcze dzisiaj

Witam wszystkich i melduję się po małej przerwie. Jestem jutro, ale poganiać mogę tylko do 12.00, także jeśli ktoś pisze się na krótszą wyprawę, to mogę go zabrać po drodze. Jadę z Wa-wy z Ochoty.

Witam kolegę z dzielnicy :)

Może macie linka do katalogu guzików F. Biertumpfel i syn to coś bym pod pasował.

Nowy wśród poszukiwaczy melduje się w grupie Mazowsze, działam w Legionowie i okolicach. pozdrawiam

Witaj

Witam Pany Szlachta
Jak tam ostatnia nocka wyszło coś ??
Ja wczoraj zaliczyłem pierwszą nockę samotną. Samemu trochę nieswojo bo się cały czas się nasłuchuje czy ktoś od tyłu nie przy atakuję :lol: :h niemniej opłacało się (5 monetek i piękny złocony guzik w 1,5 h) .Dziś też wieczorkiem jadę na 2-3 godziny także jak ktoś chętny to zapraszam na priv albo kom . Miejscówka nie daleko Okęcia więc blisko a do tego piękne duże pola.
Pozdro

Wyszło parę monetek i medaliki chyba sztuk 2 w tym jeden zaginął :ups:
A jak tam poszło dzisiaj ???

W sumie to nic rewelacyjnego nie wpadło. Drugi Robert wyciągnął magazynek do Browninga. Ogólnie to strasznie pepeszowy teren. Jakaś większa rozrywka też wyszła i drobnych pełnych sporo się trafia. Ale ziemianek mnóstwo więc są szanse na ciekawostki. Wszyscy chyba zmęczeni wrócili bo i kawał terenu z buta zwiedziliśmy. Ja w tygodniu to na nockę czwartek lub piątek, ale to jeszcze nic pewnego.

Czwartek to i mi by pasował :D Chodziliście może na polach przed Dębe Wielkie ???

Ja już po imprezie, jak coś planujecie sobota - niedziela podeślijcie jakieś info.